PGR

Ja pier..... prawie cała strona napisana bez ani jednego mojego spamu :!: Chcecie konkretów :?: Macie: Mishel BejZ Cotlet i PGR śpią w namiocie na plaży wiuęc zbyhu nie licz nam miejscówki w tych luksusowych domkach. :twisted: Tfu :!: Zmiana planu śpimy w ESCORCIE COSWORTH WRC 1.4 w GAZie :) "rozkładamy spanie zanim będziemy trzeźwi jeszcze" :)

WItam! Znacie jakieś środki do konserwacji żywych stopów alu po piaskowaniu. (nie pytam o farby lakiery etc.) Tylko o jakąś chemię która pozwoli zostawić gołe alu i przedłużyć jego żywot. Pozdro

nop wiesz, zazwyczaj prawda lezy gdzies posrodku...

nie no po prostu żal maszynki mi się zrobiło... :)

To coś jak R7 Tylko trochę łatwiej dostępna 8) A tak BTW to pogratulować znajomych :?

Serwisom też trzeba dac zarobić.... Ot cała polityka.

BYŁ. Choć wielu nawet pseudo specjaliści, z którymi się spotkałem, twierdzą, że FZR 750 nigdy nie istaniała... Fakt jest rzadkością.

Nie wiem czy dobrze zrozumialem Idaho ale jemu chodzi chyba o FZ oraz FZR 750.

Enduroguy jesli mozesz to pisz z jednego konta bo mogą Ci nagle dwa zniknąć. Co do zacisku to orientuje się jak to zrobić ale najpierw sprobuj zmienic sam przewód

O starzeniu słyszałem, inaczej nie wymieniałbym dla zasady. Jesli hamulec cały czas masz tzn ze układ jest szczelny.

No ja jestem Za Chłopaki 8)

Trójke panie wybierz trójke- V :mrgreen:

No profil i komfort się troche zmieni i na pewno odczujesz to podczas jazdy. Nie będzie tragedii ale przy pierwszych jazdach nie schodź od razu na kolano. Najpierw wyczuj sztukę na nowych kapciach. Cotlet w swojej CB też zszedł o 10 niżej na profilu niech Ci opisze doznania. Pozdro Zbyhu :)

To juz wiemy z kim Adu jedzie :mrgreen: (jesli nie zdazy zrobic prawka of kors)

Jeśli masz szczelny układ to ską ta woda się bierze? Skoro płyn nie wycieka to woda się dostaje do środka? pewnie ma mniejszą gęstość niż płyn ale... 8) Mniejsza o to. Sam pisałem że płyn to nie majątek, więc zmieniajmy jak tylko zajdzie potrzeba.

No widzisz Adu, wziąłbym Cię ale już masz takie branie, że będę mógł robić triki po drodze :twisted:

pełna obudowa w 85 to na pewno oryginalna nie była. a co do kranika to fakt wygodna sprawa. Przycisk na kierownicy załatwia sprawę. Ja z resztą jeżdżę cały czas na RES bo oprocz kranika mam jeszcze kontrolke :)

Co do silnika to ja moge jeszcze dorzucić 2 grosze, jako że mam w swoim moto silnik GENESIS a mianowicie trochę zdławioną ale za to z lepszą krzywą jednostkę napędową z FZ. Moto o którym mówię to FZX. Silnik jest miód malina. Na 6tym biegu mozesz jechac bez szarpania od praktycznie wolnych obrotów (oczywiście nie polecam tego typu prób ale chce zobrazować możliwości i elastyczność). Nie spotkałem sie z tym nawet w mazynach o wiekszej pojemności. Silnik bardzo trwały, jednak jeśli dochodzi do wymiany łańcuszka alternatora to trzeba czy chcesz czy nie pooglądać go od wewnątrz. Maszyny serii FZ i wczesne FZR miały jedną przypadłość, mianowicie dość delikatne końcowe łożysko wałka zdawczego. Stąd bierze się zwiększona czułość na zbyt ciasny naciąg łańcucha oraz niezbyt polecane szarapanie z gazu na gume. Ja osobiście doświadczyłem tej awarii a żeby to pozornie łatwo dostępne łożysko wymienić, należy oglądnąć silniczek od środka tj. rozpierdzielić go na częsci pierwsze... (wymysł marketingowy - dać zarobić serwisom). Regulacja zaworów wg. instrukcji co 24 tys. km. - w praktyce nie raz dobrze jest zagląnąć już po 6-ciu. Tak czy owak motocykle z silnikami GENESIS można śmiało polecić. Co do hamulców w starszych rocznikach to założenie stalowego oplotu daje wieelką różnicę.

Za kazdym razej sprawdzaj czy był już taki temat. A jeśli nie znajdziesz tam odopwiedzi na swoje pytanie wtedy wal tematem. Pomoże to uniknąć takich wątków Pozdro

Domel ubawiłes mnie swoim postem ale nie będę przytaczał którą dokładnie jego częścią :lol: :) Ja myślę, że problem wody raczej nie wchodzi w gre a jesli juz w chodzi to w duzó mniejszym niż zauważalny stopień :)

Nikt przecież nie napisał że nie można...

Domel a skąd on Ci tą wodę naciąga ?

Greg spijemy go dzien wczesniej tak zeby wstał o 5 popołudniu wtedy już będziemy gdzieś w knajpie na południu Słowacji :twisted: :mrgreen: :)

Jasnowic cy co.... :mrgreen: