Skocz do zawartości

zdarecki

Forumowicze
  • Postów

    116
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zdarecki

  1. aaa, to czytaj kilka postow wyżej... zapowietrzona pompa
  2. Przyczyn może być kilka, zacznij od odpowietrzenia, to podstawa. Możliwe też że masz już mocno zużytą klamke i pompa za mało jest wciskana Zdejmij klamke sprzegła, sprawdź luz w panewce na osi klamki i na kamieniu od popychacza pompy(tego chyba nikt nigdy nie smaruje i potrafi się mocno wyrobić) Jeżeli powyższe nie pomoże to pora myśleć o reperaturkach pompy i siłownika. p.s. właściwie to nie wiem ile to moto stoi, może poprostu ci sie sprzegł skleiło(choć z tym spotkałem się tylko raz i w suchym sprzegle)
  3. Pompa nie ma chodzić tylko podawać paliwo, czy sprawdziłeś , ze paliwo dochodzi do gażników(choćby do tej złączki o której pisałem wcześniej). przecież to jest banalne sprawdzenie rozpinasz węzyk od pompy na tej złączce pod zbiornikiem przed gaznikami i zamiast niego podłączasz butelke z paliwem, jeżeli silnik zagada to znaczy że problem jest na drodze od zbiormnika do gazników a tam jest tylko kranik, pompa i filtr paliwa(poniżej kranika tylko trzeba odchylić ten plastikowy blotnik)
  4. Pompa jast pod kanapą, po lewej stronie akumulatora( po prawej jest zbiorniczek wyrownawczy) to taki walec z wezykami u dolu(moja u gory ma znaczek mitsubishi)
  5. świece wypal nad kuchenką gazową, mają być suche, Zanim je wkręcisz ponownie wsadź palec w otwór świecy w glowicy i zakreć rozrusznikiem(prowizorycznie sprawdzisz czy jest ciśnienie w cylindrach, jeżeli będzie ciśnienie napewno poczujesz) po wkręceniu świec pokręć trochę rozrusznikiem, jak nie zapali wykręć znowu świece i sprawdź czy są mokre. jeżeli suche możesz jeszcze dla pewności wyjąć filtr powietrza i np. podlać trochę paliwa w gardziele gazników lub użyć jakiegoś samostartu(jeżeli odpali to problem z paliwem). W twoim sprzęcie jest elektryczna pompa paliwa, po lewej stronie zbiornika powyżej gazników jest złaczka przewodów paliwowych, rozłącz przewody, włącz zapłon i zakreć rozrusznikiem powinno popłynąć paliwo.
  6. Zbiornik rezerwy jest metalowy, a to pewnie jest zbiorniczek wyrownawczy plynu chłodzącego. Skoro świece mokre to znaczy że paliwo dostaje, sprawdź czy jest iskra, pewnie nie ma, wieć szukaj przyczyny w instalacji elektrycznej. Jak sobie nie poradzisz ładuj sprzęt na lawete i przyciągnij do mnie, daleko nie masz.
  7. Powietrze masz w pompie hamulcowej, gdzieś w niej utkwiło i póki nie odpowietrzysz pompy taki będzie się działo że płyn czyst a klamki nie ma
  8. To nie żadne uszkodzenie, odpowietrza sie dość opornie. Ja strzelałem klamką i wtedy bąbelki powietrza wychodziły tą dziurką do zasysania płynu, a jak w końcu klamka była twarda to zostawilem na jakieś 2h i ponownie ze dwa razy przepusciłem.
  9. Ja bym zaczal od pompy wodnej, mozliwe ze padlo uszczelnienie. co do zdnecia glowic, w tym silniku magistrala olejlwa nie przechodzi przez usz czelki glowic, wiec moim zdaniem to nic nie da. Pozdrowienia z mazur i przepraszam za pisownie, urzadzenie mobilne nie za wygodne do pisania
  10. Ależ oczywiście, że moto to kwestia gustu i wiek nie bardzo się do tego ma... (może zbyt do tego podszedłem na własnym odczuciu i upodobaniach) też na pewno stereotyp ma wpływ na "pasowanie". A co do wysiadania rąk, wcale się nie upieram że potrafię jeżdzić.. czasem się przejadę przy okazji jakichś napraw i łapki bolą bo dzwigam na nich swój ciężar, wiesz maciek wystaje i to wcale nie komfort dla mnie go ugniatać. Jak upoluje jakieś 1100 v4 to napewno bedzie klejny powód na ciche dni w domu. A przy okazji Sabre zebrałem tyle gratów że w zimę napewno nie będę sie nudził i na bazie silnika vf750 coś do pomykania po okolicy zmontuje.
  11. Moto kwestia gustu, każdy dobiera takie jak mu sie podoba... Do twojego wieku nawet bardziej pasuje szlifierka niz cruiser. Wybor hayabusy wcale mnie nie dziwi, choć przy nowych litrowkach to tez muł i smok na paliwo( 12l łyknie pewnie bez zająkniecia). No ale hayabusa nie dla mnie, nie to,że za stary jestem czy coś, po prostu nie ten wygląd i nie ta pozycja jazdy, po za tym często sobie żartuje że pewnie bym nią jeździł tylko na "jedynce". a właśnie nie zrozumiałem tego określenia "łamacz kręgosłupa" jakoś nigdy tego nie odczułem na madzi, z kolei na szlifierkach ręce mi wysiadają. przy okazji , jak to kolega okreslił "starczych" VF reanimowałem właśnie VF750 sabre '83 w załączeni po zakupie i dziś po pierwszej jeździe. Radość mojego ojca(80l) któremu ją podarowałem bezcenna :biggrin:
