Skocz do zawartości

Astarte

Forumowicze
  • Postów

    1233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Astarte

  1. Ja zawsze :twisted: ale niestety moto jest daleko ;) Po Bożym Ciele będę we Wrocku z maszyną to wtedy na "ustawki" można się umawiać ;) pzdr @starte
  2. Witam, Mój gs ma bodajże 17 litrowy bak 8) I z włączaniem rezerwy jest różnie, raczej jak przekrocze 200 km to już muszę przekręcić kranik, ale potem nawet do 340 km mogę dojechać, więc nie wiem jak to jest z tą rezerwą. A kiedyś na autostradzie musiałam włączyc rezerwę przy 130 km od tankowania (zaczął się już krztusić), ale to był hardcore wtedy - po przeliczeniu spalił mi wtedy 8l/100 km :twisted: pzdr @starte
  3. Witam, widzę że nie ma sensu robić tego teraz, bo osoby się wykruszają (przyznam się ze ja też wole to przełozyc), wiec jak bedzie juz po sesji to sie pomysli nad tym, a jak na razie to ja tez jestem out. pzdr @starte
  4. Jutro będe 240 km od ciebie, chociaż tyle przyjemności z życia :( mi się należy :twisted:
  5. Witam, no i co wykrusza się ekipa jak przyszło co do czego :) czy mam nadzieję, że mi się tylko zdaje. Jak co to i tak w tamte okolice jadę w tym terminie do koleżanki w Bełchatowie. swiruradom ma rację chociaz 10 osób i mozna o czyms rozmawiac, 10 pewnych osób. :? pzdr @starte
  6. PGR a ty nie gadaj tyle tylko moto "reanimuj" :) (czyt. rób tjuninga) i przyjeżdżaj do wrocka, bo chyba na hulajnodze będziesz za nami śmigać :twisted: pzdr @starte
  7. Aż sama się sobie dziwię :( tyle facetów obok i nic :? :( Byle do jutra :twisted: (nareszcie) pzdr @starte
  8. Witam, ja jestem za... możecie rezerwować dla mnie miejsce z soboty na niedzielę 8) . Kto jeszcze?? pzdr @starte
  9. I znowu jakieś sprośne rzeczy mu tam nabazgracie i biedaczek nie będzie mógł obnosić się z gipsem na widoku :( Zastanów się jeszcze Mishel zanim wstąpisz w to siedlisko zła i złych mocy :) pzdr @starte
  10. Ja mam ten kask Devil i jak na swoją cenę to może być. No ale... zawsze musi byc jakies ale :( 1. jak jest zimno to paruje niemiłosiernie, tak samo w deszczu, w nocy 2. nawet przy zamkniętych wentylacjach wieje okropnie (znaczy się na autostradzie przy prędkościach ok. 150 km/h), w normalnej jeździe znośnie No i chyba tyle minusów. Wyściółka mięciutka, szybko się do głowy układa, regulacja wysokości szyby (można dokupić przyciemnianą szybę ok. 70 zł). pzdr @starte
  11. Witam, Jeśli się to komuś przyda to zapodaje numer do gościa od którego kupiłam części do gs-a, może ktoś będzie miał przez to mniej szukania: - 696-184-114 (Dawid z Rybnika, notabene też na gs-ie jeździ) Kupiłam od niego prawy dekiel silnika, cena mnie nie zmiotła i dostawa pocztą bardzo szybka (za pobraniem) 8) W środę umówiona jestem jeszcze z kolesiem z Dąbrowy Górniczej, jeżeli tam też wszystko będzie wporządku to zapodam numerem. A przez jednego typa ze Szczecina naprawa moto przeciągneła się, niech mu pryszcze na twarzy wyskoczą. Częsci podobno wysłał w poniedziałek (poprzedni tj. 9 maj), a jest już 16 maj... chyba pocztą gołębią one lecą :) pzdr @starte
  12. Witam, a gdzie nie mam miejsc?? w Borkach?? Była jeszcze propozycja jeziora Sulejowskiego bodajże, jak tam sprawy się mają?? Jeżeli to nie wypali to może Boniek popytaj się tam gdzie ty mówiłeś (koło Konina czy cuś). Musi coś być, nie zostawią chyba nas na lodzie i na głodzie :) pzdr @starte
  13. Witam, poszukaj na tej stornie http://gs500e.republika.pl/ (fiszki i książki serwisowe) - jest tam angielska wersja. Niestety z polską wersją jeszcze nigdy się nie spotkałam. pzdr @starte
  14. Kuruj się Mishel kuruj... trza jeszcze w tym sezonie pojeździć :) Myślę, że powinieneś się jeszcze załapać na ładną pogodę, przeca twarda z ciebie bestyja :twisted: Trzymam kciuki cobyś szybko do zdrowia powrócił 8) pzdr @starte
  15. Witam, Ja jestem chętna, zwarta i gotowa. Mój motocykl mniej, ale powinien sie wyrobić :twisted: pzdr @starte
  16. Ceny kształtują się w granicach 5000-7000 8) . Jak nie znasz się na mechnice to sprawdzaj w serwisie faktyczny stan motocykla bo można łatwo się naciąć :D pzdr @starte
  17. Muszę po prostu poćwiczyć awaryjne hamowanie, bo to jest moja pięta Achillesowa :? Jechaliśmy z Pipcykiem drogą z jednym pasem dla każdego kierunku, ładnie weszłam na wysokie obroty coby dojechać do najbliższych katamaranów... no i niestety za późno spostrzegłam złowrogie czerwone światła stopu w samochodach przed nami, naciskam tylni hamulec, koło zaczyna tańczyć na jezdni, przedni (troszkę za słabo ;) ) - zwalniam, ale i tak zbyt mało coby nie zrobić sobie darmowej hopki z auta. Wybieram wariant lepiej poboczem niż powietrzem, no to skręcam, ale niestety zachaczyłam kierownicą o kufer Pipcyka (ma teraz ładne dziurki w nim :P na pamiątke) i moto kładzie się na prawy bok. A niestety pobocze było kamieniste i jak suzi szorowała to poobijała sie o nie. Gmol zgiety, ale ochronił, bo mogło być z moto gorzej. No i straty to właśnie dekle silnika (ten mały się cału połamał urywając także gwinty do dużego, więc po ptokach, muszę zmieniać oba) no i jeden impulsator. Oprócz tego lusterko, klamka hamulca i łańcuch. To se pojeździłam :oops: Straty u mnie - siniak na ramieniu, przetarty lekko łokieć i wsio. Kurtka i spodnie poprzecierane. A okazało się, że jakiś katamaran stał na poboczu i nie wiem czy mu się znudziło czy co, ale zaczął wycofywać na drogę. Katamarany zachamowały, Pipcyk też, a ja muszę takie hamowanie przećwiczyć :twisted: (teraz będę miała większą motywację do tego :) ). Ale nie ma tego złego... będę miała piękny nowiutki łańcuch z zębatkami. Rodzice się trochę przestraszyli moim pierwszym :P :D :D szlifem i kupią mi jakieś pożądne ubranko (albo pewnie już zapomnieli o tych obietnicach :D ). pzdr @starte (jak na razie jeżdżąca tramwajem :D )
  18. Przepraszam za pomyłkę - oczywiście, że 26 maja jest Boże Ciało (po prostu za tydzień w czwartek jest święto politechniki i też mamy wolne i dlatego mnie sie pomieszało :oops: ) Termin: bożo-ciałowy Miejsce: Borki ps. a że tak się spytam w jakiej cenie takie oponki, bo fajnowe są, podobają mi się :?: pzdr @starte
  19. Witam, czyli mój pomysł z terminem pasi :twisted: to mi się podoba. Termin: 19/20, 20/21, 21/22 maj roku pańskiego 2005?? Miejsce: Zalew Sulejowski, Borki ?? Trzeba wybrać termin i miejsce i domki rezerwować. Kto mieszka obok niech się przekula na miejsce i obada sprawe, po co, jak, gdzie i dlaczego. No i zapisywać się kto jest chętny. Z nudów stworzyłam wstępną listę: 1. DrDredd 2. Boniek 3. MrMax 4. MarianKa 5. swiruradom 6. Pooh 7. Astarte 8. marciolis 9. blankaP 10. MasterDD 11. zbyhu 12. tubapl 13. kuba077 14. agrzegorek 15. zurek1976 16. Marcineoux 17. Agghia 18. Olsen (GSF :D ) 19. ?? (jest chyba jeszcze parę gs-ów na forum) Oczywiście wydaje mi się ze niegs-y też mogą być, ale z flaszka zebysmy im przebaczyli ze nie jezdza na takiej zacnej maszynie :D Oczywiście to tylko wstępna lista osób które udzielały sie w temacie, zobaczymy ile z tego zadeklaruje przyjazd. pzdr @starte
  20. No niestety :D sie jeździ sie ma :? Ale ja żyję :D a motocykl sie naprawi. U mnie też tak jest 8) więc rzeczywiście jeden problem z głowy. Aha - to sie jeszcze zastanowie, który wariant wybrać 8) - ale pewnie przechyle moto, bo przeca bez impulsatora nie odpali i bez nagrzania będzie zlewac sie cały dzień :? Dobra, dzieki za info, jak mi tylko części przyjdą (i ja przyjadę do Bielska) to zabiorę się za naprawę, a jak cos to wpadnę do ciebie. pzdr @starte
  21. Witam, Mam Suzuki Gs500 '94 - muszę wymienić prawy dekiel slinika (duży i mały) i impulsator. I teraz moje pytanie: -czy czynność ta jest bardzo trudna, czy w domowych warunkach jednak będę w stanie sobie z nią poradzić :D I kwestie techniczne: - w serwisówce wyczytałam że na początku muszę odkręcić śrubę koło impulsatora, następnie odkręcić czujnik oleju, a potem ?? - i czy następnie mam spuścic olej z silnika czy nie trzeba tego robic bo za pokrywą jest mało oleju (tylko przygotować sie na mały wyciek)?? Teraz zmiana impulsatora (lub impulsatorów) - mam tylko jeden do wymiany, ale czy da się wymienić tylko jeden, czy należy wymienieć oba (gość który ma mi je przysłać mówi ze sa z jakaś wiązka kabli :? ) - czy trzeba coś lutować czy jakieś inne skomplikowane technicznie sprawy :D wykonywać?? pzdr @starte
  22. Dlatego moto stoi już od kilku dni w serwisie, bo te zdolności raczej raczkujące :? . Dzięki za rozjaśnienie sprawy, może rzeczywiście lepiej wydać więcej, ale za to być spokojniejszym, że wszystko będzie jak należy :D pzdr @starte
  23. Witam, że się tak wtrące do tematu: Ja mam problem troszke z innej beczki, niedawno miałam szlifa :D i tak niefortunnie moto glebło, że łańcuch wyskoczył z zębatki i urwał się o śrubę na zębatce. Znajomi mówili mi, że mam dwa wyjścia: - zakuć ten urwany łańcuch (raczej nie, bo po plerach w czasie jazdy nie chciała bym oberwać, ale czy w ogóle da się tak zrobić??) - kupić nowy zestaw napędowy Z jakimi kosztami mam się liczyć przy zakupie nowego łańcucha, bo pisaliście, żeby na nim nie oszczędzać - czy łańcuch z zębatkami za ok. 300 zł wystarczy?? I jeszcze jeśli sie ktoś orientuje to ile kosztuje w serwisie wymiana łańcucha (może i sama bym umiała, ale moto jest 300 km ode mnie, a ja jak przyjadę chce żeby już było na gotowo). ps. mam gs-a ja w podpisie 8) pzdr @starte
×
×
  • Dodaj nową pozycję...