Skocz do zawartości

noleg

Forumowicze
  • Postów

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez noleg

  1. jeżeli jest to pasażerka, to mimo wszystko wolę jak się przytula do mnie :)))
  2. Ja ze swoim załadowanym e450 jechałem 170 i nic, raz wrzuciłem 10 litrów oleju, filtry i trochę drobiazgów i też pojechał (ale nie za szybko) i raz z opartym o niego plecakiem (mam zamontowaną poduszkę) i też nie było problemów. Myślę, że przy odrobinie rozsądku nic się nie powinno wydarzyć
  3. Tak się złożyło, że nie mogąc znaleźć świec Denso do ZR7 w pobliżu miejsca zamieszkania kupiłem NGK i zrobiłem na nich ok. 500km. Potem znajomy znalazł dla mnie Denso. Styl jazdy się nie zmienił, miejsce jazdy również. Co się okazało - spalanie spadło ok. 0,3 - 0,4l/100km, silnik zaczął jakby równiej pracować. Dlaczego szukałem Denso? Będąc w Finlandii miałem okazję nie tylko porównać świece w swoim samochodzie (tam o podróbkach nie ma mowy) ale posłuchać rad zmotoryzowanych fińskich kolegów, którzy Denso pakują do wszystkiego co ma silnik (a w czym są rozkochani) tzn. samochody, motocykle, łodzie, skutery śnieżne a nawet piły i inne wynalazki. Oni twierdzą, że różnica jest kolosalna co ze względu na klimat ma swoją wymowę. Ja też to zauważyłem i NGK raczej omijam łukiem. Parę ładnych lat temu (gdy podróby nie raczej były popularne) kolega do swojego motocykla 2 razy oddawał świece NGK z powodu problemów z zapłonem (motocykl był w stanie idealnym) po wymianie świec.
  4. Pytam, bo oto co znalazłem: http://moto.pl/Motocykle/56,113811,10681911,Mycie_i_smarowanie_lancucha,,7.html
  5. To dlaczego wszyscy piszą, żeby łańcuch myć tylko naftą, a nie benzyną ekstrakcyjną?
  6. Na razie nie będę się ogłaszał na tym forum, ponieważ nie zamierzam zaśmiecać forum swoimi danymi tylko z powodu sprzedaży części (zresztą jedynych jakie posiadam). Ale dzięki za pomoc W razie pytań - te. 508622897 - Gregor
  7. Jeżeli obydwa masz zdjęte to wrzuć je w naftę (bezpieczna dla oringów)na jakiś czas, niech stare smary i syfy się rozpuszczą a potem dokładnie umyj je w nafcie z pomocą pędzla i przedmuchaj sprężonym powietrzem i ew. pozostałości wytrzyj. Następnie smaruj dokładnie dobrym smarem do łańcucha, który się sam rozprowadzi i sprawa załatwiona.
  8. Jeżeli chcesz odświeżyć czarny to IMO usunięcie starej farby jest konieczne. jakiekolwiek pozostałości nieprzylegającej starej farby spowodują wcześniej czy później (raczej wcześniej gdyż ze względu na różnicę temperatur metal zmienia wymiary oraz obicia od np. kamyków) farba odpadnie i cała robota pójdzie na marne. A nie próbowałeś szukać np. emaliowania - tak mi przed chwilą wpadło do głowy, więc nie wiem czy to jest możliwe? garnki podgrzewane żywym ogniem a farba nie schodzi
  9. Piter ma rację - najlepszy chyba sposób to trawienie w galwanizerni. Jednak jest ryzyko, że przy okazji coś Ci dodatkowo wytrawią zupełnie gratis (np elementy z metali kolorowych)... dobre uszczelnienie to podstawa
  10. zgodnie z obietnicą wrzucam zdjęcie swojego kolektora - lekko złoty bo moto odpalany
  11. zależy co masz pod spodem. jeżeli kwasówkę to zdzieraj farbę i poleruj, jeśli zaś zwykłą stal to tylko narobisz sobie biedy. weź w miarę silny magnes i spróbuj przyłożyć do kolektorów - jak się nie przyczepi jest szansa, że kolektory zrobione są ze stali kwasoodpornej. ja zdjąłem wydech całkiem i wypolerowałem gdzie się tylko dało. zdjęcie spróbuję wrzucić wieczorkiem. do polerowania użyłem niebieskiej pasty polerskiej (niebieski kamień)+ Sonax Alu plus Chrom w mleczku na miękkim filcu do trudniej dostępnych miejsc
  12. czysto teoretycznie, bo nie zamieniłbym i jeszcze długo nie zamienię ZR7 na inny, dlaczego kupno Bandita byłoby błędem?
  13. fazera przy dość dużym wzroście nie polecam - dość wysokie podnóżki nie będą zbyt wygodne. za to bandit lub zr7 jak najbardziej. nie wiem skąd się wzięła opinia o dużym spalaniu zr7 - nawet przy dość dynamicznej jeździe na trasie nie spalił więcej niż 5l (przy spokojnej 4,3l). miasto to max. 5,5l, w dodatku motocykl dość przewidywalny i łatwy do ogarnięcia, w dodatku niekłopotliwy w obsłudze (choć czynności serwisowych trzeba przestrzegać). za te pieniądze znajdziesz nieskatowany egzemplarz bez problemu, choćby ze względu na fakt, że do najlżejszych nie należy i na koło nie idzie jak inne no i dlatego szybko się nudzi (dość równo oddaje moc więc nie ma wyczuwalnego kopa). jeżeli znajdziesz egzemplarz z gmolami to ew. paciaki nie będą powodem do zmartwień i dużych wydatków w przeciwieństwie do wszystkich "plastików"
