Skocz do zawartości

rosa102

Forumowicze
  • Postów

    103
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez rosa102

  1. Witam! masz prawo się bać bo germańskie psy nie lubią niczego co jest nie zgodne z ich przepisami i wszystko sprawdzają.Kiedyś pojechałem i podczas kontroli przyczepili się że mam za szerokie opony mówiąc że to nie ROSJA Ale zależy na kogo trafisz jak już cię upolują mnie puścili bez mandatu
  2. Bo Polanie zawsze byli w d---ę bici i nabijani w butelkę myślą że jak ktoś sprowadza auta z Germinii i goni je taniej jak u nas to łykają okazje a tu ZONK ciągnie trzy ślady albo motor w agonii.Moje zdanie jest nie zmienne kupuj auto na zachodzie ale sam od właściciela masz pewność co i od kogo bierzesz,zapłacisz więcej to fakt ale śpisz spokojnie.Oczywiście zdarzają się dobre auta na naszym rynku powiem na moim przykładzie kupiłem auto oczywiście w Germani ale stare jeszcze miałem.Wisiała na nim kartka że sprzedam wiara pytała i nic ale kończył się przegląd i musiałem zrobić.Pojechałem na stację gdzie co roku robiłem przeglądy oczywiście prawidłowe bo zawsze uważam że chodzi o moje bezpieczeństwo.Pan diagnosta zobaczył kartkę zapytał o moją cenę.Wjechał na kanał i tak zgwałcił auto że aż się bałem o co facetowi chodzi.Auto Audi rok 1986 wyjechało z przeglądu poszerzonego bez uwag a pan diagnosta kupił je córce w prezencie ślubnym
  3. ZWIERZAK decyzja należy do ciebie co kupisz.Czy kupisz germańca francuza czy japońca.Porównaj tylko w jakich cenach są części zamienne aby wiedzieć co cię czeka w przyszłości
  4. Masz rację ta B4 to OCHYDA a do tego jaka KAAAASA!!!!!!SKANDAL
  5. witam tak samo myślę o kupnie po tej stronie Odry.Kupując auto w Germanii np.10 letnie ma nakulane 220tyś km.a to samo auto po naszej stronie już tylko 140tyś.to się teraz tak ładnie nazywa korekta licznika i nikomu za ten przekręt nie mogą nic zrobić.Osobiście kupowałem auto u germańca i zanim kupiłem to obserwowałem giełdę oraz strony z niemieckimi ogłoszeniami prywatnymi.Jak myślicie co mnie najbardziej zaciekawiło? CENY!!!!!! auta po tej stronie są tańsze.Nie bądzmy naiwni TO żE GERMAńCY TO JEDNO KOMóRKOWCY i nie potrafią wymienić żarówki w reflektorze to dobrego np.auta nie oddadzą za psie pieniądze.Razem z kumplem kupiliśmy auto jednej marki o takich samych silnikach tylko on krajowe ja z germanii on ma mniej nakulane ja więcej i co jest grane że jego jest dużo słabsze i jakoś tak to auto nie pasuje do siebie.?Może dla tego tak jest że jego było tańsze.Ja przynajmniej wiem od kogo brałem i co brałem wolałem wziąć trochę porysowane a na czarnym metaliku wszystko widać jak dopieszczone bez ryski krajowe bo to nic innego jak jeden z trzech.Nasi tak ładnie zwani importerzy aut potrafią kupić smiecia wziąć tablice dojazdowe na trzy dni tak szybko go odpicować w3-4 !!!!!!! dni wstawić na giełdę i wmawiać że przyjechał na własnych kołach.KIEDY TO SIę SKOńCZY????????????
  6. dylemat jest zawsze nawet jak kupisz i nacieszysz już oko to powstaje pytanie czy dobrze zrobiłem mogłem poczekać bo za rok będą tańsze i nowsze tylko w ten sposób nigdy nic byś nie kupił.Zasadnicze pytanie chcesz kupić i długo jeżdzić czy tylko na chwilę bo na długo to lepiej kupić lepszej marki a lekko starsze jak na krótko to nowsze.Kupić nie problem ale sprzedać to dopiero problem.Gro forumowiczów zachwala Opla ja swojego nie będę ale pokaż Audi które było nie bite i gnije ?nie znajdziesz a Ople gniją nagminnie co prawda motory mają niezłe oprócz 2.2 diesel z pompą lukasa to niewypał.Jak pisałem w poprzednich postach zaglądaj na MOBILE.DE i kup bezpośrednio nie daj się nabrać handlarzom powiedzmy 10 lat auto w germani ma nakulane 220tyś km. a u nas to samo już tylko 140 tyś. to się nazywa korekta licznika
  7. nie jestem zwolennikiem Polskich ogłoszeń na Allegro oraz giełdy bo często jeżdżę w stronę Zgorzelca i jak widzę to co i w jakim stanie jest ciągnięte na lawetach to ręce opadają razem z gaciami potrafią nawet wykupować tablice dojazdowe i potem wpierają że auto przyjechało na własnych kołach.Lepiej poszukać coś na MOBILE DE.
  8. to zależy jaki rocznik cię interesuje.Pierwsze A4 są w zasięgu .Jak pisałem mam taką rocznik 95 brałem od germanki z garażu powiem że pomimo tego iż była daleko bo aż z Bohum to warto było bo żaden majster go nie klepał a spójrz co ciągną!!! .Powiem tak zastanów się czy warto dzisiaj kupować diesla jak dużo jeżdzisz jeżeli mało to nie warto.Następna sprawa AUDI to nie choinka wnętrze stonowane przyjemne wszystko pasuje pamiętam jak zakładali mi w warsztacie alarm powiedzieli wtedy że aż miło rozbierać i składać tapicerkę która wszędzie pasuje.To czy inni cynkują auta w 100%tego nie wiem ale nawet MERCEDES cynkuje tylko profile zamknięte AUDI 100%jest ocynk i jak nie był bity to problem rdzy masz z głowy
