samonek4

Nie każe ci robić remontu ale mój motor brał i musiałem robić remont - miał wyżeźbienie na cylindrze wielkości kciuka. Jak go rozpaliłem i rozgrzałem to było siwo na podwórku.

Jak bierze olej to zanczy że czeka cię remont silnika.

U mnie na łańcuchu nie ma takiego oznaczenia - przyglądałem się łańcuchowi z obu stron i nie ma. Ale pomierzałem i chyba będzie 428.

Witam, Mam mały problem z rozmiarłem łańucha który chcę wymienić. Wydaję mi się że jest to rozmiar 428 ale nie jestem do końca pewień. Czy ktoś może wie jaki łańuch pasuję do Wektora 150 lub Rometa R150 ? 428 lub 520 ?

No nie - nie mogę na trójce przyśpieszać za wysoko bo to by było zabójcze dla silnika. Zazywaczaj jadę tak: jedynka - ruszanie dwójka - do 20km/h tórjka do - 40km/h( powyżej już raczej nie wypada bo za duże obroty silnikia i to się słyszy i czuję) czwórka - maxymalnie do 55km/h piątka - od 60km/h....do 110km/h Ten motor tak ma i inaczej się nie da. Ale ogólnie jestem z niego bardzo zadowolony - a to stukanie to na 98% wina łańcucha. Będę go musiał wymienić bo często się rozciąga i wiele razy go musiałem naciągać - jest już wyrobiony i nierówno chodzi co zauwazyłem stawiajać motor na podnózkach i włączając kolejne biegi. Co ciekawe dzisiaj pożądnie ten łańcuch nasmarowałem olejem i wybrałem się w przejażdzkę - no i to stukanie bardzo ucichło. Więc to pewnie łacuch.

To jest chyba problem z wyrobionym łańcuchem - tak przypuszczam na 98%.

Nie szumi na innych biegach tylko właśnie na piątce jak jestem przy prędkości 65-80km/h. Na innym forum powiedziano mi że to może być "guma zbieraka zębatki". Muszę to zprawdzić.

Witam, Mam taki problem że jak jadę te 60km/h(piaty bieg) po czym przyśpieszam z 60km/h do 80km/h(po przekroczeniu 80km/h już tego tak nie słychać) to w silniku słychać takie głośnie(stukanie, szumienie). Coś jakby nasypać pinesek albo monet do puszki i potrząsać- coś jakby łańuch bił o coś...... trudo mi to opisać.....Zastanawiam się co to może byc - czy coś ze sprzęgłem, może popychacze, łożyska, problem z łańcuchem... albo coś innego. Nie mam pojęcia co to może być i czy jest to groźne dla silnika? Może to problem z łańuchem - dosyć często się wyciagą tak że często go naciągam.

Przyznam szczerze że sam chciałbym mieć taki bajer który pokazywał by mi aktualną temepreaturę oleju w silniku. Z tym że chciałbym aby to coś było zamontowane przy stacyjne na kierownicy.

50 km/h - 17m/s 140 km/h - 39m/s 250 km/h - 70m/s 300km/h - 84m/s Okres reakcji kieującego to 0.8s a uruchamianie hamulca to 0.2 razem mamy 1.0. S = V * t; - droga jaką przejedzie zanim ucruchomi hamulec. ((V/10) * 3 ) + (( V/10)^2 / 2) = droga zatrzymania na nawierzchni suchej, Na mokrej trzeba zwiekszyć o 20 % to co na suchej, A na oblodzonej mnożymy razy trzy to co na mokrej...może wam się to przyda na testach do prawa jazdy. Przykład: (100km / 10 * 3 ) + ( 100km/h/ 10) ^ 2 ) / 2 = 30 + 50 = 80m - droga zatrzymywania przy prędkości 100km/h Ale miejsza o to. Proszę pamięta o wzorze na energię kinetyczną: E = (m * v^2) / 2 - ten wrór mówi tylko tyle że dwukrotne zwiekszenie prędkości pojazdu powoduję czterokrotnie większe zniszczenie w wypadku....Zniszczenie idzie do kwadratu przy zwiększeniu prędkości dwukrotnie...

Z zmotocykli które tu wymieniono najładnieszy jest moim zdaniem: BMW R1200R. Jak bym miał taką kasę do wydania na motor to pewnie kupiłbym Honde VFR800X Crossrunner. A najpewniej to kupiłbym jakiś motor używany marki honda do max 12.000zł a resztę kasy zostawił na inne sprawy.

Dzisiaj na zakończenie docierania motocykla wymieniłem olej na Mobil Extra 4T 10W40 Semi Syntethic.

"Przygazówki" na pewno nie były zdrowe dla silnika. Maszyna nie lubi pracować bez obciążenia." Zle mnie zrozumiałeś - robiełm te przegazówki na motorze(próbując osiągnąć V-max ) w czasie jazdy wiec jak nie było obciążenia pytam się ? Jeżeli pomyślałeś że robiłem przegazówki na postoju to się bardzo mylisz bo ja nigdy czegoś takiego nie robię. A po za tym motocykl miał czasami mocne hamowanie silnika poprzez trochę za wcześnie wrzucanie trzeciego albo drugiego biegu - ja tak rozumiem mocne hamowanie silnika. Jak by było coś źle to brał by ojej a widać że nie bierzę wiec jest ok.

