Nezer

Witam Od razu napiszę, że nie znam budowy VXS jednak jeżeli smaży Ci linkę ssania to musi płynąć przez nią dosyć spory prąd. Napisałeś, że po odłączeniu grzałek gaźników jest Ok więc zaczął bym tam szukać. Pierwsze sprawdź masę na gaźnikach ( zakładam, że grzałki masowane są do obudowy gaźników w takim przypadku dochodził do nich będzie tylko jeden kabel), pomierz prądy na poszczególnych grzałkach. Możliwe, że któraś z grzałek jest uszkodzona, ale nie na tyle aby wywaliło bezpiecznik. Możesz też w trakcie pracy grzałek zmierzyć napięcie pomiędzy obudową gaźników a masą motocykla. Normalnie powinno być 0. Jeżeli jest inaczej to ewidentnie masa zła.

Dięki za info. A jeszcze jedno pytanie ma kotoś może serwisówke, a przynajmniej tę część z gaźnikami i mógł by skana podesłać?

Witam. Mam dwa pytania jeżeli chodzi o moją CB 650. 1. Czy ktoś z was orientuje się jaki powinien być poziom paliwa w komorach pływakowych, a dokładniej jaka objętość w ml. U mnie notorycznie przelewało mi jedną komorę więc kupiłem nowy zawór iglicowy i już jest spokój, jednak gdy porównałem objętość paliwa we wszystkich czterech komorach trzy z nich mają 44-46 ml a ostatnia 55ml czyli znacząco odbiega od reszty. Porównałem zaworki ze sobą i pomimo, iż na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie, to po zmierzeniu okazało się, że ten nowy jest delikatnie krótszy, co zapewne jest przyczyną większej ilości paliwa. Nie jestem pewien czy reszta zaworków jest oryginalna, a niestety dysponuję manualem, w którym ujęte są stare gaźniki mechaniczne. Moje gaźniki to KeiHin VB54. 2. Druga sprawa tyczy się tłumików. Otóż wyjąłem dziś wkłady gdyż jeden delikatnie dzwonił zobaczyłem coś takiego Fotka 1 Fotka 2 We wkładzie zamontowane są dwie przegrody oznaczone na fotce. O ile przegroda oznaczona jako 1 jest dokładnie dopasowana do przekroju wkładu i zasłania całe światło, to przegroda numer 2 wygląda na rzeźbę. Nie jest dokładnie dopasowana, a spawy wyglądają jak... :banghead:. Pytaniem jest czy druga przegroda była tam zamontowana fabrycznie, czy to jest tylko patent kolegi "rzeźbiarza". Dodam, że wydechy są raczej głośne, ale nie uciążliwe, a oprócz tych wkładów nie było żadnych innych elementów.

Oferta nieaktualna

Witam. Jak w temacie. Króćce w stanie bardzo dobrym. Guma miękka, nie popękana. Króćce do wersji z gaźnikami mechanicznymi. Dodatkowo kompet opasek, moim zdaniem oryginalnych. Cena 70zl Kontakt [email protected] lub PW na forum. Pozdrawiam

Nie jest to szczyt osiągnięć metrologii ale do prostych pomiarów wystarczy :).

Witam Mam małe pytanie, być może ktoś z was już miał z tym do czynienia. Otóż mam CB 650 SC nighthawk, która oryginalnie ma wydech 4w4 i gaźniki podciśnieniowe VB. Niestety piec jaki jest w tym momencie w moto to starsza wersja przystosowana do gaźników mechanicznych starszego typu PD i wydechami 4w2. Różnica między tymi dwoma silnikami to głowica, która ma inny rozstaw króćców ssących i to wiem na pewno, natomiast nie wiem jak jest z rozstawem kolektorów wydechowych. Problem w tym, że postanowiłem doprowadzić motor do stanu oryginalnego i chcę zamontować wydechy 4w4 a nie mam za bardzo ochoty na wymianę głowicy. Jeżeli ktoś z was z tym walczył to prozę o poradę.

