yamahala

Bardzo dobry.... :flesje:

Odważnie...te 1400...powodzenia Roberto :icon_biggrin: , a i na mnie trafiły też zmiany - po DS 1100 mam VFR 750 :flesje: inny typ jazdy ... :bigrazz:

Super wiadomość! rozćwicz członki :icon_mrgreen: i na koń - jak Yuby powiada! :bigrazz:

...nie o dokumentach , ale innym możliwym problemie- sprawdź czy nie jest popowodziowy .Znam kolegę ,który sprowadził z USA i m.inn. musiał "elektrykę" wymieniać itd....

Paliło się w budynku z pokoikami..., ale dla Nas domek będzie ... :icon_biggrin: oczywiście chętna jestem :icon_mrgreen:

....zawsze jest! bo napewno będziesz go pamiętał jako pierwsze moto , bo jest spełnieniem na dziś Twojej pasji i po prostu go lubisz.... ( te zdjęcia pokazują to w tym "świetle") :icon_biggrin: Powodzenia ! :lalag:

Hejka, w sumie nie ma co sie czepiać - fajny :wink: - customy robi sie pod swój gust ( właściciela :icon_biggrin: ), ale...ale... bardziej mi się podoba wersja gazetowa!!!? kto zrobił Ci taką przykrość i podmienił światła z oprawą przodu ? Może będę mało kobieca- za dużo czerwieni jak na wysmakowanego ulicznego czarnucha :flesje: Te żądło z tyłu ...nadziewamy tam złych kierowców katamaranów :icon_mrgreen:

...ostatnie nasze pogaduchy na forum kole tematu w archiwum poprzedniego roku w dziale : "szkoła jazdy.." -był temat Jazda w korkach ,który założył Kermit 88 . ,...miłej lektury :icon_biggrin:

:icon_biggrin: przywitamy w na terenie WPR :icon_mrgreen:

Tak się składa,że użyłam skrótu myślowego :) - wydział jest częścia urzędu .Zgadzam się ,że spisują z tego co napisze diagnosta i pewnie taką drogę zaproponują naszemu koledze.Czy warto zmienaić rodzaj modelu - sam sobie odpowie. P.S.Zunio - ...1, 2...luz :flesje:

Najlepiej dowiedź sie u źródła np. we własnym urzędzie komunikacji co z tym fantem. Najprawdopodobniej łatwiej będzie ze zmianami w zapisie traktując to jako błąd - czy zaświadczenie czy co innego i gdzie - powiedzą . I druga opcja- traktujesz nabyte moto jako "własną" przeróbkę z papierem od warsztatu z uprawnieniami do przeróbek ,przeglądem technicznym i innymi opłatami z tym związanymi....

do Częstochowy szukasz e-pipy?? Wstydź się! :)

...nic ująć ...nic dodać.... dokładnie tak jest :flesje:

Dawid - Dźwiedziu juz długo jest na forum i nie tylko on wie jakie są możliwe scenariusze. Mimo usmiechnietych buziek mogleś sobie darowac ostatnie zdanie w jego urodziny (wróżby też wsadź do buta). Dżwiedziu - wspaniałej moto drogi, zaliczania kolejnych kilometrów z bananem na gębie życzę urodzinowo! najlepszego !

a szkoda... pogrzebałam trochę... i niestety tylko sklepy wysykowe...o których nie wspomne bo je znasz :bigrazz: jeszcze znalazłam forumowe rozmowy ( troche stare)ale może coś znajdziesz ...http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/59850-akcesoria-halvarssons/, bedę "śledzić" temat bo też jestem zainteresowana

witaj, kiedyś był sklep przy dworcu wschodnim...z ciuchami tej firmy ,nazwy nie pamiętam...może nadal istnieje :bigrazz:

Klimat jest... i to blisko do rzeki :) Ciekawe czy można toto rozbujać. Chyba można: "Možnost ubytování nejméně na 3 hodiny = 500,-czk, každá další hodina +100,-czk." :) .....buja sie pewnie cały czas...jak na godziny wynajem pokoi :icon_twisted: , ale okolica idealna na tradycyjne ognisko nad rzeką z kabanosami :flesje: .......... tylko jak potem poziom złapać?