No więc tak. Mój motocykl nie był nowy ale założyłem mu nowy tłok, cylinder no i pierścienie. Zaraz po tym wyruszyłem w krótką przejażdzkę ale jechałem powoli tak że 40km/h żeby się rozeszedł...Po tym prawie codziennie na odcinkach po 5km, 10km, 20km go docierałem(Oczywiście po zapaleniu motocykla zawsze czekam(2-3min) aż się nagrzeje cylinder po tym dopiero ruszam w droge). W trakcie docierania robiłem przygazówki z przepusnicą otwartą na maxa( tak około 1-2km). Robiłem też czasami hamowanie silnikiem - raz mocjsze a raz słabsze a niekiedy bardzo mocne. Po przejechaniu 500km wymieniłem olej. Teraz motor jest już dotarty bo ma już chyba z 1500km przejechane. Czy dotarłem go dobrze? Tego nie wiem ale maszyna chodzi elegancko. Nie dymi - zero dymków z tłumnika. Ogólnie powiedziawszy jestem zadowolony. Najważniejsze że nie bierze oleju tak jak wcześniej że siwo było na podwórku po dodaniu gazu. Teraz jest indealnie - zero dymka. PS. W trakcie docierania jeszcze pod koniec zimy zdarzało mi się stawać o piątej rano i robić te 10km na lodowatym powietrzu. Rozgrzewałem silnik po czym cisnołem na maxa. Czesto robiłem mu też spokojne przejażdzki na zimnym powietrzu.

Zamówiłem ŻARÓWKE REFLEKTORA PRZEDNIEGO NIEMIECKIEJ FIRMY IFA - AKA 12V 35/35W BA20D. Ciekawe jak się spisze ta żarówka.

Nie wiem czemu ale już drugi raz przednia żarówka spaliła się - urwany drócik od świateł mijania .Ja nie wiem czy ona się przepala czy ją po prostu urywa od szybkiej jazdy po nierównościach które czasami się trafiają na drodzę. Czy to wina żarówki, elektryki czy nieodpowiedniej jazdy? Marka żarówki to Awina 12V 35/35W.

Ja mam chińskiego Wektora FD-3 150 i jestem z niego zadowolony. Na autostradę trochę jest za wolny ale na trasach którymi ja się przemieszczam jest w sam raz. Czasami coś się popsuje ale tak jest w każdym motocyklu czego najepszym przykładem jest to forum. Chętnie bym pojedził tymi chińskimi ścigaczami ale nie dał bym za nie 20.000zł. W tej cenie można sobie kupić porządnego japończyka - oczywiście używanego.

tylko 120 C - to strasznie mało. Myślałem że wiecej. Czy ta temperatura kiedyś staje podczas jazdy i jest ok?

szkoda- myślałem że ktoś wie jaka jest dopuszczalna temperatura dla czterosówa.

no własnie ile jest tego zapasuje - wie ktoś na forum?

Witam, Mam pytanie do ilu stopni C może się nagrzać motocykl chlodzony wiatrem. Oczywiście zakładamy jazdę z szybkosćią zapewniającą dobry wiatr. Dzisaj zrobiłem klikanaście km moim motorem - jechałem różnie raz 60km/h, trochę 80km/h a nawet 100km/h. Po zakończeniu przejażdzki sprawdziłem temperaturę na cylindrze termometrem piecowym kótry pokazał mi 105 C. Ciekawi mnie do jakiej temperatury może nagrzać się silnik tak żyby go nie przegrzało.

No widzisz takie moto. Mój wektor niby że chiński ale ma silnik na licencji hondy. Co więcej pali na tyka - dosłownie za każdym razem. Widocznie masz takie moto że raz pali a raz nie. Cos jest w nim źle....może nie ma paliwa? może byś napisał co to za moto i ile ma lat?

Motocykl zalewam olejem Lotos mineralny 15W40 - czy to dobry olej dla motocykla?

Witam, Zastanawia mnie jedna rzecz. Wczoraj oglądałem program o motorach no i taki jeden face opowiadał jak to wybrał się w daleką przejażdżkę suzuki gs 500 no i po dłuższej trasie silnik zaczął zachowywać się tak jakby nie było benzyny. Chodziło oczywiście o to że ten motorek chyba nie ma chłodnicy no i silnik się grzeje na dłuższej trasie. Tak się zastanawiam ile km zrobiłbym moim motorem o pojemności 150cm w słoneczny dzień? Miał ktoś z czymś takim do czynienia że mu motor przestał pracować po X km z powodu przegrzania?

no niby tak; 4h * 2A = 8; czyli w przybliżeniu tyle ile trzeba a gdybym dał 2h ładowania po 4A to też by się nic nie stało? to sa pytania teoretyczne bo zrezygnowałem z ladowania prostownikiem - podpiołem akumulator prosto pod motor żeby się ładował w czasie jazdy. Na allegro widziełem specjalne prostowniki do motocykli co ładują prądem 6mA.