Mac89

EnduroMax: właśnie wychodze z założenia, że lepiej wymienić tłok na czas, niż potem mieć na głowie jeszcze cylinder itd. - dlatego pytam ;) Kil|vov: tak, tylko dla NSR :flesje: A pytam właściwie z ciekawości, staram się czytać o NSRce jak najwięcej 8)

Masz może jakiegoś skana z tego katalogu?

Mam parę pytań do fachowców :D 1. Zmierzona w mojej NSRce ( 125ccm 1991r) kompresja wynosiła 2500km temu 8,4 atm. Panowie z serwisu (nie Hondy) stwierdzili, że powinno być chociaż 10 i czeka mnie wymiana tłoka. Czy to prawda? Jaka powinna być prawidłowa kompresja w NSRce? 2. Tłok wraz z cylindrem był u mnie wymieniany jakieś 15 000 km temu, czy to już czas aby wymienić tłok? Spotkałem się z opinią, że należy go zmienić właśnie po 15k km, ale też z drugą, że należy tego dokonać po 25k km. W związku z tym zastanawiam się czy zimą brać się za wymienianie tłoka na nowy, czy jeszcze nie ma takiej potrzeby? Z góry dzięki za pomoc! :)

Manon, a często śmigasz na kole (obojętnie którym)?

W takim razie gratuluję - dopiąłeś swego :-) :-) :-) :)

Wyluzuj, może zwyczajnie nikt z czytających nie wiedział, więc nikt niepotrzebnie nie bił piany o d*pie Maryni, bo i po co :) Co do wiarygodności to ja śledzę forum dużo dłużej niż jestem zarejestrowany i doszedłem do wniosku, że wypowiada się tu wiele osób o sporej znajomości tematu. Więc czemu by nie zapytać? A nóż ktoś mądry się odezwie :-) Chiiiiillllooooout maaaaaaan :-D

To ja mam pytanie do innych user'ów: czy ktoś może potwierdzić to, co powiedział marcel119 (że w zx6r przed 97 ramy nie pękaly)?? Bo ja jakoś tym polskim serwisom do końca nie wierzę :? :?

A mi czytając co piszecie o swoich przygodach przypomniała się dość niecodzienna sytuacja ;) Otóż całkiem niedawno jadąc puszką z rodzicami byłem świadkiem tego jak ktoś przez kilka skrzyżowań w centrum miasta (Ostrów Wlkp.,) przejeżdża na włączonych... awaryjnych 8O 8O 8O Jak się okazało była to kobieta (we Fiacie CC)... Nie żebym coś miał do przedstawicielek płci pięknej, (co to, to nie 8) ), ale to już było przegięcie :-x Pewnie bidulka była zaabsorbowana rozmową z koleżanką-pasażerką i nie zauważyła, ale na Boga, czy inni mają być jasnowidzami i przewidywać gdzie/czy/kiedy ona zamierza skręcić? :? :roll: Całą sytuację obserwowaliśmy przez parę skrzyżowań, co się działo dalej nie wiem... :roll: Staraliśmy się jakoś jej zasygnalizować, że coś jest nie tak (mrugaliśmy "długimi"), ale pewnie w lusterka też nie patrzyła :?

Swoją drogą nie trzeba od razu robić remontu całego silnika razem z cylindrem :? Wystarczy co 15 tysięcy wymienić tłok. Wtedy gra i buczy :P

Moim zdaniem jeżeli masz trochę oleju w głowie, to nie powinno być problemu :P Bo tak naprawdę motocykl sam z siebie nie jedzie, to tylko kawał żelastwa :-D Pojedzie tak, jak mu każesz jechać. Więc spokój, opanowanie ( taaaak wiem, łatwo powiedzieć :evil: ), rozsądek i... będzie spoko :D

Super dzida :-) :-) :-) :-) Gratuluje!! ;) Marzy mi się taki sprzęt w przyszłości... :D

[*] :cry:

Wybierając 125ccm skoncentruj się na tym który konkretnie egzemplarz będzie w lepszym stanie, no i na tym która Ci się najbardziej podoba lub najlepiej ci się na nim jeździ, gdyż ich osiągi są dość zbliżone, a wygląda to tak: Mito (najszybsza), RS, NSR. Za to z moich obserwacji rynku wynika, że w razie czego najwięcej części jest do NSR, co częściowo rekompensuje trochę gorsze osiągi. Jeżeli bardzo przeszkadza ci dźwięk takiego silnika to zawsze możesz poszukać czegoś 4T (Honda CBR, MZ RT 125), jednak wiąże się to z mniejszą mocą ( i mniejszymi gabarytami w podanych 2 przypadkach). Owocnych poszukiwań ;)

Gratulacje :) To może kolega twix podzieli się wrażeniami z jazdy? :evil: Czym śmigałeś przed r6??

