mrbravo

nic dziwnego ze przegrales bo wypowiadasz sie jak potluczony. napisz generalnie co strony mowily, zloz wniosek o uzasadnienie i dopiero wtedy sie zastanawiaj. jesli mozesz to pokaz opinie bieglego. na przyszlosc jak widzisz ze adwokat gra aplikantem zrywaj umowe...

zebys sobie tym grzebaniem przy mapkach nie zaszkodzil...

ale jak sobie podjadl... hahaa ;)

aha... ;)

nie wiem, ale malowanie w suomiakach wymiata... ;)

szkoda tylko ze one wszystkie sa tak zrobione ze rysuja rame plastikiem ;/

pierwsze slysze... allianz w tamtym roku mi nie chcial takiego ac sprzedac...

moznaby juz skonczyc z tymi "tributami" dla tomizawy...

kwestia tej nokii moim co do tej nokii w sadzie uwalilbys to umorzenie. zas co do kasy ogarnij art 64 prawa bankowego...

EPS wymienili??? ja mam kask ze nie ma nawet ryski na nim a jest po dzwonie i poleci teraz do fabryki bo chce sie dowiedziec czy EPS sie odksztalcil... ze wzgledu na EPS przynajmiej jesli chodzi o araja (ktory tez mowi o dozywotniej gwarancji) zaleca sie wymiane kasku co 7 lat z uwagi na jego utlenianie...

co znaczy dozywotnia, znaczy ile lat??? a w ogole strona japonska wskazuje ze polske obsluguja niemcy. natomiast krs ministerstwa sprawiedliwosci nie wyszukuje w ogole takiego podmiotu jak "shoei polska"...

ja jestem przekonany ze gwarancja to 7 lat od daty produkcji i 5 od daty sprzedazy. kask zas dostarcza sie do dowolnego przedstawiciela firmy na calym swiecie...

dobra, to zaraz ustalimy kwestie tego kasku, moze mi tylko ktos dla ulatwienia powiedziec jaka jest forma prawna tego "Shoei Polska" ewentualnie jaki jest ich numer KRS? w europie dzialaja: SHOEI Co., Ltd SHOEI (EUROPA) GMBH SHOEI DISTRIBUTION GMBH SHOEI EUROPE DISTRIBUTION SARL SHOEI ITALIA S.R.L. SHOEI SAFETY HELMET CORPORATION shoei polska nie znalazlem. nie wiem wiec jakie jest ich umocowanie nie mowiac juz o tym, ze na stronie nie nawet ich nr telefonu... edit: dobra nr tel juz mam, teraz tylko forma prawna i krs...

to generalnie 3 pisma byly. napisane w jezyku angielskim a kierowane do urzedow technicznych w stanach zjednoczonych i nadzoru w europie. w tym konkretnym przypadku chodzilo o akcje serwisowe. nasze polskie suzuki tlumaczy, ze jak kupisz sobie moto od niemca i cos sie zepsuje to powinienes ustalic z jakiej sieci dilerskiej pochodzi i tam sie udac, co w kontekscie korespondencji z japonskiej centrali suzuki jest wierutna bzdura. potwierdzaja to takze pisma EU... w sprawach gwarancyjnych jest troche inaczej, bo trzeba ustalic jakim podmiotem jest shoei polska... temat gratisowego serwisu moze byc czyms co w ogole nie jest zwiazane z produktem (gwarancja/wadami technicznymi). np shoei polska moze wymyslec ze gratisowo dociepla kaski ale zakupione tylko w carefurze... ;) taki przyklad... ;) chodzi mi o to, ze moze byc cos co w ogole nie ma zwiazku z przepisami EU a jest po prostu takim dodatkiem oferowanym przez sprzedawce (forma akcji marketingowej).

wiec kaski zakupione na terenie UE podlegaja naprawie. generalnie trzeba zobaczyc z kim sie ma doczynienia bo nie wiem jak prawnie wyglada umocowanie firmy shoei polska do czegokolwiek. czy jest do oddzial firmy zagranicznej czy jakiego rodzaju to spolka. wiem natomiast ze w podobnym tonie wypowiadali sie juz inni producenci i najbardziej negatywnie odbieram przekaz jaki serwuje swoim klientom suzuki polska. nic do zalatwienia nie mialem, nie mniej jednak slyszalem, ze nie chca realizowac akcji serwisowych na motocykle ze stanow co wzbudzilo moja ciekawosc wiec zadzwonilem. powiedzieli, ze nie realizuja, no i ok... w kazdym razie ja mam pismo z centrali z japonii ze maja realizowac i jak bedzie problem z moto to gadania nie bedzie...

kask ma spelniac norme i miec certyfikat. sama kwestia homologacji w ogole nie ma znaczenia. ja mowie o tym ze jak kupisz w niemczech opla to mozesz isc w polsce do serwisu opla i realizowac gwarancje. jak masz akcje serwisowe to mozesz robic to samo. wszelkie inne ograniczenia sa tylko czcza gadanina sprzedawcow. mozesz sie ich sluchac a mozesz nie... ostatecznie jak zbierze sie was 20 z takim kaskiem to nastepny post w chwale sie bedzie Shoei Polska otrzymal kare 5 mln... :) luzik, powaga... edit: zaraz, chwila... napisales ze kupiles kask w UK. UK jest w unii. skad masz zatem kask z uk bez homologacji EU?