Propozycja wstępna to np. piątek 4.II wieczorkiem ( 20.00) gdzieś :flesje: w Warszawce Buziaki dla Reni : ))

Spoko Adu- dajemy termin na pierwszy weekend lutego :buttrock:

Ej, zróbmy może wreszcie jakieś spotkanie. Stęskniłam się już za Wami! :biggrin: Yamahala, kiedy pijemy wino? :icon_mrgreen: Adu- z Tobą zawsze się napiję! Możemy przecież zrobic spotkanko towarzyskie "grupy wschód". Co myślicie o przyszłym weekendzie? :biggrin:

To znaczy ,że wszedłeś na strony gdzie opisują tylko złe rzeczy - parę razy byłam juz we Włoszech i tam odpoczywam , a nie drżę ze strachu. Jest tam klimat przychylny - również ten ludzki. Wszystko jest tam na takim samym poziomie normalności jak w Polsce - czyli "Drogo, zdzierstwo, oszukiwanie turystów, brudno, i do tego kradną począwszy od pieniędzy i okradania bagażu a skończywszy na kradzieżach motocykli". To chyba nic zaskoczyc nie może - każdemu może się to przydażyć jednostkowo ( ale nie hurtem :eek: ). Jedynie na południu i na Sycyli jest "brudniej" ,ale taniej i zalecam w tamtych okolicach mieć tylko szerzej otwarte oczy.

Byle by tanio było, z barem i lokalnymi dziewojami. :wink: ....Yuby... :bigrazz: ale nie zapomnij o przyjezdnych :icon_twisted:

Nie neguję :biggrin: . Już we wcześniejszych postach napisałam,że każdy może mieć różne oczekiwania i inny styl "wyjazdowy". Podałam mu własny ,a sam zdecyduje co jest najlepsze dla Niego :flesje: I niech każdy śmiga jak lubi :lalag:

Andrew- z wcześniejszych postów wynika ,że jesteś i tak przekonany do własnych założeń w kazdym temacie. :flesje: Robert podał własna ocenę i ja podtrzymuję- musisz mieć choć mały zapas kasy (jak nie na paliwo,to chociaż na nie przewidziane wydatki -coś z moto, a może zdrówko nie dopisze itp.) To o kasie. Jesli chodzi o to co warto zwiedzać- nie będę wypisywać bo lista jest długa - za to polecam Ci przewodnik "wiedzy i życia". Jest najlepszy z paru względów- opisy i zdjęcia - treściwe i wystarczające z pozycjami do zwiedzenia ( a nie do zaliczenia), z wstępem równie wartościowym o historii, kulturze, sztuce jak i kuchni regionów, a na końcu książki inne przydatne dane .Najlepiej kupić przewodnik dotyczący kraju ( w tym przypadku Włochy) , a nie dotyczący konkretnych regionów czy miast- zabija zbyt wielka szczegółowość dla podbicia ilości kartek (jest wiele pozycji, które przy tak napiętych terminarzach można spokojnie ominąć). Co do dotarcia na miejsce- jest możliwość przepłynięcia promem z Civitavecchia (pod Rzymem) do Palermo - w tej cenie mniej więcej masz paliwo+ spanie z odpoczynkiem- zamiast jazdy aż na koniec buta. Ceny musisz sprawdzić w internecie w Snav na ten rok. Organizacynie- jesli chcesz również odpocząć- dorzuć na campach pobyty 2- dniowe, przyjmij styl rozkładu dnia Włochów z "sjestą", przemieszczaj się wieczorami ( najwcześniej od 16-tej). Daje to późne dotarcie na kolejny camp ok. np. 22.00 w dobrej temperaturze (i np. mniejszą cenę przy jednym noclegu). I tak jak wcześniej wspomniałam dodaj oprócz zapasu kasy- zapas 1-2 dni - może gdzieś będziesz chciał dłużej zostać :biggrin: ....a może bedziesz zmuszony. To tyle- powodzenia.

Przecież ładnie spytałam :bigrazz: