Skocz do zawartości

Staszek_s

Midnight Visitor
  • Postów

    11081
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    37

Odpowiedzi opublikowane przez Staszek_s

  1. ja po mojej dwusezonowej przygodzie z bokserem BMW mam następujące zdanie: mega wygodny motocykl do długich przelotów, znakomite hamulce, oszczędny w porównaniu do japońców silnik. To zalety.

    Wady to jednak za drogi serwis i (ale to głównie po lekturze forum użytkowników BMW) jakiś taki brak pewności bezawaryjności eksploatowanego motocykla - uczucie, które było mi całkowicie obce w przypadku używania np. hondy czy Vstroma. Osobiście jedyna awaria jak mnie spotkała to usterka przełącznika kierunkowskazów - nastąpiła po umyciu motocykla karcherem. Jednak był to stosunkowo młody (jak na standardy BMW) egzemplarz z prawdziwym przebiegiem.

    Tym niemniej zakończyłem przygodę z BMW - właśnie przez ten brak pewności i serwis. Kolejny motocykl będzie z innej stajni.

  2. Trochę aut przerzuciłem jako użytkownik, niestety raczej niższej klasy niż wyższej i mam wrażenie, że różnice dotyczące korelacji kraj-jakość się zacierają. Innymi słowy, bardziej biorę pod uwagę stan konkretnego egzemplarza niż kraj producenta. Czyli jeszcze innymi słowy - OBECNIE, nie historycznie, wkładam między bajki słowa o solidności niemieckiej i gównianych francuzach czy fiatach.

  3. Moim zdaniem sprawdź w necie opinie na temat kosztów utrzymania. Nie sztuka kupić, sztuka mieć na eksploatację. Tzn. mam na myśli wybór konkretnego modelu tej beemki czy A3 z danych roczników i sprawdzenie, czy i co im dolega po kilkunastu latach i ile kosztuje ewentualna naprawa.

    A w temacie - uważam że wykonanie auta klasy premium jest lepsze, niemniej nawet lepsze wykonanie nie oznacza niestety wieczne. Ja wybrałbym tipo, nie lubię nasłuchiwać czy coś nowego w aucie nie brzęczy lub buczy - w codziennej eksploatacji (a chyba do tego służy auto budżetowe) cenię sobie pewność działania i wierzę, że nowe auto jest w tym aspekcie lepsze niż kilkunastoletnie o często nieznanej przeszłości.

  4. Spróbuję napisać, co uczestniczy w tej kombinacji:

    1. router Asus na kartę sim https://www.asus.com/pl/Networking/4GN12/

    2. zewnętrzny dysk robiący (chyba) za serwer plików https://www.wd.com/content/dam/wdc/website/downloadable_assets/pol/user_manual/4779-705163.pdf

    3. odtwarzacz plików Naim Mu-SO https://www.naimaudio.com/pl/mu-so

    4. dwa telewizory SONY

    5. telefon lub tablet z Androidem - te między innymi sterują MU-SO za pomocą aplikacji https://www.naimaudio.com/pl/product/naim-app

     

    Generalnie to wszystko konfiguruje się mniej więcej tak:

    - wkłada się kartę SIM do routera i on w zasadzie dalej sam ustawia wszystko, jedyne co trzeba zrobić to za pierwszym razem wpisać PIN karty

    - pojawia się asusowska sieć wifi

    - podłącza się do niej po kolei wszystkie urządzenia (z wyjątkiem MU-SO i dysku zewnętrznego) albo wpisując hasło sieci, albo przyciskiem WPS

    - MU-SO podłącza się korzystając z wcześniej wgranej na telefon lub tablet aplikacji - muszą działać w jednej sieci.

    - dysk zewnętrzny działa z urządzeniami typu komputer lub tablet za pomocą aplikacji My Cloud - to działa jak menedżer plików. Z telewizorami i MU-SO trochę inaczej, trzeba z serwera zrobić streamer np. aplikacją PLEX. I wtedy odnajdują pliki z serwera.

     

    I wszystko działa z internetem, ale jednak gdy odłączyłem internet, to już nie ma komunikacji pomiędzy telefonem a MU-SO czy serwerem. A podobno one wszystkie łączą się po wewnętrznej sieci wifi - ta ASUS i ta sieć powinna działać wewnętrznie - pomiędzy podłączonymi do niej urządzeniami), co najwyżej nie łączyć (w przypadku braku SIM) z internetem zewnętrznym.

    Czyli odłączam sim - sieć ASUS wykrywana jest przez komputer z informacją o braku internetu, urządzenia się ze sobą nie łączą...

     

    Ustawienia routera to mniej więcej:

    - zakładka WAN:

    DDNS wyłączony, komunikat: Router sieci bezprzewodowej aktualnie wykorzystuje prywatny adres IP WAN. Router ten może znajdować się w środowisku wielu NAT, a w tym środowisku usługa DDNS nie może działać.

    UPNP: włączone

    adres IP nadany

     

    - zakładka wireless

    sieć Asus,

    MAC filter wyłączony

     

    -zakładka LAN

    serwer DHCP włączony

    maska podsieci jakiś numer

    adres IP jakiś numer

     

    zakładka firewall

    zapora wyłączona

     

    to mniej więcej tyle...