Na chwilę obecną prezentuję się mniej więcej tak klik ale do oryginału mu dużo brakuje więc troszkę pracy jeszcze przede mną.Docelowo ma być tak klik

Po długiej i nierównej walce w końcu nadszedł ten czas :icon_biggrin: . Właśnie zakończyłem remont silnika i dzisiaj moto zagadało, a gadało pięknie. Jeszcze tylko małe regulacje, i załapię się na końcówkę sezonu. Akurat w sam raz, żeby dotrzeć piecyk. A jak się sezon zakończy rozpocznie się część druga projektu czyli malowanie gada po całości :). Pozdrowienia i do zobaczenia na trasie.

Biorąc pod uwagę szkodliwość dla jednostki napędowej to wedłóg mnie jedyne co może dostać wycisk w czasie hamowania silnikiem to napinacz łańcucha przeniesienia napędu (przynajmniej u mnie). Dla innych podzespołów silnika nie powinno to mnieć żadnych szkodliwych konsekwencji. Ale to tylko moja teoria.

Sprawa nieaktualna.

Witam Jak w temacie potrzebny pływak do Hondy CB650SC z 1982r. Gaźniki podciśnieniowe typ VB54.

witam Do sprzedania mam cały silnik na części do Hondy CB 650 silnik RC03 + listwa gaźnikowa mechaniczna typ PD. Pytania na PW lub [email protected].

Wedle mnie 1. Padnięte aku. Cykanie słyszysz ponieważ załącza się przekaźnik rozrusznika, rozrusznik dostaje prąd jednak na tyle słaby, że nie ma siły przekręcić lub przekręci pół obrotu i kaput, spada napięcie na akumulatorze poniżej tego, które jest w stanie utrzymać styki przekaźnika rozrusznika zwarte, styki się rozwierają, napięcie na nieobciążonym aku rośnie styki się załączają i tak w koło Macieju. 2. Zwarcie na rozruszniku ( rozrusznik zużywa znacznie więcej prądu niż normalnie dobijając akumulator). Tu wartało by na początek sprzwdzić rezystancję izolacji uzwojeń, niestety zwykłym miernikiem tego nie sprawdzisz chyba, że w skrajnym przypadku, gdy już jest ewidentne przebicie na masę. Pierwsze sprawdź akumulator.

Witam Sprzedam Loctite 518 50 ml. Kupiony w celu klejenia karterów silnika, jednak silnik okazał się szrot a motor dostał nowe serducho. Tubka nie odpieczętowana. Cena 80zl.

Witam Jak w temacie. Tutaj LINK do aukcji, cena o negocjacji. Do sprzedania mam również różne części z silnika RC03 650ccm. Pozdrawiam.

Ja ogólnie chcę jak najszybciej zrobić silnik i jeszcze trochę pojeździć w tym sezonie a na zime planuję popracować trochę nad wyglądem maszyny bo nie ukrywam strasznie mi się podoba i myślę, że zabawi u mnie na jakieś parę sezonów. Piaskowanie i malowanie ramy, zbiornika i plastików to wszystko zostawię sobie na zimę. Może jak fnanse pozwolą, albo zima będzie na tyle dłuuuga jeszcze jakieś chromy. A teraz jako ciekawostkę opiszę stan starego silnika. Ogólnie ze starego silnika udało się tylko uratować aparat zapłonowy, alternator, zespół napędowy (niekompletny uszkodzony tryb 4 biegu wyłamane kły) tłoki/cylinder (tłoki na granicy toleracji pasowanie pierścieni, cylinder ok) i głowice (zawory, sprężyny i popychacze) sama głowica pozrywane 80 procent gwintów co mnie zdziwiło gwinty M8 nie M6, łożyskowanie wałka rozrządu rozwalone sam wałek też szrot napawany i toczony na jednym końcu, widać poprzeczne rysy na krzywkach ogólnie szrot. Wał szlifowany, panewki dorabiane zdarta kompozycja na panewkach rysy jak od śrubokręta szrot. A na dodatek wszędzie był silikon. Między kanałami olejowymi w cylindrze a karterem są wstawione elementy dławiące przepływ oleju. Takaie śmieszna dysza z otworami około 1mm może mniej. Przez te dysze były poprzeciskane kluchy z silikonu ograniczające dopływ oleju do głowicy co z pewnością ją zabiło. Aż żal ściska. Po co zmieniać o-ringi na rozruszniku czy innych elementach. Przecież to drogo wychodzi. Lepszy silikon Na przykład rozrusznik Miał oring tak wyklepany, że nawet nie wystawał z tego rowka ale silikon "załatwił" sprawę nie dość, że usmarowany był o-ring to jeszcze czoło rozrusznika dolegające do karteru ;/ tak dla pewności. Korek od magistrali olejowej ten pod alternatorem nie był widoczny spod sporej warstwy silikonu. Smok olejowy też osadzony na silikon, misa olejowa a jak by inaczej silikon. Ku mojemu zdziwieniu nawet komora pływakowa i magistrala paliwa w listwie gaźnikowej na co była zamontowana hmm zgadliście silikon ten lepszy czerwony :icon_twisted: . Prawie tydzień walczyłem z gaźnikami, żeby doprowadzić je do stanu używalności. W razie czego mam na szczęście drugą listwę kupioną z obecnym slnikniem. Cóż szkoda ogólnie silnika. Ok dzięki za podpowiedź. Jutro na delegaję a od piątku znów do garażu ;]

