Skocz do zawartości

Astarte

Forumowicze
  • Postów

    1233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Astarte

  1. "Trza by tfardym a nie miętkim"... :D ja też się przekulałam, ale tylko do Galerii Dominikańskiej i z powrotem - fajnie było :P ps. A co do spotkania to może być wtorek wieczorem, bo mam laborke wtedy koło tego budynku :D (ciekawe co tam będą pokazywać)... pzdr @starte
  2. To chyba dość znana przypadłość GSa. Mój to jest moczymorda jakich mało :D Spija trochę oleju, także uważać trzeba. Hmmm... a ja w swoim tego nie zaobserwowalam, ale dzięki za radę, będę musiała częściej sprawdzać czy poziom się nie zmienia :twisted: pzdr @starte
  3. No... Szafir zaciekawiłeś nas... czekamy na szczegóły 8) coby móc spotkać się i obgadać plany na przyszłość :(
  4. jak... gdzie... kiedy... i czemu ja nic o tym nie wiem :? ??
  5. Kurcze... ja mam identyczne odczucia :D prędkość okey, ale jakby miał lepszego kopa to już by byl cud miód :twisted: i także fazer mi sie podoba jako następne moto... :P pzdr @starte
  6. jak pech to pech :D ... a tak na poważnie to jaki ten Wrocław mały... 8) No i sprzetów lata coraz więcej, to mi się podoba, przed polibuda to nie ma juz gdzie zaparkować :( pzdr @starte
  7. To gdzie ty tą wachę kupujesz, we Wrocku kosztuje 3,89 zł, a na tańszych stacjach 3,74 zł :(
  8. Witam, a co powiecie jeśli "plecaczek" (w cudzysłowiu) jest cięższy od was :? ... Jako przedstawicielka płci pięknej miałam kilka okazji, że jako mój pasażer jechał jakiś kolega czy cuś i wtedy taka jazda jest walką o przetrwanie... (nie daj boże będzie się wiercił). Nawet jak miałam kogoś w mojej wadze, to niestety, albo wsiadając chciały trzymać nogi na ziemi... (przechył w prawo i gleba), albo stawały całym ciężarem ciała na jeden podnóżek... (przechył w lewo i gleba), nie ma to jak siostra, młodsza i o wiele lżejsza :twisted: :( Ale czasem zdarzają sie ewenementy, jedna z moich koleżanek mimo że nigdy na moto nie jeździła, to jako plecaczek spełniła się w 100% (w ogóle nie czułam, że kogoś wiozę). A co do dobijaniem kaskiem w kask, wydaje mi się ze jest to takze wina kierowcy... trzeba jeździć mniej dynamicznie :D pzdr @starte
  9. Uuuu... a tak się starałam... żeby mnie zauważono :twisted: pzdr
  10. Witam, no to gratuluję... czyli Wrocław już w pełni sterroryzowany przez szaleńców na dwóch kołach :twisted: (uważaj na katamaraniarzy, bo oni to dopiero wariują ;) ) Jeszcze raz gratuluję 8) i do zobaczenia na trasie... pzdr @starte
  11. Witam, ja na maszynie jestem już od wtorku i jest zajebiście... korki we Wrocku już mi niestraszne :clap: (chociaż muszę jeszcze poćwiczyć, bo parę lusterek przestawiłam :clap: ) pzdr @starte
  12. Zapomniałam dodać, że nie miałam prawka, byłam w 7 klasie i simson wydawał mi sie maszyna nie do okiełznania... (przerażało mnie to 70 kg wagi :D ) Ale siora troche starsza 8) więc chyba rzeczywiscie etz150 będzie najlepsza :) Powodzenia w nauce dla niej i cierpliwości dla ciebie... pzdr @starte
