Dungood_

Największymi specjalistami od pękających ram w Kawasaki są ci, którzy w życiu nawet nie siedzieli na jednym z nich, nie mówiąc o posiadaniu takowegoż tudzież jeździe na nim...

Sziedząc na Buellu ma się fantastyczne wrażenie, tak jakby siedziało się na kuli armatniej ;). Szeroka rama pomiędzy nogami i silnik z ogromnym momentem obrotowym, przedniego koła nie widać, tyłu nie widać = podwójne wrażenia i mrowienie w jajkach :banghead:

@Olo - to moto to jest poezja na kręte, górskie trasy, spokojnie trzyma się japońskich litrów, czasami je objeżdżając, poniżej zdjęcie kiedy docierałem nowe Dunlop GP Racery: @Qóba - kupiłem je nowe w Liberatorze, teraz ma ponad 8000km

@Kodi - na ebay.de

Dzięki - zabawa na pewno będzie przednia, a Olaf startuje w tym sezonie na ZX-10R i to bynajmniej nie w Pretendentach.

Ja będę miał dużą frajdę gdy pobiję czas Olafa z zeszłego roku i nie będę ostatni - to jest mój plan na 14.05 w Poznaniu :P. A na serio to zajmę się wyścigami za rok, prawdopodobnie na K6 750.

Jak to nie - są wielkie ochraniacze na ramie/baku i małe crash pady na wahaczu/zbiorniku oleju. Poza tym rama jest oklejona karbonową nakładką.

Nie mam nigdzie nagrania. To jest seryjny tlumik, ale i tak dzwiek tej V-ki kopie tylek. Na Posen powinien juz byc firmowy zestaw wyscigowy, ze znacznie bardziej otwartym tlumikiem, wiec bedzie jeszcze ciekawiej.

Pure seria, to jest moto do rekreacyjnej jazdy po drogach i torze, nie do bicia rekordów okrążeń. Zresztą, w tym przypadku pomogłoby jedynie turbo...plus wszystkie dodatki łączące się z tym, czyli kute tłoki, korby, itd. etc.

Ten tuning pewno się nazywa...mycie?

Poniżej dzisiejsze fotki po małych zmianach "image" Bułki, przygotowujących ją do treningów na Nuerburgringu i wyścigów w Poznaniu. Było trochę chłodno, ale dało radę spokojnie jeździć, bo było suchutko. Powiedzmy że zainaugurowałem sezon 2006 :P Mój tłusty pysk też się załapał na fotke :P

Z nowych Dunlopów to najlepiej GP Qualifier, bo GP Racer przy ostrzejszej zejdzie bardzo szybko. Obydwa modele z serii D209 (Dunlop zmienił nazewnictwo opon i odchodzi od oznaczen D+cyfra)

20 stycznia pojechalismy z Ania na wystawe o nazwie European Motor Show Brussels 2006, która odbywa sie w belgijskiej stolicy co dwa lata. Odbywa sie ona w brukselskim centrum wystawienniczym Expo, a dokladniej w 13 halach tego centrum. Na początek moto, najlepsze wrazenie zrobily na nas stanowiska Kawasaki oraz Suzuki, z nowymi K6 600ccm i 750ccm, które spodobalo mi sie tak bardzo, ze chyba sobie je kupie w przyszlym roku, a Ania zacznie smigac na Bulce :P Zaczynamy od preclowego BMW, a potem jest tylko lepiej :P Moto były wystawianie niestety jedynie w 2 z 13 hal Expo, poniżej kilka najciekawszych modeli puszek. A na deser, link do programu telewizyjnego o tej wystawie i relacji ze stanowisk róznych firm. http://cartv.belbone.be/cartv/index_nl.php

Skąd mogę wiedzieć jakimi funduszami dysponujesz? Jeżeli to ma być "tańsza" podwoziowa inercja, to spróbój może w V-techu (www.vtech.pl). Bo Dynojet to będzie kosztował 90tys. ale EUR.

Wal do Dynojet - to lider na świecie jeżeli chodzi o hamownie podwoziowe, bo domyślam się że takiej poszukujesz, a nie silnikowej. Mają zarówno tańszą hamownie inercyjną, jak i droższą obciążeniówkę, taką jak PolandPosition. German Office Dyno Sales and R&D facility Dynojet Germany Neustr 44 47809 Krefeld Germany Tel: +49 (0)2151-535846 Fax: +49 (0)2151-535847

Najlepsza hamownia moto jaką widziałem w Polsce jest w posiadaniu Suzuki Poland Position w Piasecznie. Jest to obciążeniowa hamownia Dynojet.

