zdarecki

Też kiedyś chodziło mi to po głowie( kufer miał być obszyty skórą), ale pierwsza przymiarka pokazała że to zupełnie nie pasuje do tego moto i urody mu nie dodaje. p.s. i co,doszedłeś przyczyny szarpania? bez uszczelnienia membran chyba tego nie przeskoczysz.

kontrolka luzu pali się tylko na luzie, w dzwigni sprzęgła jest czujnik wciśnięcia, ale on pozwala zakręcić rozrusznikiem na włączonym biegu i nie ma nic wspólnego z kontrolką

synchronizacja ma znaczenie właśnie na wolnych obrotach, regulując skład mieszanki rozregulujesz synchronizacje

wyreguluj skład mieszanki, potem synchronizacja gaźników i musi chodzić jak należy

Ten łańcuch fabrycznie jest taki za długi.

Ja mam termistor z daewo u siebie od 3 lat, działa bez zarzutów, jasność świecenia jest ok. w tamtym okresie widziałem oryginał za okolo 300zl, a za ten z daewo dałem 8zl .

uua, podział na "fajniejsze", kurde zostanę sam, moja jest najfajniejsza(bo ma inaczej nóżkę) :blush: Wracając do tematu, jak co roku przygotowanie do sezonu, wymiana filtrów ,oleju, mycie czyszczenie regulacja gaźników .Maszyna wypucowana, alu odświeżone, pogoda zajefajna, wiec pora jechać... Pierwsza prosta i porządniejsze odkręcenie manetki, a tu powyżej 8000 obr przerywanie i się dusi,troche mniej gazu a ona idzie(w mordę tak jakby za mało paliwa dostawała, ale przecież gazniki zrobione i filtr zmieniony) popyrkałem jeszcze trochę i do domu Najczarniejszy scenariusz to nawala pompa paliwa, druga opcja wydawała się mniej prawdopodobna problem z prądem, świeczki niby zmienione w zeszłym sezonie, przeleciały max 7000km. no ale tą opcje najłatwiej wyeliminować. Bez przekonania założyłem nowe świece( stare kolor piękny nic nie wskazuje na problemy) następnego dnia znowu wyjazd celem testu, niepewne odkręcenie manetki drżącą ręką (wizja braku efektu zmiany świec)... a moje maleństwo nawet się nie zająkneło, więc znowu rolgaz mocniej pewniej, a ona tak jak dawniej rwie do przodu dając tą radochę z przyspieszenia, ale sie nazapier**** tego dnia(zbiornik poszedł , a miało być tylko małe kółko). W tej sytuacji od teraz dołączam wymianę świec do przygotowań przed sezonem.

Przecież był zlot w zeszłym roku w Piasecznie , zgromadzenie w liczbie 2 szt, pewnie gdybym ja nie nawalił to by było aż 3 magny

@poolski strasznie szerokim łukiem omijasz moje okolice. Temat jak temat, mi się nie kojarzył, ale widocznie to już zależy od orientacji czytającego... co jednak nie zmienia faktu, ze to jedyne miejsce gdzie można o madzich pogadać

cewka po lewej z wyjsciami od strony filtra 2 i 4 cylinder. moto możesz położyć spokojnie na bok, oczywiście paliwo może ci wyciekać wiec je zlej z głownego zbiornika zetes dowiedz sie co i jak z tą lampą narazie nic nie mam bo "sezon" wiec głupawka z cenami(w razie to na tel dogadamy sprawe).

O manual nie jest trudno, możliwe że nie zwaliłeś sprawy ale to już zależy jak dokrecałeś. luzy dla vf700 to 0.12 zresztą wrzuciłem manuale na serwer to sam sobie poczytaj http://zsyp.no-ip.com/honda/ p.s. a pro po wałków mam 3 silniki vf750 z 82 i 83r. na walkach widać ślady zużycia natomiast w mojej vf700 `84 wałki są jak nówki tak samo na widełkach brak oznak wytarcia. p.p.s. może ktoś ma na zbyciu ładna lampę przednią(prostokątną)

@smolax71 moim zdaniem może ci cieknać z pompy wodnej, puścił uszczelniacz olejowy i wycieka ci otworem technologicznym na dole pompy. Zatykać tego nie można bo to jest odpływ aby w przypadku uszkodzenia uszczelniacza płynu nie przedostał się on do oleju.

Opona 140/90 wchodzi, ale zalozyc koło jest ciężko, bo nie mieści sie przy dyfrze( zakładalem bez powietrza i opone sciskałem sciskiem stolarskim) z taką oponkę 140/90 ale 17" walczyłem w sabre, a w madzi mam 130/90 16" @karas441 walki ci się nie skończyly, ale koniecznie sprawdz ustawienie rozrzadu i napinacze łańcuchów.

No to ok, jak coś się odkręca to jest jakiś punkt zaczepienia,w mojej amorki to jednorazówki.