Przede wszystkim sprawdźcie, czy sprzęt po rozgrzaniu wkręca się bez oporów powyżej 6-7k rpm, bo jeśli nie tzn, że jest zablokowana na module, a to już może przyspożyć większych kłopotów. Reszta blokad w NSR jest w dolocie i wydechu jednak nie są one aż tak trudne w usunięciu. Co do obrotów przy v-maxie to kwestia zębatek (przy założeniu, że silnik wkręca się bez ograniczeń), a te nie są bardzo drogie, więc to akurat mały problem :)

Hmm... czyli zostaje mi metoda prób i błędów?

Wiem, że powinien to być prąd 1/10 pojemności, tylko nie wiem jak go uzyskać z prostownika 5 A :P Chętnie usłyszę coś więcej w tym temacie :-) :-) :-) :(

A z tą żarówką nie da się jakoś zakombinować? 150 pln ulicą nie chodzi :? :(

Nowy planuje kupić, jednak jego w zimie też trzeba będzie czymś podładować i problem w tym co ja wtedy zrobię? Nie uśmiecha mi się wymieniać aku co sezon :(

Nad tym też myślałem, pytanie tylko jak to sprawdzić? ;) Osobiście nie specjalnie znam się na mechanice :P Mogę powiedzieć tyle, że wraz ze wzrostem obrotów światła mocniej świecą, to chyba dobrze? :(

Mam problem z akumulatorem w Hondzie NSR 125 z 91 r. Ładowałem niejednokrotnie akumulator prostownikiem 5 A (nie wiedzialem wtedy, że nie można takiego malego aku ładować takim prostownikiem) i zauważyłem, że kondycja aku jest coraz gorsza :? Dziś po godzinnym ładowaniu, przejażdżce i postoju moto przez 2h nie mogłem nawet zakręcić rozrusznikiem 8O :P Problem w tym, że nie mam innego prostownika :? Jednak gdzieś w archiwum forum znalazłem info, że można to podłączyć przez np. żarówke, tak aby obniżyć ładowanie. Wiem, też, że ten aku powinienem łądować prądem 0,4-0,5 A. Nie wiem natomiast jak to dokładnie i z jaką żarówką podłaczyć, aby uzyskać 0,5 A? Niedługo planuje i tak zakup nowego akumulatora, jednak jego choćby w zimie trzeba będzie podładować, a nie chciałbym go spieprzyć prostownikiem 5A :? Tak więc, czy ktoś z was wie jak wykombinować 0,5A z 5A prostownika? Za ewentualną pomoc będę baaaaardzo wdzięczny :(

Proponuję skorzystać choćby z google.pl :roll:

Moim zdaniem wszystko zależy od tego jak chcesz śmigać swoim moto :( Osobiście śmigam NSRka, ale jeździłem też troche 4 suwowa 125, a dokladnie MZ RT125 ( sprzęt z kursu na a1 :-) ), więc mam jako takie porównanie. Do spokojnego nawijania kilometrów, dalszych wypadów itd lepszy będzie 4T ze względu na żywotność. Natomiast jeśli chcesz poczuć namiastkę szybkiej jazdy to NSR jest na początek całkiem spoko :-) Choć jak wiadomo częste kręcenie na wysokich obrotach wcale nie sprzyja żywotności tego silniczka :? No, ale coś za cos :P Co do zawieszenia to nie miałem niestety okazji porównywać NSR i CBR, ale NSRka na pewno da się przycierać podnózkami w winklach :-) Hamulce też są wystarczające jak na taką małą i lekką 125, doświadczeni userzy robią stoppie bez większych problemów ;)

A czy w Kaliszu egzamin na A nie odbywa sie na MZ RT 125 :? ??? Bo z tego co wiem niedawno zakupiono taki sprzęcik prosto z salonu i na nim odbywają się egzaminy :(

Szkoda, że dopiero po 25, bo możliwe, że akurat wtedy wyjade :-x No, ale zawsze można zorganizować coś później... Czy nie ma więcej chętnych żeby się w najbliższym czasie tam spotkać?? :) Pozdrawiam [ Dopisane: 24-07-2005, 20:10 ] Z racji tego, że mój zaplanowany wyjazd jednak się nie odbędzie chciałem ponownie zapytać czy jest ktokolwiek, kto chciałby się spotkać w Ostrowie, Michałkowie lub okolicach?