Suomy Spec R1 - mogę tylko polecić: jakość i funkcjonalność bardzo adekwatna do ceny. Ja mam akurat replikę, wiec kosztował trochę, ale są i jednokolorowe.

@Tomek Kulik: dokładnie o ten minimalny ruch w przeciwnym kierunku mi chodziło. Ja wiele razy próbowałem skrętu bez trzymanki przy predkości rzędu 60-70km/h w trakcie odprężającego przejazdu przez teren zabudowany i właśnie ten drobny ruch w początkowej fazie zauważam. Aż z ciekawości spróbuje w sobotę albo w niedzielę powtórzyć doświadczenie :D

@Tasiek - read my lips :D : A co do countersteeringu, to czy jest ktokolwiek, kto jest w stanie skręcić bez tego jeżdżąc na moto?!? 8O

A więc moje doświadczenia na Buellu Lightningu: - baaaaardzo wiele od tego jak jeździ się w zakręcie zależy od opon, na D207 nigdy nie udało mi się zamknąć przodu - po zmianie na GP Racery przód zamknąłem docierając opony w pierwszych 200km po ich założeniu - przed zakrętem - zależy jakim :buttrock:; jeżeli szybki winkiel to tylko odjęcie gazu przeniesienie dupy na wewnątrz, lekkie podniesienie na ugietych i rozluźnionych rękach i wstępne wystawienie kolanka; jeżeli ostry winkiel, to hamowanie zarówno przodem jak i tyłem i wszystkimi palcami na klamce, redukcja jeżeli potrzeba (na Bułce z większości ostrych zakrętów można spokojnie wyjść dynamicznie na 3 biegu), przeniesienie dupy i wystawienie kolanka - w trakcie zakrętu - lekkie przesunięcie i dociażenie przodu, maksymalne wystawienie kolanka i touchdown (slider starcza mi na dwa ciepłe weekendy) przy jednoczesnej kontroli moto drugą nogą na baku/ramie (u mnie to to samo), ciągła kontrola dwoma palcami na przednim hamulcu i ewentualnie dohamowania oraz kontrola gazu w zależności od długości winkla - na wyjściu - dodanie gazu, płynny i lekki powrót dupy za pomocą zewnetrznej nogi wspomagającej się oparciem o ramę i schowanie kolanka W środku zakrętu wygląda to mniej więcej tak (na tym zdjęciu i tak byłem w bardzo lightowym hang-offie):

Ja na egzamin do Tarnowa przyjechałem z "marszu" z Luksembuga :D. Trasa rzeczywiście jest banalnie prosta, z tego co pamiętam są tylko 3 pułapki: 1. po wyjeździe z ośrodka jedzie się w kierunku stacji BP i jakieś 300m przed nią jest tunel z ograniczeniem do 40km/h 2. po skręcie przy stacji BP na dwópasmówkę trzeba bodajże pamiętać o wyłaczeniu kierunkowskazu - inaczej sygnalizuje się skręt w boczną drogę która jest zaraz za skrzyżowaniem 3. na nawrotce na górce na końcu dwupasmówki trzeba od razu dać na prawy pas. Poza tym trzeba uważać na fotoradar w drodze powrotnej do osrodka, jakies 300m przed skrzyżowaniem ze stacją BP, a jeżeli egzaminator jest wredny, to przeczołga Cię jeszcze przez strefę zamieszkania po skręcie w prawo przy stacji BP, więc uważaj na prędkość w strefie.

Również dotyczy to Buella - nie dość że się nie psuje, to jeszcze części są względnie tanie.

Prawie dwa miesiące temu oglądałem i przymierzałem się osobiście do nowego Night Roda i, jak wtedy już wspominałem w relacji na forum, jest to jest to pierwszy Harley którego mógłbym nawet kupić (mojego Buella nie zaliczam do produktów HD 8) ). W porównaniu do V-Roda, a nawet Street Roda, "kopie tyłek" wyglądem, a poza tym leży jak ulał i jest super wygodny dla osoby o moim wzroście (175cm). Poniżej kilka fotek z mojej wizyty.

Na miasto to najlepiej jakiś krótki i dobrze manewrowalny naked - nie ma problemu przy drobnej glebie z plastikami i jest odrobine łatwiej przeciskać się pomiędzy autami bez "fartucha" i na małym sprzęcie o promieniu skrętu mniejszym od przegubowego Ikarusa, przynajmniej mnie. Najlepiej coś z dużym momentem obrotowym na "dole", żeby nie trzeba było mielić ciągle biegami. A jeżeli priorytetem jest że "ma wyglądać" i musi być plastik, to kupuj co chcesz...