misiek_virag535

też jestem za :-) motorkami i Siedlcami oczywiście :-)

a co myslicie o tej oponie, ktos moze na tym jezdził ?? cena jest zachecająca jak na nowy balon ale czy warto w to obuc moto ?? metzeller

a ja się wybieram, wyjazd juz za 3 godziny tylko nie zarezerwowalem sobie domku, ale mam nadzieje ze jak zajade to cos jeszcze bedzie :)

A ja powiem że zrobiłem do tej pory na swojej 535 7000km i ostatnio często nachodzi mnie myśl żeby kupić coś większego, kurka jakos tak jest ze z czasem zaczyna brakować pojemności. Jazda 535 to bajka - prościzna jak rowerem tylko ze rowerem musisz pedałować a tu nie, no i rowerem na jedziesz 120 :banghead: A może wskoczyc na 750 ?? ja bym teraz tak zrobił.

hej ja bede jechał do Siedlec od strony Marek moge sie zatrzymać na stacji Orlen w Wesołej zaraz przed skretem na Lublin tak około 17-30 do 18. jeśli ktoś w tych okolicah bedzie jechał to dajcie znak to poczekam, albo niech ktoś poczeka ;)

a czy ktoś z Warszawy moze bedzie jechał bo ja się wybieram, no i przyominam posiadaczom Virówek ze mielismy sie własnie tam spotkać - więc kto żyw to do zobaczenia.

hej rozbijamy sie na dwa tematy o tym samym :? proponuje umawiać się w temacie sabat - chyba bedzie bardziej czytelne dla jeszcze niewtajemniczonych i miejmy nadzieje w ten sposób uda się zebrac jak największą ilość Virówek :banghead: albo dać nowy temac w dziale Zloty, imprezy, przejażdżki ?? jak myślicie jak bedzie lepiej ??

kurcze trzeba się zjechać w jedno miejsce i już już była taka propozycja ale może podam raz jeszcze - 24-26 czerwca 2005 w okolicach Łodzi więcej pod linkiem http://www.ironhorse.lodz.pl/widlak/widlak2005_jpk.htm to w miarę centralna część kraju więc może byśmy się zjechali ??

może się nie znam, ale jak widać na fotce chyba kiepski teren do popisów - ale pogoda dopisuje i zawsze "to przynajmniej przejażdżka będzie"

ja też zablokowałem - raz przypadkiem - i tył oderwał się od asfaltu na jakies kilkanaście cm - nie jestem dobry w takich akrobacjach więc troszkę sie przestraszyłem.

no i juz po imprezce Byłem Widziałem Browarka wypiłem, ale niestety musialem sie zrywać i juz jestem w domu. 1 - największa impreza to chyba to nie była, byłem na niewielu ale wszystykie były większe - ale to wcale nie negatyw - była całkiem przyjemna kameralna atmosfera 2 - czekałem na znajomych ale się nie zjawili :cry: może wpadli dopiero jak ja pojechalem 3 - zlot militarny - tez niewielki a szkoda - (był fajny kibelwagen <chyba tak się to pisze>) - no i troszki bokserów dojechało i kilka ładnie zrobionych klasyków 4 - widziałem przedstawicieli 3 MC ale jakoś nie dostałem w morde, ani nie lali się sami między sobą, może dopiero wieczorem :lol: jak się ściemni 5 - - wjazd jest za 0,00 zł a pokazów jazdy nie widziałem :P znaczy takich programowych, bo takie swojskie to owszem.

ja się wybieram, ale bede jechal z Legionowa

kurka sam nie wiem - vira to moje pierwsze "normalne" moto więc nie mam porównania ale wydaje mi się że źle nie jest ;) no to albo coś jest nie tak albo faktycznie jakies "tiki" nadgarstka :lol: ja znów sę podliczyłem i po ostatnich 243 km wszystko w trasie 110-120km/h i spaliła 4,8 litra na 100 km, sam się zdziwiłem ;)

z dolewką oczywiście :lol:

podliczyłem spalanie ;) przejechałem ostatnie 316,7 kilometrów na 16,3 litrach bezołowiowej co oststecznie daje 5,14 litra / 100 km żle nie jest :D

w sumie ja też, mięzy 180 a 197 kilometrem, trzeba bedzie się pilnować :)

no tak ale jak to zrobić - zwłascza w trasie przełączyć wcześniej - wtedy nie wiem czy juz ciągne na rezerwie czy jeszcze nie ??

ja tam nic nie zakręcam, a przez całą zimę ruda stała na dywanie w piwnicy i nawet jedna kropla nie spadła. a tak jeszcze do rezerwy to jest troszkę wnerwiająca, albo ja mam takigo żpecha że zawsze musze się przełączyć jak zaczynam albo jestem w trakcie wyprzedzania i wtedy kicha, trzeba odpuścić, i poczekać pare cennych sekund aż pompka zassie z rezerwy ale to już jest strata z prędkości 20-30 km/h

miałem ruska i fajny owszem - klimat i klang pierwsza klasa ale trzeba się znać żeby utrzymywać go w stanie zdatnym do jazdy - i nie myśle tu o zmianie świecy czy ustawieniu zaworów a ja znalem się zbyt mało i nie było mnie stać na ciągłe inwestycje i naprawy

dostałem mail od organizatorów "Jeśli chodzi o spanie to namiocik , lub w budynkach Twierdzy na karimatkach pokotem. " więc sprawa jest jasna

czy ktoś może wie jak tam wygląda zakwaterowanie, czy tylko namiocik, czy możliwośc pod jakimś dachem ??

albo kolo szpanował może kochanka :lol: albo to typowy polak - pies ogrodnika - sam nie ma bo mu żona nie pozwoli i innemu zazdrości ;)

w mojej (rocznik 2003) pozycja normalna to z przełacznik z lewej strony, a rezerwa z prawej strony, 100% A co do kranika to ja coś takiego też posiadam ale na 100 % to sam nie wiem do czego on jest a widaćgo dopiero jak sie nachyle i zerkną pod motor z jego lewej strony, prawie przy tłumniku. ktoś może wie coś więcej na temat tego magicznego kranika ??

kurka sam musze sprawdzić kiedyś ile pali moja zawsze jak trzeba to dolewam i dalej w droge :D

a o której jeśli można się przyłączyć ??