koniaczek

Gratuluje!! Ja wlasnie siedze i pisze magisterke...

Wiem, ze troche bez sensu ta polemika bo ja juz nie mam jawy a sadzac po Twoim opisie Ty tez nie, ale co tam :D Ja mialem jakiegos dzika sprzed 4 lat bo wtedy to instalowalem i przez 5000km pracowal bezblednie.

Powiadasz... niby czemu nie cos innego? U siebie wynienilem na Dzika firmy Prameti i bylo super, jesli wiesz czym sie różni zaplon z krzywa wyprzedzenia od takiego bez to chyba zdajesz sobie sprawe z ograniczen VAPE?

Ech... tez bym chcel by opony byly wieczne, tamten komplet poszedl na smietnik w zeszlym roku. Teraz mam niekolkowane Continentale. :D

Pełen szacun!! Gratuluje efektu, swietnie wyglada.

a tam gumy... to norma tam, jakis czas temu koles stanal na siedzieniu moto jak za nim jechalem, robi wrazenie zważywszy na miejsce :buttrock: Popieram dobra miejscowa ;)

:D ;) dobre!!! Wlasnie pisze prace magisterska miedzy innymi o aku i jesli stał on 2 lata bez ladowania :buttrock: to jest TRUP!!! Wartość samorozładowania zawiera sie miedzy 8 a 40!!% miesiecznie a po przekroczeni poziomu okolo 1,8 V na cele nastepuje zasiarczenie ogniwa. Wiec teraz powinno zaczac sie od ponownej zmiany aku.

To sie pochwale :D Jedziemy zobaczyc wyścig, ja i forumowy Sadek. Juz sie nie moge doczekac :buttrock: Oczywiście stawiam na Rossiego tak tradycyjnie. Jak uda sie zrobic jakies fajne foty to zamieszcze w temacie. Pozdrawiam

Sugerujesz ze mam powiedzmy 100 km, albo lepiej jechac za tirami :) Wiesz pojezdzilem troche i to nie najlepszy pomysl. Zawsze da rade i nie po to mam 100 KM pod tylkiem by jezdzic gesiego z tirami :D

Pojecia nie mam co to byl za kolek, na 100% przyklejony bo widac bylo klej. Opone dostale z moto wiec tez nie wiem kto to robil. Generalnie patent dzialal.

Tira trzeba łyknac tak szybko jak to tylko mozliwe. Mialem sytuacje ze spod tira "wyskoczyl" mi przejechany duzy pies... nie powiem malo brakowalo, gdyby nie reflex i ossstry przeciwskret to moglaby byc efektowna gleba. Inna sytuacja to jak TIR w ostatniej chwili cos omija co stoi na poboczu latwo sie zapomniec i trafic w nieruchoma przeszkode ominieta przez tira. Rada: jechac jak najdalej, a jak jest okazja to rura i wyprzedzać.

Trafiles w sedno :clap: Poniewaz wklejony kolek jak pratycznie skoczylem opone poprostu zgubilem i zostala lata, mysle ze od naprezen zostal on wydlubany z opony.

Cóż mamy inne zdanie, moja lata nie wygladala na taka co ma mzamiar sie odkleic, a dodatkowo byl wklejony kolek, takie 2 w 1 :notworthy:

Zapytaj Pawła Borute, on pisze testy dal swiata motocykli.

To idz do wulkanizatora i niech ci łate zapoda.

No.. oryginał z yamahy to juz miales i wlasnie wymieniasz. Wez stozkowe. Dzieki swojej konstrukcji ta sama sila nie oddziałuje przez kulke tylko walec, a to powoduje ze nacisk jest na większą powierzchnie (a nie punktowy), a co za tym idzie sa trwalsze :clap:

Sam jezdzilem jawa, i zagladalem w silnik. Musze Ci powiedziec ze jest on ledwo mechaniczne przystosowany do mocy ktora Jawa na znamionowo. Jesli zaczniesz kombinowac to najnormalniej materialowo nie wytrzyma i zniszczysz go. Slyszalem o takich przeróbkach i z tego co pamietam to po kilku godzianch radochy silnik byl do remontu. Pozdrawiam PS. Jesli sie jednak zdecydujesz na taka przerobke to zamiesc tu wrazenia.

a schematow w necie nie ma do twojego moto, wiem ze jak sie dobrze poszuka to bywaja.

A co bys zrobil jakby ci gwoździk utkwił w nóweczce oponie? Moze nie kołek, ale nie załatałbyś?

Ja dostalem w komplecie jak kupowalem fazera oponke byl w niej kolek "pro forma" i łata po wewnetrznej stronie. Mialem watpliwosci czy na tym jezdzic i poszedlem do gumiarza z opona, on obadal i powiedzial ze nie ma bata!! jest tak zaje..cie zrobiona ze tylko zakladac i ogien. Zrobilem tak jak powiedzial i bylo swietnie. Wg mnie mozna łatać i latać.

www.larsson.pl ten adres sie generalnie przydaje. Pozdrawiam

Mam FZS 600 i jestem nadal zadowolony z niego mimo ze to 2 sezon, moto mi sie nie znudzil, a moze nawet wrecz przeciwnie. Doceniam go za latwosc prowadzenia, dobry silnik ktory jest przewidywalny i ma przyjazna charakterystyke, dobrze lata po zakretach. Mieszkam w Warszawie wiec duuuzo jezdze po miescie i tu zwrotniosc jaka ma fazer bardzoo sie przydaje. Odnosnie trasy to w zeszlym robu zrobilem nim 6500 po Alpach z pasazerem, a w tym roku w zwiazku z moim wyjazdem na erazmusa wzialem ze soba moto do Aachen i trasa 1200 km na raz w jedna strone nie byla problemem.

zalezy co chcesz ogladac? ja pojechalem tak ze najpierw wieden zwiedzanie, potem budapeszt i zwiedzanie, potem balaton i relax :icon_eek: potem zagrzeb i zwiedzanie, potem plitvickie jeziera i spacery po pieknym parku narodowym a potem juz plazowanie sie.

Prawdopodobnie jak sam stwierdziles masz problem z przelacznikiem, a jak to sprawdzic... Rozbierasz ten modulik w ktorym jest przelacznik i sprawdzasz co bedzie jak ominiesz go, czyli polaczysz na krótko jak zadziala to po kopocie a jak nie to miernik do reki i wg schematu "dzwonisz" instalacje.

To jest dokladnie to z czym ja smigalem, sa OK :P co do tankbada to w 2 osoby raczej sie przyda.