Skocz do zawartości

zbyhu

Forumowicze
  • Postów

    4147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez zbyhu

  1. Czolem!

     

    Chcialem sie Was poradzic odnosnie oponek :buttrock:.

    W GSie oponki juz mi ledwo dychaja, wiec bede je w czasie zimy zmienial.

    No i mam dylemat...

    Obecnie w moto mam zainstalowane oponki nieco wyzsze niz fabryczne - powinny byc 110/70/17 przod i 130/70/17 z tylu. Ja mam 110/80/17 i 130/80/17.

     

    O ile z tylu wyzsza opona nie robi roznicy, o tyle z przodu juz troche widze, ze poprzycierala mi (a raczej memu poprzednikowi) blotnik...

    No i wlasnie. Wypadaloby w takim razie kupic jednak te nizsze oponki (70), ale mam duze ale. Znalazlem na allegro ciekawego lacza, nowka lezakowany od '99 roku, tylko, ze ma ta wysokosc 80.

    Powiedzmy, ze go kupie.

    To co wtedy z przodem? Tam raczej nowy wysokosci 80 nie wlezie, bo zniszczy blotnik. Wiec 70. Tylko jak to sie bedzie zachowywalo? Czy roznica w wysokosci opon na przedzie i tyle nie bedzie miala zlego wplywu na wlasciwosci motocykla? Albo czy nie bedzie on mial kuriozalnego wygladu :banghead:?

     

    Tyle chcialem wiedziec. Przy okazji, jak ktos sie zna, to moze opowie mi, czy lezakowana opona jest w jakims sesie gorsza od nowej? I w jak duzym?

     

    Pozdrawiam

  2. Czolem!

     

    Ja go dluzszy czas grzalem na ssaniu :buttrock:.

    Obroty na ssaniu mam ponad 4 tys chyba i tak sie krecil, a ja ubieralem wszystko - rekawiczki, szalik, zapinalem sie, kask.

    Potem ssanko wylaczylem i sprawdzilem, czy nie ma wahan obrotow. Nie bylo. Sprawdzilem reakcje na gaz - byla wporzo.

    No to zajechalem spokojnie pod blok, tylko na koncu przycisnalem :/.

    No nic. Bede uwazal nastepnym razem :banghead:.

    Mam nadzieje, ze nie bedzie mi tam smarkalo wiecej...

     

    Pozdrawiam

  3. Czolem!

     

    Tak wlasnie ta temperature obstawilem, bo to bylo tak:

    Odpalilem moto po dluzszym postoju, pogrzalem chwile na ssaniu, po czym pojechalem spokojnie pod blok (jakies 2 km max). Na ostatniej prostej jedynka do 8 tys :oops:, parking i do gory przebrac sie w cos cieplejszego.

    Jak zszedlem, to pod silnikiem byla plamka oleju...

     

    Nic, wytre i zobacze czy bedzie dalej smarkac :buttrock:.

    A przy wymianie oleju wykrece i sie temu przyjrze...

     

    Dzieki za pomoc!! :banghead:

     

    Pozdrawiam

  4. Czolem!

     

    Dzisiaj troche pojezdzilem na moto i sie mocno zdziwilem, gdy po chwilowym postoju pod motocyklem znalazlem plamke oleju.

    Okazalo sie, ze nagle jakims cudem zaczelo wyciskac olej z jednej z dolnych srub trzymajacych lewy dekiel...

    I co Wy na to? Jakim cudem? Dlaczego wczesniej nic, a teraz nagle? Nic nie kombinowalem...

    Jedyne co mysle, to temperatura... za niska...

    Czy to moze byc cos powazniejszego (przedmuchy w silniku)? Czy po prostu zasmarkac gwint jakims siliknem i gra gitara? :buttrock:

     

    Pozdrawiam

  5. Czolem!

     

    Paho, a mi sie wydaje, ze troszke zle kombinujesz, ale to tylko moje zdanie.

    Otoz o ile czlowiek moze sobie dac rade z mechanika, elektryka i wszystkim w moto, to jednak nie majac doswiadczenia (a tym postem ujawniasz, ze Ci go wlasnie brakuje) nigdy nie osiagniesz efektu, ktory chcialbys osiagnac lakierujac rame.

    Wydaje mi sie, ze jak juz wywaliles w te moto tyle kasy, to juz nie ma wiekszej roznicy, czy 100zl w te czy wefte (a wiem, ze teraz przy kasie jestes - tego Dżunaka nie zapomne ;)).