ECE2205, a nastepnie masz kody E3 E4 itp...

a potem dostanie fax z berlina i bedzie robic mile oczy... a czym argumentuja ze nie naprawiaja kasku kupionego w sieci np na litwie, czy w UK, czy gdziekolwiek?

daj mi kask 2 piwa, ja tam pojde i bedziesz mial naprawiony... oficjalnie to samo mowi araj (no nie araj tylko importer), to samo mowi suzuki (ale nie suzuki japonia tylko suzuki polska) i wiele innych... taka procedura zeby ludzi odstraszyc...

toc mozem ale co dajesz w zamian? warunkowanie gwarancji jest niezgodne w prawem wspolnotowym. moge dac podstawe prawna, ale wolalbym jej nie szukac bez potrzeby, gdyz z uwagi na przerost biurokracji troche mi to zajmie...

nie moze nie dzialac...

rachunek za naprawe mozesz miec i na 20tys ale oni zaplaca tylko do 100% wartosci pojazdu sprzed szkody... reszte ponosisz sam...

1. zebralem ludzi ktorzy sami nie umieli wyegzekwowac swoich praw 2. wskazalem numery szkod do kontroli 3. zlozylem 3 pelne skargi do KNF, RZU i wlasnie UOKIK 4. pisalem komentarze do bzdurnych wyjasnien ubezpieczyciela (wysylane glownie do RZU i KNF) 5. a gdybyscie dalej nie wierzyli porownajcie daty: http://forum.motocyklistow.pl/index.php?/topic/143448-szkoda-pzu-max-3-lata/page__p__1779357#entry1779357 generalnie po prostu chcialem sie pochwalic... ;) teraz natomiast czekamy na zakonczenie tematu w kwestii szalonej amortyzacji bo tu sprawa jest utrudniona gdyz obecnie w kazdej wskazanej szkodzie zaklad ubezpieczen twierdzi, ze szkoda calkowita (a tym samym i kwalifikacja) byla tak naprawde jedynie "propozycja" wyplaty takiego odszkodowania... ;) przy okazji tego tematu warto przypomniec tez akcje "Znakowanie Motocykli" ktora niestety sie nie udala... zebralismy ok 50 podpisow (i tym osobom dziekuje), co nie pozwalalo jednak na uruchomienie calej skomplikowanej procedury rejestracji czesci. mam nadzieje, ze w przyszlym roku uda sie to zrobic z uwagi na wspolprace z mediami a takze coraz mniejsza wykrywalnosc obrotu czesciami pochodzacymi z kradziezy...

Witam, pragne sie pochwalic ze m.in dzieki mojemu skromnemu udzialowi kazdy bedzie mial mozliwosc zwrotu kosztow za pojazd zastepczy. UOKIK wlasnie dowalil kare tak PZU, jak i Unice... ;) Notka PAP: Zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego przysługuje każdemu poszkodowanemu kierowcy – stwierdziła Prezes UOKiK, wydając decyzje przeciwko Powszechnemu Zakładowi Ubezpieczeń oraz Uniqa. Urząd uznał, że ubezpieczyciele bezprawnie ograniczają odpowiedzialność i nałożyła łącznie ponad 12 mln zł kary. Urząd wszczął oba postępowania w czerwcu 2011 roku po informacjach przekazanych przez Rzecznika Ubezpieczonych. Wątpliwości Prezes Urzędu wzbudziło postępowanie zakładów ubezpieczeń w przypadku realizowania roszczeń konsumentów o zwrot kosztów najmu samochodu zastępczego. Postępowania wykazały m.in., że ubezpieczyciele bezprawnie ograniczają swoją odpowiedzialność z tytułu zawartej z kierowcą umowy ubezpieczenia OC. Zdaniem Prezes UOKiK, każdemu właścicielowi uszkodzonego auta należy się zwrot pieniędzy za najem samochodu zastępczego, ponieważ utrata możliwości korzystania z pojazdu zawsze stanowi szkodę majątkową. Stanowisko Prezes UOKiK jest zgodne z uchwałą Sądu Najwyższego. 17 listopada 2011 roku SN stwierdził, że zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego przysługuje każdemu poszkodowanemu kierowcy. Zakłady ubezpieczeń nie mogą odmawiać zwrotu kosztów osobom fizycznym nieprowadzącym działalności gospodarczej. Prezes UOKiK nakazała ubezpieczycielom zaniechania stosowania niedozwolonych praktyk. Nałożyła także kary pieniężne: na PZU 11 286 707 zł, a na Uniqa 1 069 902 zł. Decyzje Prezes UOKiK nie są prawomocne, przedsiębiorcy mogą odwołać się do sądu. Na chwile obecna pozostaje jeszcze kwestia blednego kwalifikowania szkod z OC, co tez oglaszalem na FM a niestety pozostalo (za sprawa przytyczek Yubego) bez odzewu z Waszej strony.... Byc moze uda sie wprowadzic zmiany w prawie, w ktorych zaklady ubezpieczen dostawalyby obligatoryjnie kare, za stwierdzony przypadek niestosowania sie do orzeczen/nakazow/przepisow... ;)

czy wy sarkazmu nie umiecie wylapac :huh: MarcMarc: MC swietokrzyska jest punktem gdzie zawsze znajdziesz kogos do polatania. tak samo jak kolumna czy stodola, lub parking przy cargo, a ostatnio tez wiadukt na S8...