  12. V65 jest większa gabarytowo, v45 zależnie od rocznika, 6-8 cm jest krótsza i 1cm weższa. Zbiornik v65 jest o 4l pojemniejszy. Jak widać nie ma co się spodziewać widocznej róznicy bo po części wynika z większego ogumienia. Wymiary wyczytalem z książki, realnie nie porównywałem... możliwe,że sie uda w Piasecznie przymierzyć jak ktoś się taką pojawi :biggrin:
  13. 10L to moja jeszcze nie łyknęła, właściwie to w tym roku jakoś tak z "zegarkiem w ręku" 7l , może tak ci wyszło bo nie zatankowałeś do pełna, w mojej tak jest że zbiornik rezerwy sie słabo odpowietrza i musze cierpliwie ją zakraplać z dystrybutora żeby wlazło ile potrzeba. @poolski innych propozycji terminów nie było, więc chyba ten.
  14. e tam zaraz żenująca laweta... , sam zbudowałem śliczną przyczepkę dla madzi bo miała być wleczona na wakacje za autem( w końcu i tak została w domu). Nie zawsze da się rozdwoić i zawieść samochodem rodzinkę i pojechać moto na ten sam urlop.
  15. Wprowadzilem Cię w błąd, wąż ten od ramy idzie w pompe na zewnątrz silnika, ten od wewnatrz idzie do magistrali na silniku
  16. Korek to "oczywista oczywistość", mi jeszcze do głowy przychodzi odwrotne podłączenie węży do pompy wodnej(ten glebiej do ramy). jak wczesniej napisałem . bez ogledzin gdybac możemy do woli. A propos pompy, zauważyłem u mnie w pompie , że pojawił sie olej w otworku od spodu.. narazie zaślepiłem wkrętem i tak się zastanawiam czy w efekcie nie zobacze oleju w płynie.]\ z doświadczenia spodziewał bym sie tam płynu ale widze że akurat w moto pada szybciej uszczelnienie olejowe niż wodne
  17. faktycznie, masz kawał drogi...( wczoraj bylem okolo 70km od ciebie i wrocilem, wiec znam bol) kurcze tak to jest z miejscem ze ciezko sie w kazdego wpasowac, ale stary jak dojedziesz do piaseczna, szukaj dareckiego ja stawiam( alkohol oczywiscie)
  18. do płukania nie ma potzreby rozbierac układu, kup odkamieniacz i zgodnie ze sposobem użycia na opakowaniu.
  19. No właśnie to nie do końca tak, przy przedmuchu kompresji, wcale płyn nie musi sie przedostawać nad tłok, a jeśli nawet to zostaje wyrzucony do wydechu(w takiej sytuacji widać trochę "smalcu" na bagnecie). Z opisu objawów kolegi wynika , że pęknięcia należało by sie spodziewać w gornej czaści tuleji(gdzie stwarza sie już cisnienie) więc przedostanie się płynu pod tłok(czyli do oleju) wcale nie musi występować, gdyby to było az tak duże pękniecie to napewno zauważył by gołym okiem. Oczywiście zdarza się, ale nie jest to zasadą , że walnięta uszczelka = woda w oleju. Tak na dobrą sprawę, to z wcześniejszych postów kolegi @gregoriusz nie wynikało jednoznacznie że ma przedmuchy kompresji, równie dobrze poprostu silnik sie gotował z powodu zasyfienia układu kamieniem, dopiero w ostatnich postach napisał o bąblowaniu( a może to jednak nie są spaliny i wystarczy odkamienić układ ).
  20. cudów nie ma, albo zła diagnoza , albo cos to spradzenie glowic do dupy, ja nie spotkałem się z peknietą tuleja(ale może za mało silnikółw robiłem) bez ogledzin pacjenta nic się nie wymyśli. @poolski - czemu uważasz, że przy pęknietej tulei będzie płyn w oleju?
  21. Zaproponowałem przykładowy termin, nic wiążącego. Postaram się dopasować do waszych ustaleń.
  22. Nie widze sensu tulejowania ot tak bez powodu. Z jakiego powodu chcesz tulejować, jeżeli uważasz że ktoraś pekła, to znajdz która i w którym miejscu, wtedy to będzie miało sens. Głowice splanowane, a przykladałeś liniał do bloku , może tu coś nie gra i dlatego uszczelka nie spełnia swojej roli. jak już zapadła decyzja na ponowne zdjecie głowic to dobrze obejrzyj uszczelki, bedzie widac gdzie dmuchalo.
  23. Ja na stówke, będę już po urlopie ale to w końcu weekend.. no ale w tym terminie to i moją mógłbym zabrać. Inwesto_R - stary masz pełne poparcie KO-wiec musi być, choćby po to żeby było na kogo przelać emocje :biggrin: peery - 2 łódki zaadoptujemy (będzie dach i podłoga) :biggrin: a tak na poważnie to można tam wynająć domki kempingowe z tym że to już terzeba wcześniej zarezerwować bo wiadomo ilośc ograniczona edit. nawet jest strona internetowa http://twojepiaseczno.pl/
  24. Nawet nie wiedziałem, ja tam jeżdźę na majówki. Warunki ok, po browar blisko. No to może zorganizujmy w końcu I spotkanie magna, termin... np. 3-5.08.2012
  25. od samego spojrzenia na mape tyłek mnie rozbolał. nie no , może skupmy sie narazie nad czymś bliżej. A co sadzicie o takiej lokalizacji http://mapy.google.pl/maps?saddr=53.258776,19.740906&hl=pl&sll=53.25875,19.740876&sspn=0.004814,0.013937&geocode=%3BCc7Dk4mBqQjWFR03EQMdNf5YASmFOMHavkYiRzH-Zif7P5lglA&t=h&mra=mift&mrsp=0&sz=17&z=17
×
×
  • Dodaj nową pozycję...