     

    Osobiscie uwazam, ze jak juz powiedziales A (piaskowanie) to nalezy powiedziec B i oddac rame do lakiernika. Efekt masz gwarantowany, nie ryzykujesz, ze dolozysz sobie pracy i kosztow.

     

    Pozdrawiam

  6. Czolem!

     

    Co owiewka daje to nie wiem, bo na razie przejechalem GSem 120 km i to tylko z owiewka. Nie wiem jak by motor sie prowadzilo bez niej.

    To musialby powiedziec ktos, kto juz dluzej jezdzi na GSie i to zarowno z owiewka jak i bez.

     

    A co do instrukcji, to sam tez szukam, wiec ja nie moge pomoc ;).

     

    Pozdrawiam

  7. Czolem!

     

    Bardzo chetnie bym sobie tam skoczyl, ale niestety w niedziele bede siedzial w komisji wyborczej (trzeba zarobic na zwrot dlugow po zakupie Suzi ;)) przez przez przeszlo 15 godzin, wiec ja odpadam.

    Qrde, ale strasznie zaluje.

    Chetnie bym sie z Wami znowu zobaczyl i rozejrzal za drobiazgami do Suzi ;).

     

    Pozdrawiam

  8. Czolem!

     

    Prawda ;).

    Ja jak pierwszy raz uruchomilem silnik w mojem Suzi, to krecilem kranikiem po wszystkich pozycjach, bo nie wiedzialem, ktora jest ta dobra ;).

    No i jako stary dwusuwiec szukalem potem gdzie sie to daje na off :D. Bo w MZ nie zakrecenie paliwa powodowalo, ze w garazu potem walilo benzyna. A w Kawie ojca pozycja off na kraniku jest :D. To szukalem i u siebie ;).

    Ale teraz juz wiem jak to dziala ;).

     

    Pozdrawiam

  9. Czolem!

     

    Qrde, wspolczuje ;).

    Ale naprawde z takiej predkosci to mysle, ze miales wielkie szczescie. Bo nie dosc, ze Tobie nic prawie sie nie stalo, to motocykl "tylko" szurowal po asfalcie. Gdyby zaczal koziolkowac, to moglbys rozgladac sie za nowym GSem...:/

    Cale szczescie, ze jestes caly!

    A na allegro jest GS na sprzedaz w czesciach - moze te pojedyncze uszkodzone bajtle kupisz z tamtej aukcji?

     

    Pozdrawiam

     

    PS

    A z tego co piszesz wynika, ze zlapales mocne shimmy. A z tego wydostac sie jest naprawde trudno :/

  10. Czolem!

     

    Sorry, ze tak post za postem, ale w ten sposob wiem, ze wiecej zainteresowanych tematem osob tutaj zajrzy :oops:.

     

    Mam nowe fotki. I juz ja na nich dosiadam GSika ;).

     

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs004.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs005.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs006.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs007.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs008.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs009.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs010.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs011.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs012.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs013.jpg

     

    Moto troche brudne, bo smigalem raz w deszczu ;]. Nie moglem sie powstrzymac ;).

     

    Dzisiaj tez nawinalem sobie juz na suchym 50 km i qrde 8O. Ta Suzi ma naprawde fajne kopytko ;). Jak sie ja przytrzyma w gornych zakresach obrotka to idzie jak burza 8O.

    Udalo mi sie rozpedzic do okolo 140 km/h i dalej wypekalem ;). Tzn. nie bylo tez za bardzo warunkow...

    Wyglada na to, ze wszystko z moto jest ok ;).

    Miodzio :P.

     

    Pozdrawiam

  11. Czolem!

     

    A żebyś nie zapomniał tak szybko Eci - to chyba jedno z jej ostatnich zdjęć?  

    Pozdrawiam

    Miro

     

    Skadze znowu!!

    Przed sprzedaza naprodukowalem tyle fotek, ze glowa boli. Kilka wrzucilem na swoja stronke do dzialu Galeria. Mam tez fotki juz od nowego wlasciciela z Suwalk - on tez mi obiecal, ze nie da mi o Eci zapomniec.

    I bardzo sie z tego ciesze...

     

    Ale tak miedzy Bogiem a prawda, to tej fotki nie mialem... Masz jej pelnowymiarowa wersje?? Masz moze fotek ze mna na zlocie w Borkach wiecej??