  14. może się zdarzyć że masz pokryte twardą anodą (tzw. OAS), bo nie podejrzewam, że obręcze są pochodzenia chińskiego z niższej półki... miękka anoda nawet z uszczelnieniem daje się dość łatwo usunąć (co nie znaczy że paznokciem) aha - niektóre stopy aluminium mają tendencję do korozji międzycząsteczkowej - korozja poprzez obecność w stopie pewnych pierwiastków ma tendencję do wchodzenia wgłąb - stąd łatwość pokruszenia się części. a po miękkiej anodzie powierzchnia rzeczywiście matowieje, dopiero uszczelnienie przywraca połysk
  15. kurcze a aj akurat chciałem sięR odwrotnie przesiąść - z ZR7 na jakiegoś cruisera/choppera zostawiając tego ostatniego na codzienne dojazdy.a tu wszyscy do turystyki w drugą stronę - na enduro turystyczne. daliście mi temat do przemyśleń.
  16. zależy o jakim anodowaniu mówisz. rozróżniamy tzw. miękką i twardą anodę. Miękka anoda ma za zadanie zabarwić aluminium na żądany kolor, a właściwości antykorozyjne uzyskuje się dopiero po tzw. uszczelnieniu, które odcina dostęp do środowiska zewn. Twarda anoda to zupełnie inna bajka, jej zadaniem jest stworzenie powierzchni odpornej na uszkodzenia mechaniczne i pracującej ale w miejscach, gdzie waga ma znaczenie np, siłowniki w lotnictwie. Części pod twardą anodę robi się z uwzględnieniem naddatku i zebrania na żądany wymiar twardej anody np. poprzez honowanie. Miękka anoda przez to, że tylko wchodzi w reakcję z powierzchniową warstwą aluminium nie daje znaczących różnic w wymiarze.
  17. Wy tutaj o jeżach czy drobiu... ja w tym roku młodą sarnę przejechałem. Przez drogę przebiegła matka i zanim się zorientowałem zatelepało mi moto i dopiero jak się zatrzymałem i obejrzałem i zobaczyłem młodą to się przestraszyłem. Tak na oko ok 25-30 wagi, które kolega zabrał i pewnie zjadł :). Wożę pozostawionego kłaczka na czujniku stopki, żeby pamiętać że zwierzątka biegają w stadach
  18. nadal aktualne -cena do większej negocjacji
  19. Sprzedam lagi do Junaka, po renowacji, przygotowane do złożenia. W skład zestawu wchodzą: - lagi - prostowane - max bicie 0,05mm (myślę, że mniej ale nie udało mi się dokładniej zmierzyć) - lagi dolne - po śrutowaniu, przygotowane do malowania, - szklanki - oczyszczone i powtórnie chromowane, - tuleje uszczelniające - nowe (dorobione, w komplecie również stare), - tulejki dystansujące (chyba, też dorobione, starych nie znalazłem), - simmeringi nowe 2szt. Części metalowe zakonserwowane olejem i owinięte w papier. Na życzenie wyślę zdjęcia lub przyszłości zamieszczę linka do nich i mogę wykonać dodatkowe pomiary. Cena za wszystko 200PLN, do negocjacji (plus koszt wysyłki lub odbiór osobisty). Do obejrzenia w Świdniku.
  20. B - '94 za pierwszym razem A - 2010 za pierwszym
  21. to nie kwestia programu a tylko rysunku w odpowiednim formacie - a to zrobi byle student za parę PLN. jeśli podeślesz normalny rysunek to poproszę kumpla o transformację na jakiś elektroniczny format. zanosisz potem plik i masz od razu wycinane i płacisz tylko za cięcie. zastanawiam się również czy nie dałoby się miedzi ciąć laserem? a hermetyków różnych teraz tyle, że znajdziesz coś odpowiedniego do swoich potrzeb
  22. dobrym sposobem na mycie szyby jest denaturat - dobrze odtłuszcza szyby. nanowycieraczka jest przeciwieństwem pióra zwykłej wycieraczki, która ze względu na konstrukcję ma przylegać do szyby a to g...no odpycha ją i niszczy.
  23. a nie lepiej puścić nawiewy tylko np. na szybę? - poprzez okno zimne powietrze nagrzeje się trochę i nie będzie tak zimno. moim zdaniem grzanie i chłodzenie jednocześnie to b. duża różnica temperatur i zastanawiam się czy nie będzie efektu lania gorącej wody do zimnej szklanki
  24. trzeba tylko pamiętać, że się ma ABS włączony lub nie - kolega na BMW zapomniał, że wyłączył - gleba na kocich łbach "bo zapomniałem, że ABS wyłączyłem". wiem, że to było nieeleganckie ale trudno nam się było nie śmiać
×
×
  • Dodaj nową pozycję...