  9. moim zdaniem powinieneś zastanowić się nad AUDI A4 silniki 1.9 TDI są bodaj najmocniejszą stroną germańców do tego dochodzi karoseria pełny ocynk.Osobiście posiadam 1.6 benzyna i te jednostki napędowe są podobno jedne z lepszych.Moja rada nie kupować aut diesla o poj 2.2 w których zamontowana jest pompa LUKASA bo to wieli niewypał w razie awarii pompy koszt nowej to równowartość tego co chcesz wydać na auto.Jeszcze jedno zrób tak jak ja kupuj auto bezpośrednio od np.germańca z garażu masz większą pewność że nie jest zrobiony jeden z trzech
  10. I wszystko jasne delikatnie skrócę przewody bo wyglądają jeszcze nie żle do cewek nie podchodzę.Dziękuję wszystkim za pomoc
  11. Nie lubię praktykować bo zaraz coś zdupczę może jest jakiś forumowicz który rozłączał kable zapłonowe od cewek
  12. czyli wystarczy wkręcić kabel na fajkę.jeżeli zdecyduję się na wymianę kabli to jak wygląda wymiana po stronie cewek czy też są wkręcane?
  13. Witam brać motocyklową.Mam takie pytanie podczas czyszczenia silnika zauważyłem że jeden z kabli zapłonowych oddziela się od fajki.W fajce widać coś jak czpień lna którym jest gwint.Czy wystarczy wkręcić kabel w fajkę i będzie O.K. Czy należy wymienić przewody na nowe
  14. jeżeli żarówka świeci raz słabiej a przy większych obrotach mocniej i się przepala to uszkodzony jest regulator napięcia.Miałem podobny problem w aucie
  15. swego czasu jakieś 25 lat temu posiadałem CZ350 którą póżniej zastąpiłem ETZ 250.CZ była zdecydowanie wolniejsza a ETZ wyciągała tyle co na budziku czyli 140.CZ to ciężki motocykl dobrze się prowadził w owych czasach czego nie powiem o ETZ przy dużej prędkości na gabach poprzecznych podnosiło przednie koło.Co do awaryjności wymienionych motocykli to nie wymagały większych napraw co prawda kilka razy jadąc CZ zablokowało mi się tylne koło
  16. Myślę że jako młody motocyklista powinieneś zaopatrzyć się w jedno ZDROWY ROZSąDEK aby kiedy rodzice nie widzą nie poniosło Cię!!!!!!!!poza tym oczy do okoła głowy i szerokości.Kiedyś to były przejażczki SIMSONEK wiatr we włosach muchy w zębach 50 na godzinę jadąc mogłeś zwiedzać
  17. Wydaje mi się że cokolwiek bym nie kupował kupuję na poważnie i pewnie każdy-a z nas tak robi.Zaczynałem od komarka na pedały na którym czułem się jak król szos,potem simson s70,następnie cz350,etz250 przerwa w życiorysie dwa lata wojska ale na wsk 125 jako zwiadowca(taki magneto z czterech pancernych) potem długo długo nic i w końcu po 20 latach GSXF.i obecnie już zastanawiam się nad R1
  18. do czyszczenia nafta.do smarowania używałem smar teflonowy w sprayu firmy BERNER nr118754.Drażnił mnie jednak bo łańcuch po teflonie był biało-szary.Obecnie smaruję smarem syntetycznym penetrującym firmy BERNER nr 153427 specyfikacja tego wyrobu zaleca smarowanie łańcucha.Obecnie łańcuch wygląda jak nowy.Jest super
  19. Witam powiem jak naprawiają takie zerwane gwinty u mnie w pracy.Naprawy na korpusach aluminiowych wykonują tak że rozwiercają otwór gwintują i w to miejsce na LOKTITE wkręcają nowy stalowy gwint(są takie w sprzedaży).Po tej operacji powstaje gwint o tej samej średnicy więc średnica śrub pozostaje bez zmian
  20. wszelkie konsekwencje i tak poniosę JA.Teraz tak siedzę i myślę czy warto było w ogóle poruszać temat na forum.Od samego początku nikomu nic nie zarzucałem i nie twierdziłem że coś zdupczono.Pytanie dotyczyło JAK TO MOżLIWE .Dziękuję wszystkim za wsparcie bo myślę że należy temat zakończyć Pozdrawiam wszystkich ROSA102
  21. chciał bym abyś miał rację może faktycznie jestem debilem?zobaczymy jutro
  22. proszę o dokładne czytanie postów.łańcuszka nie wymieniono tylko napięto bo był lużny przez zawieszony napinacz.
  23. tak ten sam.Widzę że poruszając temat na forum nie mając żadnych złych zamiarów wdepnąłem na minę.Już mi zaczynają prawić morały
  24. nie mam ciasnej głowy i rozumiem co się do mnie mówi.Po tym co usłyszałem nie potrafiłem dojść do siebie bo moje moto i auto to sens mego życia a tu diagnoza serwisu serce w moto w agonii.Dopiero po kilku dniach jak trochę ochłonąłem postanowiłem podąć temat na forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...