    Bo bardzo chetnie bym poogladal i je na wlasnym dysku widzial ;).

     

    Pozdrawiam

  12. Czolem!

     

    Jeszcze raz dzieki za wszystkie mile slowa ;).

    Dzisiaj wreszcie cos pojezdzilem sobie na GSiku razem z Marianem.

    A ze Marian tez ma GSa, moglismy to i owo porownac :P.

     

    No i wychodzi na to, ze mam cos faktycznie kombinowane z elektryka kolo lampy, ale ze wszystko dziala, to sie tym jakos bardzo nie przejmuje. Tylko bede musial to uporzadkowac, bo te wszystkie kable sa tam tak skoltunione, ze troche utrudniaja ruch kierownicy...

    Marian przejechal sie moim GSem i stwierdzil, ze jest prosty. Zachowuje sie prawidlowo, wiec ulga dla zoladka ;).

    Powiedzial mi tez, ze mam duzo twardsze zawieszenie przednie, dzieki czemu pewniej sie czul na zakretach niz na swoim ;).

     

    Tylko zdziwilo mnie to, ze moj GSik lubi sobie czasem zgasnac :/. Tzn. jak gdzies lece i wysprzegle, to zdarza sie, ze jak znowu chce zasprzeglic, moto gasnie. Starczy wowczas nacisnac na rozrusznik i chwyta natychmiast, ale jest to wkurzajace. Na 34 km zgasl mi ze 4 razy.

    No, ale moze to wina bocznej stopki, bo mam juz slaba sprezyne, i stopka dosyc wisi. Mozliwe, ze to ten czujnik przy stopce mi moto gasi na wybojach ;).

     

    No, ale juz dzisiaj kulnalem sie te 120 km/h i musze przyznac, ze moto ma niezle kopytko :P. Bede musial sie do tego przyzwyczaic, jak rowniez do faktu, ze obroty uzyteczne maja ogroooomny w porownaniu do Etki zakres ;]. No i jeszcze jezdze jak na dwusowie - hamowanie silnikiem zawsze mnie zaskakuje swoja sila, a poza tym rzadko tak hamuje - dla dwusowa bylo to niezdrowe, wiec zawsze silnik wysprzeglalem w przy KAZDYM zwalnianiu na Eci...

    No, ale jakos sie przestawie.

     

    Teraz troche mnie przerazaja tylko koszty... Juz wymiana opon, ktora mnie czeka to bedzie z 400zl. Olej ze 100zl, a chetnie bym dal jeszcze sprawdzic luzy zaworowe, zmienil plyny hamulcowe, zajrzal do klockow hamulcowych... A to wszystko w serwisie bedzie kosztowalo, ze o jacie ;).

    No, a gdzie tu rejestracja ;)?

     

    Nic, dzieki za mile slowa. Mam nadzieje, ze bede z Suzi zadowolony. Po dzisiejszej przejazdzce pierwszy raz w sumie ucieszylem sie z jej zakupu... ;). Dziwne, ale prawdziwe...

     

    Pozdrawiam

     

    PS

    Dzieki wielkie dla Mariana za rozwianie moich watpliwosci, co do geometrii motorka :D.

  13. Czolem!

     

    Mnie tez sie szyba strasznie podoba :P.

    Moze wlasnie przez nia kupilem ten motorek :buttrock:.

     

    Chwalic sie bede komu moge, jak tylko zarejestruje i bedzie w miare pogoda. A z tym moze byc najgorzej :roll:.

     

    W kazdym razie - kto wie, ile kosztuje OC w PZU na GSa? Bo to chyba od pojemnosci zalezy, wiec skoro za ete dalem 110zl, to tu bedzie wiecej... Tylko nie wiem ile wiecej :P.

    Nie wiem po prostu, czy to co mi sie ostalo starczy na wszystkie formalnosci :P.

     

    Pozdrawiam

  14. Czolem!

     

    Dzieki serdeczne :evil:.

    A motorek stal sobie na allegro... Wtedy jeszcze z cena 6500zl :buttrock:.

     

    No, ale czy cena taka rewelacyjna, to sie dopiero okaze. Tzn. czy nie wyleza jakies cuda, bo juz widze, ze plastiki od zegarow sa cale popekane i pozgrzewane... Wiazki kabli tez poklejone czarna tasma izolacyjna.

