KonTrasT

Jak w temacie. Sprzedam Kawasaki GTR 1400, rocznik 2009. Poniżej link do ogłoszenia. http://otomoto.pl/oferta/kawasaki-gtr-kawasaki-gtr-1400-ID6yr5wh.html?action=show&id=6005648431&utm_source=serviceletterManageAd&utm_medium=email&utm_campaign=diplayLink#xtor=EREC-55-[id1]-20160620-[diplayLink]-3861945@1-20160620185507

Można zmienić kanapę na akcesoryjną która jest niższa, ale jest b. droga (ok. 1800zł). Ale można też przerobić seryjną. Waga ponad 300 kg jest dość kłopotliwa podczas przepychania na parkingach, ale w czasie jazdy jest rewelacyjny i jego wielkość jest bez znaczenia.

Nie będzie silnika TSI. Decyzja zapadła. Bedzie honda Civic IX generacji :)

Dzięki Wszystkim za informacje. Nadal jestem głupi i wiem, że decyzja należy jedynie do mnie. Szukam nowego samochodu do 60 tyś. z ubezpieczeniem.Przyjąłem sobie założenie, aby znaleźć auto w miarę rozsądnie spalające (na pewno nie 9 i powyżej), nie disel (robię mało km - drugi samochód i dwa motocykle). Natomiast mam sporą rozbieżność co do marki i segmentu. Biorę pod uwagę octavię i rapida z uwagi na ich cenę i rozmiary. Ale po wertowaniu internetu obawiam się silników TSI. Fajny bagażnik jest w hyundaiu IX20, ale o jeździe próbnej oceniam fatalne zawieszenie i spalanie powyżej 9 litrów (przy mojej naprawdę ekonomicnzej jeździe). Dużo dobrych opinii czytam o yarisie 1,33. Małoawaryjny i ekonomiczny w spalaniu, ale tutaj bagażnik i mmiejsca wewnątrz za dużo nie ma. Auris przegkracza budżet. Ponieważ samochód będzie jeździł w 95 procentach w zakorkowanym mieście (no, nie tak jak w Wawa), to powinien być ekonomiczny. Może macie jakieś propozycje? W tej sytuacji mógłbym kupić TSI.

No, tak. Na gwarancji wymiana. A, co dalej. Po następnych 10k kolejna awaria? Czyli potwierdza się, że lepiej sobbie dać spokój z tymi silnikami.

Pytanie dot. tematu. Kto ma, użytkował, naparawiał lub z racji zawodu wie coś na temat silników 1,2 lub 1,4 TSI montowanych w skodach. Przymierzam się do kupna rapida ewentulanie octavii z którymś z tych dwóch silników. W necie naczytałem się sporo na temat ich awaryjności i dużych kosztów naprawy, co bardzo mnie zniechęca do kupna jakiegokolwiek samochodu skody. Natomiast niezaprzeczalnym jest oszczędność w spalaniu przez te motory. Czy, ktoś z forum mógłby podzielić się swoją opinią?

Proponuję odwiedzić tę strone http://moto-nawigator.pl/

Sprzedaj jeden.

Dawno nie czytałem takiego bzdeta. Nawet nie myśl, że miałbym Cię przekonywać. Szczere gratulacje, tym którzy Ci, to powiedzieli.

Widzę, że ktoś polecał xj. Weź ten motocykl pod uwagę. Zapomniałem o nim, a przecież moja koleżanka na nim jeździ od trzech sezonów i na prawdę baaaardzo sobie chwali. SV bym nie polecał, chociażby, z uwagi na mocne hamowanie silnikiem. Bez redukcji z przegazówką można złapać uślizg tylnego koła.

Widocznie, ten co tworzył przepisy uważa, że osoby przystępujące do kat. A, mają już B, i znaki traktuje jako przypomnienie. Zgadzam się z tobą całkowicie. Sam na ostrzegawcze przeznaczam bite 2 godziny. Są niesamowicie ważne, wbrew powszechnym opinią. Gdyby wszyscy mający prawo jazdy umieli prawidłowo czytać znaki (chociaż odległości ustawienia od miejsca niebezpiecznego), to myślę, że jeździłoby się bezpieczniej. Więcej nam potrzeba takich przepisów, panowie ministrowie.

Polecałbym CB500, ale prawdą jest, co napisał komandosek. Zapytaj dziewczyn z http://cb500.pl/. Jest ich sporo i różnego wzrostu. Jednak sam widziałem jak niewysoka dziewczyna nie utrzymała moto, gdy jej zgasł.

Otwórz filię w Łodzi.

Może, coś więcej. Opis, zdjęcia,itp. tradycyjnie. Może info na pw. Jak Ci wygodniej.

Napisałem.

Kupię Hondę VFR 800. Najchętniej z 2001 r. RC46. Nie może być z Anglii. Wiadomość na PW. Cena nie większa niż 15000 zł.

Witam. Jak w temacie. Szukam miejsca do zimowania motocykla. Może być prywatny garaż, albo jakaś firma. Proszę o propozycje.

Całkowicie zgadzam się z wypowiedziami poprzedników. Wczoraj sprzedałem swoją CB 500, która nigdy mnie nie zawiodła. Jedyną rzeczą, przeszkadzała, to brak owiewki. Przy prędkościach powyżej 120 jazda już nie jest tak przyjemna, ale to dotyczy wszystkich nakedów. Polecam wersję S, zawsze, to jakaś ochrona przed wiatrem.

Koniecznie CB500. Bardzo przyjazny motocykl. Wybacza wiele błędów. Żaden inny.

Jakoś. polecam poczytać http://www.scigacz.pl/Odwazyc,sie,na,odpowiedzialnosc,12334.html Więcej pokory na drodze. Do tej pory jeździłem: Simson, MZ ETZ 251, Jawa 350, CBF 600, CBF 1000, CB900. Ale, jak syn zaczął jeździć, to przesiadłem się na CB500, aby go nie kusiło. I, nie żałuję. To, żaden wstyd. Motocykle sportowe nie wybaczają błędów. CBR w uślizgu tylnego koła przy niewłaściwej redukcji, nie da się tak opanować jak mniejszą pojemność, moc i moment obrotowy. Tu, nie chodzi o rozsądne korzystanie z prędkości.

Jak, w temacie. http://otomoto.pl/honda-cb-500-M2756617.html

A, pytałeś się tutaj www.cbf1000.pl

Idź do kiosku i kup "Motocykl Wydanie Specjalne Szkoła Jazdy" Nr 1/2011 cena 9,90. Fajny artykuł, o tym, na co zwrócić uwagę przy kupnie używanego motocykla, a w nim "poradnik sapera, czyli jak unikać miny". Fajny tekst, fajne zdjęcia.

No, nie wiem. Ten rocznik, za taką kasę?

Dzięki za odpowiedź.