  13. Witam, ostatnio zamontowałam sobie w Gs-ie z 94 roku licznik rowerowy (Sigma) i rzeczywiście średnio pokazuje ok. 5 km/h mniej niż licznik wbudowany (im szybciej jadę tym różnica wyższa)... przy 100 km/h licznikowo na Sigmie było 95 km/h. Wczoraj jechałam autostradą do Wrocławia (kufer centralny, na miejscu pasażera drugi kask i ja :) ) i pomęczyłam troszkę swojego sprzęta :twisted: Licznik w motocyklu pokazywał mi 180 km/h (6 bieg), jednak licznik rowerowy złapał tylko 171 km/h jako maksymalna prędkość, byłam przytulona do baku na maxa, ale dało się tak jechać 8) Więc wydaje mi się, że bez kuferka na dobrej drodze poleci 190 km/h (czyli naprawdę koło 180 km/h)... Przyśpieszenie jako takie miał tak do 160 km/h, a potem to było już na siłę. A spalanie nawet nie takie złe jak myślałam: - na autostradzie spaliłam 5,4 l/100 km - w normalnej jeździe 4,4 l/100 km pzdr @starte
  14. Witam, ja zaczynałam od Simsona s51 i wydaje mi się ze na początek to dobra maszyna :twisted: lepiej nie puszczac siory na głęboką wodę (chyba ze jej nie lubisz :) )... pzdr @starte
  15. Jak to się mówi po hamerykańsku... the same to you :D pzdr @starte
  16. Ja jak na dzień dzisiejszy jestem chętna na 99% (zawsze może się coś zdarzyć nieoczekiwanego :twisted: )... pzdr @starte
  17. Dobrze, że temat się ruszył, bo już myślałam, że nici ze zjebowiska :D Brawo zbyhu, brawo bronx :twisted: pzdr @starte
  18. a czy to nie jest odpowiedź na twoje pytanie :?: Jak zostawisz na PRI to paliwo będzie cały czas lecialo do gaźników ;) (no chyba, że zostawiasz suchy bak w zimie, ale to także jest niekorzystne :arrow: korozja 8) ) pzdr @starte
  19. BAR to przereklamowana "speluna" - niewarto, we Wrocku jest o wiele więcej lepszych knajpek i knajpeczek :twisted: pzdr @starte
  20. Witam, no rzeczywiście... teraz sobie wyobraziłam magnes przyczepiony do koła w rowerze :? ale ze mnie gapa :oops: nie bylo pytania :D pzdr @starte
  21. Witam, właśnie nie jestem pewna czy wszystkie sigmy maja prędkość do 299 km/h, gdyż pytałam się w dwóch miejscach własnie o BC 1200 i w jednym mi powiedziano, że ma ograniczenie do 99 km/h, a w innym że do 299 km/h spokojnie :D więc nie wiem... Czyli mówisz, że spokojnie można takie rzeczy wyprawiać... to mnie cieszy :D I jeszcze jedno - jest jeszcze problem z ustawieniem wielkości koła coby licznik dobrze wyliczałm prędkość :D Gdzieś czytałam, że niby trzeba zmierzyć obwód koła i go wstawić do pomiarów, ale przeciez jak ja magnes przymocuję do tarczy hamulca to ona ma mniejszy obwód niż cale koło?? więc jak... Pzdr @starte
  22. Witam, no to licznik już mam :twisted: teraz została mi tylko instalacja (ale to musi niestety poczekać jeszcze 2 tygodnie aż zjawię się w domu), ale juz zauważyłam jedną niedogodność :D Kabel jest o wiele za krótki, aby dostać do widelca... czyli trzeba będzie pewnie przeprowadzic operacje na otwartym kablu :D EDIT: aha i znalazłam jeszcze jedną stronę z instrukcją podłaczenia: http://www.st1100.org/farkles/sigma.html pzdr @starte
  23. Witam, tyle się imprez szykuję na długi weekend, że normalnie nie będzie wiadomo gdzie pojechać :? - zlot na Ukrainie (pojechałoby się) - pokazy w Bielawie (chyba) - pewnie jeszcze kilka wypadów się trafi... - a może nawet powtórka Bieszczad (30 kwietnia do 3 maja - kupa dni wolnego :twisted: )... pzdr @starte
×
×
  • Dodaj nową pozycję...