    Moto ma przeszlosc i jak kupowalem zdawalem sobie z tego sprawe, ale kto wie, czy ta przeszlosc nie okaze sie jeszcze gorsza.

     

    Ale poki co jestem dobrej mysli. Motorek odpala w takiej pogodzie (temperaturze) na dotyk bez slowa sprzeciwu, no i jak mowilem jest prosty. Elektryka jest jaka jest, ale wszystko sprawne - swiatla, kierunki, klakson itd. Wiec co tam, ze owiniete tasma :P.

     

    Mam nadzieje, ze moto bedzie sie spisywalo tak dobrze lub lepiej od nieodzalowanej Eci :P.

     

    Jeszcze raz dzieki za mile slowa :P.

     

    Pozdrawiam

  15. Czolem!

     

    ... Suzuki GS500e.

     

    Wiem, jestem zakrecony jak woda w kiblu. Miala byc ENka. Tylko, ze ENka za taki rok (95) kosztowalaby mnie blisko dwa razy wiecej, a na taka kase nie moglem szybko liczyc :P.

     

    Wszystko odbylo sie w weekend. W sobote o godzinie 20 wyjechalismy z bratem z Rybnika do Suwalk z Etka na pace. Po 620 km, o 4 rano bylismy na miejscu. O 8 podjechalismy do zainteresowanego, ktoremu doscyc szybko motocykl sprzedalismy.

    Teraz mialem puste auto i reszte pieniedzy. Gdyby gosc nie kupil, to nie mialbym pieniedzy i miejsca na GSa ;].

    Pojechalismy z Suwalk do Gizycka (jakies 90 km), gdzie stal moj GSik.

    I w zasadzie przymiarka do samochodu, czy sie Suzi zmiesci skonczyla sie tym, ze motocykla juz z paki nie wyciagalismy...

    Potem jeszcze powrot do domu - 600 km i o 22 moto w garazu.

    W sumie ~1300 km, sprzedaz i kupno w jednym :P.

     

    Motocykl na pewno jest prosty. Jechalem, puscilem kierownice, jedzie prosto. Sklada sie dobrze w zakrety. Silnik trzyma olej, zapala chetnie. Jest kilka detali do zrobienia, ale to tak zawsze jest. Jednak, wydaje mi sie, ze za cene 6250zl za rok 95 to warto bylo... (nawet dokladajac 200zl za paliwo i 100zl za mandat :oops: ).

     

    Uf, to teraz zbieram kase na rejestracje i na zwrot dlugow :buttrock:.

     

    Mam GSa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

     

    Pozdrawiam

     

    PS

    Fotki robione przez poprzedniego wlasciciela sa tutaj:

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs1.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs2.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs3.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs4.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs5.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs6.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs7.jpg

    http://www.mailbox.internetdsl.pl/gs8.jpg

  16. Czolem!

     

    A to u mnie bylo tez ciekawie...

     

    Moj pierwszy motocykl (slawna :evil: WSK 175 M21W2) znalazl brat na allegro w maju 2002 roku, zanim wymozdzylem, ze w ogole bede jezdzil na moto :P. Dwa miesiace pozniej (w lipcu) zdecydowalem sie, ze kupie ten motocykl, a faktycznie nabylem go 5 miesiecy po znalezieniu, tj. w pazdzierniku 2002. Pierwsza przejazdzka tym moto zas odbyla sie w rok po znalezieniu go na allegro, a 7 miesiecy po zakupie :buttrock:.

    Ale to juz inna bajka...

     

    Obecny motocykl tj. MZta znalazla mnie w sumie sama :P. Szukalem Etki od wrzesnia 2003 i nic znalezc nie moglem. W koncu w akcie desperacji w styczniu 2004 zamiescilem ogloszenie tu na 4um, ze kupie MZte i napisal do mnie po niedlugim czasie Zombas z oferta sprzedazy. Motorek zobaczylem, kupilem i smigam :P.

    A wiec poszukiwania trwaly 4 miesiace, az motorek mnie odnalazl :evil:.

     

    Przyszly byc moze motocykl znalazlem podobnie do pierwszego na allegro i kto wie co bedzie dalej :P. Generalnie szukalem nie majac wystarczajacej kasy, a ze motorek sie znalazl, to i kasa musiala sie znalezc. I juz w sumie sie znalazla...

    No, ale to juz tez inna bajka. Nie zapeszajmy ;].

     

    Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...