U mnie wszystkie gwinty w głowicy wyglądają jak nówki więc narzazie nie widze potrzeby wstawiania sprężynek. Klucz dynamometryczny i powinno być ok. W końcu nie co dzień zdejmuje się czapkę ;]. Sprężynki już mam powstawiane w dekle rewizyjne te od regulacji zaworów a to napawa mnie optymizmem, gdyż świadczy o tym, że poprzedni właściciel wiedział co robi (taką mam nadzieję). Ogólnie silnik nie wygląda na to żeby był kiedykolwiek połowiony. Poprzedni silnik który był wstawiony do tego motocykla był obrazem nędzy i rozpaczy tam gwinty były naprawiane taśmą teflonową do uszczelniania rur. Kolo też przy dokręcaniu głowicy chyba pomylił szpilki i w miejsce krótkiej wstawił tą dłuższa efektem czego był wyrwany gwint w karterze następnie zalepiony poxiliną.

Fotki Silnika --> Link Cena no cóż myślę, że 300 zł było by ok. U mnie leży i się marnuje. Odnośnie dostawy to raczej odbiór osobisty, chociaż zazwyczaj od poniedziałku do piątku jestem w trasie po całyk kraju więc możliwe, że i ten problem by się rozwiązało jakoś jeżeli silnik mił by jechać gdzieś dalej w Polskę.

Stara dobra ośmiozaworówka.

Witam Mam do sprzedania silnik do MZ 250 jaskółka. Silnik ogólnie w dobrym stanie. Z racji tego, że silnik długo nie pracował raczej do wymiany uszczelniacze i komplet uszczelek.

Tak spokojnie możesz odkręcić dekiel nie zapowietrzając układu.

Czyli reasumując. Mały pilnik w miejscu zaciągnięcia płaszcza na tłoku nr4 + honowanie tulei i będzie ok. Zgadza się ? I papier oczywiście nie 60 :bigrazz:

Jak już wcześniej pisałem pociła się uszczelka pod głowicą winą były o-ringi na kanałach olejowych, które po demontażu raczej nie miały przekroju owalnego lecz były płaskie jak naleśnik. Nie chciałem robić tego dwa razy więc decyzja była krótka wymiana uszczelki i o-ringów pod cylindrami. Szkoda by było gdyby okazało się, że po paru dniach góra była by ok a dół by zaczął puszczać. Jeżeli chodzi o fotkę nr 1 tu ok nie wygląda to źle natomiast fotka 4 już nie wygląda tak kolorowo i świadczy o tym, że coś niedobrego miało tam miejsce. Mam takie obawy, że montaż w takim stanie przynajmniej tłoka nr 4 nie przyniesie nic dobrego bo samo raczej się to nie naprawi. Mam tłoki ze starego silnika, owal tłoka jest ok w normie tylko pasowania pierścionków w rowkach są już na granicy tolerancji 0,15 wchodzi co prawda nie na całym obwodzie ale wchodzi. Te montowane aktualnie mają pasowanie 0,05 około dokładnie nie powiem bo aktualnie mam szczelinomierz ze skokiem 0,05 więc wolałbym pozostawić stare.

No to do dzieła :icon_biggrin: Dzięki za podpowiedzi.