  5. Ale czy łączy się gdy nie masz internetu. My się chyba nie rozumiemy. Czy np. telefon łączy się z komputerem za pomocą tego routera, gdy router nie ma połaczenia z internetem - czyli dwa wspomniane urządzenia łaczą się bez tej karty sim włożonej. Łączą czyli np mozna zkomputera do telefonu przesłać pliki.

  6. Telewizory, komputer czy zewnętrzny dysk się widzą jak jest połączenie z internetem, problemem jest wyłącznie to, co zrobić aby się widziały także wtedy jak odłączę internet. Czyli co zrobić aby sieć wewnętrzna wifi (LAN) działała bez netu.

  7. O kurde, z tego co napisałeś to rzuciło mi się w oczy w ustawieniach tylko UPnP. Reszty spróbuję się doszukać jak rozkoduję te skróty. Dzięki.

  8. Mają. I można sobie np gdzieś w hotelu z darmowego wifi ściągnąć mapkę okolicy w razie "W". Naprawdę użyteczność map w telefonie jest ok.

    A dobra, markowa i kompletna nawigacja motocyklowa to jednak nadal wydatek 1500pln i powyżej. Moim zdaniem zbędny.

  9. Jak napisał Qadrat, teraz dostę p w Unii to standard, sprawdź albo zmień operatora. A w krajach Nie-Unii wgrywasz sobie w Polsce mapę offline i po sprawie. Zajmuje to mniej czasu niz aktualizacja map motocyklowych i nadal twierdzę, że działa po prostu lepiej.

  10. Sprzedając motocykl z nawigacją stwierdziłem, że to moja ostatnia motocyklowa/samochodowa nawigacja (miałem Garmina, Tom Toma i BMW - to też garmin). Użyteczność nie dorównuje tej z telefonu, a ostatnio rynek akcesoriów rozwinął się na tyle, że znalezienie solidnego, wodoszczelnego motocyklowego uchwytu dla telefonu nie stanowi problemu.

    Nawigacja pobiera na tyle mało zasobów internetu podczas pracy, że na trip po Europie wystarczy darmowo dodawany pakiet. w razie "W" zawsze można wcześniej wgrać mapy offline.

    Zalety to mapy online, jedno urządzenie mniej do pilnowania/zabierania czy synchronizowania z głośnomówiącym. Jedyna wada - rzekoma mała odporność telefonu na motocyklowe wstrząsy nie znalazła potwierdzenia w praktyce, kolega korzystający z telefonu bezproblemowo przejechał bez awarii Rumunię czy Albanię.

    Reasumując - obecnie nie zawracałbym sobie głowy motocyklową nawigacją.

  11. Cześć, ponownie podpytam o moje ustawienia domowego netu.

    Router "dostaje" sygnał w oparciu o wifi na kartę Lte - czyli WAN bezprzewodowo dociera do routera.

    Następnie router rozsyła też po wifi do kilku urządzeń w domu - komputer, tablet, dwa telewizory, telefon no i odtwarzacz plików i radia internetowego. Dodatkowo do routera podpięty jest zewnętrzny dysk który robi za serwer plików dla ww. urządzeń. Tak wygląda sieć LAN i to działa.

    Ale mam inną "zagwostkę": podobno sieć LAN jest niezależna od sieci zewnętrznej i powinna mi działać nawet bez sygnału zewnętrznego = komunikacja urządzeń poprzez router i sieć LAN powinna być niezależna od sieci WAN, czyli nawet po wyjęciu karty SIM z routera powinienem móc korzystać np. z odtwarzania strumieniowego po sieci wewnętrznej wifi. A tak się nie dziej i nie wiem teraz - czy ktoś mnie wprowadził w błąd czy jednak coś powinienem inaczej skonfigurować w routerze?

    Jest to o tyle istotne, że sterowanie odtwarzaczem plików odbywa się tylko po wifi z telefonu - czyli jeżeli sieć LAN nie działa, mam ograniczone możliwość korzystania (szczątkowe poprzez pilota), ale główna aplikacja działa jednak na androidzie...

     

    No i ostatnia kwestia - boję się, że skoro to nie działa bez zewnętrznej sieci WAN, to może ja przesyłając te dane po sieci wewnętrznej wykorzystuję jednak pakiet internetu? ...a wg kolegi wewnętrzna sieć nie korzysta z zewnętrznych zasobów - tylko dlaczego wówczas nie chce działać sama bez sieci zewnętrznej?

     

    Ktoś coś?

  12. Fakt że odrobinę zapuszczona :) ale żeby od razu "szmata"?! Poza tym wpisuje się klimatem do uwidocznionego na zdjęciu podjazdu pod willę bardziej niż gdyby stał tam jakiś "maybach". Jestem przekonany że idealnie uzupełni rozrastającą się stajnię pojazdów Michała.

  13. Skoro wcześniej nie ustaliłeś wstępnie kosztu to pozostaje Ci zapłacić. Ale jeżeli wcześniej mechanik podawał niższą cenę to masz prawo otrzymania szczegółowej wyceny, skoro ostateczna cena jest znacząco wyższa od przewidywanej.

    I nie baw się przypadkiem w straszenie go skarbówką itp. - bo skoro zaakceptowałeś wcześniej fakt naprawy poza oficjalną siecią usługową, to nie wypada teraz wykorzystywać sytuację.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...