jak jest goraco to zawsze smigam w krotkich spodenkach i tiszercie (jezdzil bym w klapkach ale niewygodnie) po miescie, trzeba byc jakims maso aby w pelnym kombi przy 30st w korkach jezdzic - pojedzcie sobie do krajow poludniowej Europy zobaczycie jak oni smigaja druga sprawa jezdzac w kombi przy 30st stwarzacie zajebiste zagrozenie na drodze , bo jestescie przegrzani i wasze reakcje nie sa juz tak szybkie, w ekstremalnym przypadku mozecie sie zachowywac jak po kilku browarach - po prostu dostaniecie udaru :biggrin: