_Monter_

Zawsze możesz rozszerzyć działalność i być pionierem :wink:

A przypedałujesz Mariuszu? Z sezamem i pączki, tylko bez różanego dżemu perfumowanego poprooszę... :biggrin:

A czego się spodziewałeś, coś źle napisalem? Widzę, że Cię coś zabolało.

Choć wyglądają normalnie to nawet gdy przyjdzie wymienić uszczelniacze to będziesz miał zdrowe lagi. Poza tym kupne lagi tak czy owak wypada serwisować czyli uszczelniacze i olej.

Wiem, że pisałeś, jak wielu innych w wielu wątkach a na koniec okazywało się, że aku niedomagało. Nie musi być uszkodzony ale wystarczy, że nie trzyma pojemności i nawet niewielkie obciążenie ponad nominalne sprawi, że zgubi napięcie jednak przy sprawnym układzie będzie jeszcze długo odpalał.

Do całości aku cienki i nie daje rady utrzymać napięcia i stąd reset. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A mocowania nie są do odratowania? Pospawać wszystko i niech hula. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Popatrz tutaj. http://www.ebay.de/sch/i.html?_from=R40&_sacat=0&_nkw=suzuki+rm+250+1995&_pgn=2&_skc=200&rt=nc

Fita 126p miał takie metalowe w drzwiach. Nowsze auta maja plastikowe w różnych rozmiarach. Jak mi znajdziesz numer cześci i podasz do czego to jest to poszperam.

I mamy motto spotkania. Spot FM "Motory są do dupy"

Każy w hurtowni nazywa to inaczej. Blokada, zatrzask, zapinka ale najlepiej jak masz katalog to zapodaj numer części po prostu.

Jak pęknie bieżnia właśnie się tak dzieje. Objaw podobny do niesprawnego odprężnika, zablokowanego silnika itp. W momencie zatrzymania rozrusznik obciąża instalacje i mogą przygasać kontrolki. Do autora. Objawami takimi jak na filmiku to zupełnie bym sobie głowy nie zawracał bo ja nie widzę tam nic złego.

Taki objaw ma silnik na wtrysku, który kradnie lewe powietrze. Opiłki w misce to niepkojąca informacja.

Dobra, pewniaków 5. Ja i mój ziom z Giźycka dotrze i jeszcze namawiam jego siostrę także wesoło na pewno będzie.

Niewiele jeszcze widziałeś w życiu.

Przewody potrafią pod izolacją zaraz za konektorem skorodować.

Wydają..dość kluczowe słowo. Poza tym przekaźnik do sprawdzenia. Miernik w takiej sytuacji jest bardzo pomocny. Ladowanie możesz sprawdzi ale przestałbyś jeździć już dawno jakby go nie było.

Nazywa się to cut out, wygląda tak: https://www.google.de/search?q=electric+motorbike+exhaust+cut+out&newwindow=1&rlz=1C1CHBF_plDE720DE720&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiFrrq7nqHUAhXNJSwKHQ68D3sQ_AUIBigB&biw=1536&bih=760#imgrc=_ Ale jak Ty to wstawisz to inna para kaloszy.

Bo to podróbka.

Coś powoduje potężny spadek napięcia. Takie rzeczy dzieją się przy: -słabej masie -zaśniedziałych klemach -ukruszonych przewodach przy klemach -zwarciu uzwojeń w rozruszniku -problemach z odprężnikiem -problemach ze sprzęgłem kierunkowym -prekaźnik rozrusznika Koledzy wymieniajcie dalej bo mam zwiechę.

Oranżady starczy dla wszystkich.

Mea culpa, umknęło mi. W takim razie możesz zaryzykować kupno drugiego reglera od MZ. http://www.motorstore.pl/motocykle-zabytkowe/2907-REGULATOR-NAPIECIA-ELEK-ALTERNATORA-12V-MZ-ETZ-250-00992.html

Szkoda się dłubać: http://allegro.pl/suzuki-rf-900-alternator-i6835472487.html Pomiar diod w układzie jest zasadniczo o kant dupy rozbić. Poza tym diody wzbudzenia też mogą być uszkodzone a te akurat są w reglerze. Nie napisałeś jakie objawy miałeś.

A jak to desmo? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Miernik w dłoń i przedzwonić przewody zasilający i masowy w całum układzie. Zbyt wielu niewiadomych tu nie ma.