dangerous

Ogłoszenie wrzucam na prośbę kolegi, wszelkie pytania na poniższy adres Witam, mam do sprzedania następujące książki: Podstawowe pojęcia prawa i prawoznawstwa - Sławomira Wronkowska, Poznań wydanie trzecie Historia prawa sądowego - Ewa Borkowska-Bagieńska, LexisNexis Historia ustroju państwa - Krzysztof Krasowski, Marek Krzymkowski, Krystyna Sikorska-Dzięgielewska, Jerzy Walachowicz, Poznań Wprowadzenie do logiki i teorii mnogości (przydatne przy trudniejszych zagadanieniach) - Ludwik Borkowski Elementy Logiki dla prawników - Wojciech Patryas, Poznań Prawo rzymskie - Kazimierz Kolańczyk, LexisNexis Przy zakupie większości książek Konstytucja gratis Smile Kontakt: [email protected] 880-981-159 - heyah Pozdrawiam

Ma 2 lata

Witam, do sprzedania co w opisie, szerzej na ten temat tutaj: http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2837233

YUBY gdzie Twoja sygnatura? Nie jesteś już tym samym YUBY'm... Spójrz mi w oczy...

Proponowałbym z filmiku wheelie and ride zdjąć muzykę i dać do tego drugiego.

Nie odważny tylko głupi i naiwny.

http://moto.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=19379515 koleś to JEDNA WIELKA ŚCIEMA! Byłem z kuzynem obejrzeć te jego sprzęty bo szuka czegoś taniego albo do remontu, przez dwa dni rozmawiałem z kolesiem przez tel około godziny. "Yamaszka.... hmm ta tenera już poszła z pocałowaniem w rękę bo naprawdę piękna była, ale jest xt, jest naprawdę IDEALNA, no takiej drugiej nie widziałem, z zewnątrz jest po prostu super, nic sie nie można doczepić, tylko silnik zatarty". - trup, cała malowana pędzlem łącznie z ramą, 5-cio latek by się poznał. No po prostu TAKIE GÓWNO! Napęd naciągnięty do ostatniej ćwiartki gwintu, a łańcuch i tak wisi jak szmata. XL - to w ogóle nie ta ze zdjęć tylko też jakaś malowana i przerobiona na crossa, padaka totalna, nie pali bo niby cos z dekompresatorem. Kolesia nie ma sprzęty pokazywała jego matka - po sześćdziesiątce. XL zabronił odpalac bo mówił, że noge urwie, jego nie będzie, ale można brać w ciemno bo na pewno dobra(?) Stoi tam jeszcze jakiś plastik stare padło i chyba coś jeszcze. Miejscówka na pomorzanach w takich blaszanych garażach. Generalnie to totalna strata czasu i nerwów. Na koniec tekst tej babci: Panie bierz pan mówię panu, to dobry motorek, zrobi go pan i za sześć patyków opchnie. ( o tej zajechanej xt z 88 roku). Pozdrawiam

Bo trzeba inną technikę jazdy przyjąć i walić slide'y bez dużych pochyłów ;p

Dlaczego nie coś w stylu Suzuki DR 125? 4T, pali tyle co nic, przy takich przebiegach koszty utrzymania żadne, a komfort i właściwości jezdne bez porównania. Cena też nie zabija.

Dzięki. Gdybyś znała tego gościa to wiedziała byś dlaczego tak :) Jest altruistom i woli dać żonie kasę na coś do domu niż kupić sobie w końcu portki :icon_mrgreen:

No mogę i chyba tak będę musiał zrobić. Dzięki wam za porady - przydały się :)

Dźwięk wskazuje, że załapał aquaplaning czy gleba?

To i ja dodam coś od siebie:

To chyba zależy jak będziesz dbał o swoją CZ, są przecież motocykle czy samochody z oryginalnym lakierem trzymane gdzieś "pod kocem" sprzed wielu lat...

Wydaje mi się, że ta kwestia to sprawa kilku pierwszych jazd, na dłuższą metę to nie powinno stanowić problemu, więc chyba też determinować zakupu?

Nie działa Twój link do zdjęcia w poprzednim poście. Masz rację, cienka opona wgryza się w wodę, tak samo jak w terenie w podłoże, przez co zostaje koleina, ale moto nie idzie na gumę, na szerokiej natomiast będzie szedł po wodzie tak jak piszesz.

Ratujące nie są, ale powodują, że sytuacje w których życie wymagało by owego ratowania dzieją się rzadziej.

Mi chodziło bardziej o moto, które dotrze 100km do najbliższej wioski po benze, świecę, oponę, leki jeśli coś się przydarzy. Coś zwinnego i niezawodnego , ale nie wóz z częściami :)

W sensie, że co? Głośne wydechy wcale nie są głośne?

Ktoś wie jakie "wymogi" Trzeba spełnić, żeby przelecieć tak jak ta kosiarka?

hahaha przynjamniej szczerze :D

Chyba mogę napisać, że trzeci w drodze ;p

Nie wyobrażam sobie przejścia przez jezdnię w stylu "świętej krowy". Jeden mnie puszcza i ja twardo idę dalej. Jest nieskończona liczba sytuacji, która może spowodować, że drugi kierowca się nie zatrzyma. Moje życie jest cenniejsze niż twierdzenie, że "musi mi ustąpić". pzdr

Gdzie kupić to wiem, na razie zastanawiam się czy warto :) jeszua: używane tylko z tego względu, że kolega może się czuć niezręcznie. Chociaż zawsze mogę powiedzieć, że te nowe też były używane. No dobra, dzięki za pomoc.

Witam, Mam w Polsce koleszkę, który zasuwa jak dzik żeby mieć na utrzymanie moto i innych spraw, ale jak wiadomo nie zawsze na wszystko starczy i jeździ tak chłopak w zimowej kurtce... Chciałem mu sprawić jakieś ciuszki, ale jest strasznie honorowy i może ich nie przyjąć. Dlatego pomyślałem o używkach, bo to by trochę inaczej wyglądało. Czy jest sens kupować używane ciuchy, jeżeli tak to jakich firm? Czy zakup kurtki ze spodniami za 1000zł będzie bardziej opłacalny niż np używki za 600zł? Mam tutaj na myśli sensowność zakupu. Chodzi tutaj raczej o tekstylia, jeździ motocyklem turystycznym. Nie wiem czy temat nie nadaje się bardziej do działu przy piwie. Pozdro