Ty masz zapewne takie z rysunku nie wynika żeby dało się wymienić uszczelniacze. Natomiast w mojej są takie i w tych nie ma możliwości wymiany uszczelniaczy.

Wydaje mi się,że rozciąganie sprężyn powinieneś zlecić firmie. Domowym sposobem może być cięzko uzyskać 2 jednakowe sprężyny. Końcówki wydechów oczywiście obracają się. Stara sabre jak i madzia ma tłumik pod silnikiem, tak więc nie musiałem specjalnie kombinowac z tłumieniem i zastosowałem jedynie 2 przegrody mające głównie na celu utrzymanie osi końcówek i ukierunkowanie wylotu spalin, są głośniejsze ale bez "przesadyzmu" Obecnie usiłuje wykonać odlewy do obudowy filtrów powietrza , takie ala hyperchargery z przepustnicami sterowanymi podciśnieniem... zamiary ambitne a co z tego wyjdzie to się jeszcze okaże

Oddaj do rozciągnięcia i tyle, a 300 zl za amorki do magny to najwyższa cena jaką spotkałem na allegro (zwykle chodzą do 200 za komplet, ja zapłaciłem 180 za amorki w super stanie). Łatwo je rozebrać, a ściągacz można zrobić dosłownie w kilka minut z tego co pod ręką( jak będziesz chciał mogę zrobić fotkę mojego) edit: Odnośnie tłumika, tu jest problem, od 3lat nie znalazłem na alledrogo używanego tłumika wartego kupienia, generalnie przez ten okres było wystawianych kilka sztuk. tak przy okazji pochwalę się tłumikami które zrobiłem do wynalazku który obecnie buduję

15-20 Nm to spokojnie ręką i nawet nie przyszło by mi do głowy żeby sięgać po klucz, jeżeli ktoś nie ma wyczucia zawsze może zrobić test dokręcając ręką i sprawdzając kluczem(pewnie sie okaże ,że ręką jest mocniej). p.s. uszczelkę trzeba lekko posmarować olejem

Po zalaniu oleju w/g manuala jest stan, ale na wkręconym bagnecie a moto na stopce centralnej, natomiast na kołach i wykręcononym to tak raczej biednie(wiec leje ze 3 setki wiecej). Jak to ma być na wykręconym i na stopce to potrzeba z 1l więcej niż manual podaje, coś mi tu nie pasuje...

Witam ponownie, zetes66 nie szlifował głowicy. wymiana samej uszczelki to wcale nie taka rzadka sytuacja(tu bardziej mam doswiadczenie samochodowe). przyczyna przedmuchu nigdy nie jest oczywista(jak dla mnie), zawsze przecierałem głowice na płycie żeliwnej(spadek po przedwojennym fachowcu) i tak w prosty sposob oceniam stan głowicy i nie za często zdarzało się żeby głowice trzeba było aż frezowac. Po takim szlifowaniu nie widze konieczności zdejmowania drugiej głowicy. to fakt nie robiłem głowic co dziennie i nawet nie w setkach sztuk, wiec moje doświadczenie może opierać sie na "farcie" edit: @K132, możesz zmierzyć bez zdejmowania głowicy, przez otwór świecy od plaszczyny do GMP

o.. też sie zaciekawiłem po coż to w widlasym silniku wymieniać obie uszczelki, uprzejmie proszę moderatora o rozwinięcie zagadnienia. A z pogłoskami o awaryjności to tak jak wszędzie, motocykl mam awaryjny, samochód to "o panie lepiej nie włączać silnika" , na szczęście dowiaduje się o tej awaryjności tylko z netu. według mnie, jak dbasz tak jeżdzisz

Pogoda nie za specjalna, a i tak wkur**** w robocie chodziłem, że nie mogłem pojechać. Ale jak widze frekwencja zajebista, w lato jakoś wieksze zainteresowanie było. mam nadzieje że wypiliście zdrowie tych co nie mogli :)

Tak czułem , że we wrześniu nie dam rady, no i sobie wykrakałem. Tak więc z przykrością odpadam( na 99% nie mam szans dojechać)

Skoro ładny gang to znaczy,że są przerobione(oryginalne są raczej ciche). Wiesz ciężko zgadywać, zamieść chociaż fotkę jak to wygląda

Synchronizacje robi się po regulacji składu mieszanki najlepiej przy każdym przeglądzie wiosennym. Ja to robie sam więc nie polecę żadnego zakładu. sama regulacja jest banalna z tym że w magnie trzeba albo mieć malutkie dłonie , albo wkrętak kątowy. Podobno za komplet czyli czyszczenie gazników regulacja zaworów no i regulacja i synchro gazników liczą sobie około 500zl Jeśli strzela w wydechu, to mieszanka za bogata(widać po kolorze świec) , nieszczelny lub pusty układ wydechowy.