Sam nie mam ani NSR, ani CBR, ale widziałem kilka, trochę czytałem i rozmawiałem o nich itd. i pewna opinia o tych moto mi się wyrobiła ;]
1) Dźwięk - no co jak co, ja jestem zwolennikiem 4t, i pierdząca NSR (2t) mi jakoś w ogóle się nie podoba ;P pod tym względem.
2) Prędkość - tu znowu stanowczo wygrywa NSR, której kierowca "weźmie" Cebrę 125 z "palcem w d.", zarówno na przyspieszenie, jak i na prędkość max. Dowodem tego są przeróżne filmiki na youtubie, pokazujące prędkościomierz itd. , gdzie widać wyraźnie przewagę NSR w prędkości max. i w przyspieszeniu od 0 do stówki ;]
3) Utrzymanie - NSR jako 2t ciągnie więcej paliwka, do tego idzie jeszcze olej, który wcale taki tani nie jest, a 2t go trochę jednak ciągnie ;] Za to, z tego co mi wiadomo, 2t jest o wiele prostsze w naprawach, pomijając opinię, która mówi, iż 2t się szybciej zużywa, trzeba po iluś tam tysiącach wymieniać cylki, tłoki itd.
4) Jeszcze bym dopowiedział coś o wyglądzie. NSR jest o wiele większa, wygląda bardziej "dorośle" od CBR, z której wielu się nabija, iż ma koła jak rower ;D Niestety, ale moim zdaniem CBR to trochę niewypał - inżynierowie Hondy starali się chyba obniżyć jej masę, aby wyciągnąć więcej km/h z 125 w 4t...
To tyle, co mogę powiedzieć na ten temat. Jeśli się gdzieś pomyliłem (niezgodność z stanem faktycznym chce się rzec ;D ), to sorry, ale tak jak podkresliłem, nie mam tych moto i swoją opinię opieram na usłyszanych rzeczach od znajomych, badź przeczytanych w necie ;]