Sam się wypowiadałem tutaj kiedyś, ale teraz zmieniło się moje zdanie. Kupiłem ostatnio Ose M50, którą gościu wyciągał przy mnie po 30 latach z piwnicy, dałem za nią 180 zł bez papierów, bo zgineły. Naprawde niewieże żeby była kradziona czy coś takiego, facet znał ją na wylot, w stanie jest opłakanym(zdjęcie w albumie) ale zawsze mażyłem o tym żeby zrobić stary motor, a na WLA lub BSA naprawde mnie nie stać. Więc co ja mam teraz zrobić?! Chce żeby ten motor znowu jeździł, cieszył oczy ludzi i moje!! ma on jakieś tam blachy, jak byłem się dowiedzieć okazało się że niemają archiwów z lat 50 i 60. Zostaje mi tylko kupić papiery lub załatwiać coś żę zostałą kupiona na złomie, jeżeli macie jakiś pomysł dajcie znać!!! Naprawde niechce przyzcyniać się do czyjegoś nieszczęścia i napewno niekupiłbym 3-4 letniego motocykla bez papierów, bo tam nieuwieże że zgineły.