Vector

Witam Mam pytanie, ponieważ muszę kupić starter, głównie pod instalację 24V, ale za bardzo nie wiem jak temat ogarnąć. Wymarałem prostowniki z funkcją starteru, prostownik w sumie zbędny bo już mam, ale chyba samych jako takich starterów nie można kupić? O, takie: http://allegro.pl/prostownik-z-rozruchem-12-24v-rozruch-20a-starter-i2816477345.html http://allegro.pl/telwin-leader-400-start-prostownik-12-24v-rozruch-i2852822613.html Jak to jest? Takie startery dobiera się względem mocy silnika :icon_question: :icon_eek: Głównie chodzi mi o rozruch akumulatorów w przedziale od 100 do 200Ah.

A dzisiejsza benzyna to nie? Jak np. od VW - kompresor + turbina = trwałość ;) Ilu jest producentów, którzy mają w ofercie "staromodne" jednostki wolnossące? Parę ostatnich sztuk można znaleźć. Jednym słowem, motoryzacyjna apokalipsa. Co do diesla, mam 2.0 TDCi, chooy wie czy to fordowskie czy franuskie ścierwo - 60 koła na szafie - nie było żadnej awarii. A Megane? Osobiście mam uraz do modelu i nigdy na to ścierwo już nawet nie spojrzę.

A sprzedają je jeszcze w Lidlu? Bo od jakiegoś czasu jak wchodzi promocja to są tylko te najprostsze modele. Pytam z ciekawości, ja mam Oxforda i też jest zacna.

Tylko nie mów, że w to uwierzyłeś? :icon_eek: :D

Sedno sprawy, kurna, igłę chciał dostać za 8 koła. Ładne ZX-7R kosztują więcej.

I ten handlarz ze Śremu, a raczej z pod Śremu to zwykły śmieszny wałkoń. Miałem okazję sprzęty tego osobnika oglądać.

Moim zdaniem: - krótkowzrokowiec - mógł uniknąć kolizji Świeżak - jak powyżej.

A ja SC57B do dychy 07 i ten katalogowy kicz można sobie w dupę wsadzić. Ale wiadomo, na tym forum sami najszybsi ściganci ;) I tak wybrałbym SC59, nie cierpię na schorzenie skróconego członka.

Ło qrwa, Sikor, teraz dojebałeś po całości :)

To powinieneś się pogodzić z teraźniejszą, szarą, beznadziejną rzeczywistością. Bo nie tylko wspomniane przez Ciebie buty są teraz produkowane z gównolitu. Samochody, komórki, rękawiczki, ba, nawet papier do dupy nie jest taki sam jak kiedyś :bigrazz: A jak nie masz zaufania do produktów pochodzących z kraju gdzie w XXI wieku rządzą komuchy - musisz je uszyć sobie sam.

Dzięki Piotr. Dla odmiany - tylko jeden kolektor się rozgrzał do czerwoności, skrajny prawy. Ciężko się dostać do tego filtra?

Wierzcie mi na słowo, że nigdy, ale to nigdy taka sytuacja miejsca nie miała, ani w tym ani w innym moim i nie tylko motocyklu. Pierwszy raz widziałem co by na wolnych kolektory poszły w czerwone. Odpalimy jeszcze raz i zobaczę, ale tak się zastanawiałem czy może tłoki i pierścienie od takiej temperatury nie dostały. Sprawdzę i napiszę.

Maszyna salonowa, nigdy nie grzebana, nie dawno oliwę po raz drugi w niej wymieniałem od nowości. Monter, kurna, oczywiście, że nigdy nic podobnego wcześniej nie miało miejsca. Od odpalenia do zgaszenia minęło może z jakieś 5 minut, nie jestem w stanie określić ile konretnie bo w tym samym momencie z kumplem targaliśmy zimówki na zmianę do osobówki. To wtrysk, obroty znamionowe.

Witam Misja jest przedziwna :icon_rolleyes: Odpalamy po dwu tygodniowej odstawce Horneta z 2008 roku z 6 tysięcznym przebiegiem. Motór sobie cyka na wolnych, temperatura na wskaźniku dochodzi do 62 stopni, ale nagle poczuiśmy zapach spalenizny. Spojrzeliśmy na silnik, a tutaj wszystkie kolektory przy cylindrach na odległości 2 - 3 cm były rozgrzane do czerwoności :icon_eek: Do tej pory wsystko było w porządku, nigdy nic się nie działo, a tutaj taki kwiatek :icon_rolleyes: Pierwszy raz w życiu spotkałem się z taką sytuacją. Co może być przyczyną? I najważniejsze, czy tłoki, pierścienie mogły dostać po dupie :icon_question:

A czy przypadkiem Subaru na USA nie jest produkowane w Meksyku? A te na UE w Japonii?

Tym bardziej przej**ane. Przebieg jest kosmicznie inny niż powinien być.

O ja pie*dolę. Info podane na tacy, ale i tak w dupie źle. Ta żałosna polska mentalność.

Trochę się dojebaliście na wyrost. Mina, nie mina, można podciągnąć pod, czy ktoś ma ochotę jeźdźić na motocyklu na którym ktoś stracił życie. Ja osobiście bym nie chciał.

http://otomoto.pl/kawasaki-zx-10-zx10r-zx10-2006-uszk-tarnow-M3408657.html Motocykl po tragicznie zmarłym koledze - Piotrze Krawczyku. Zapewniam, że to jest właśnie ten egzemplarz, sam go kupowałem. Gdy zginął, zastanawiałem się momentami kiedy będzie na Allegro. Nie trzeba było długo czekać. Poniżej informacja z wypadku: http://glos.tv/wypadek-motocyklisty-na-ul-wojskowej,artykul.html?material_id=50180dd3b564dadb68000000

Dobra alternatywa, Komando, możesz też się zainteresować bo mają przyzwoitą relację ceny do jakości, firma jednak nie posiada takiej renomy jak Author, Kellys czy Scott, ale jakościowo nie odbiega, powiedzmy. Mówisz, że będziesz używał też roweru w terenie, pamiętaj, że nie ma nic lepszego niż MTB, jeśli masz zamiar często zjeżdżać z asfaltu dla mnie nie ma nic lepszego. Szeroki laczek z dobrym bieżnikiem, lagi o konkretnym skoku i jesteś nie do zatrzymania. A jak nie chcesz MTB to może w kierunku jakiegoś trekingowca na wąskich laczkach?

Coś w ten deseń? http://allegro.pl/nowy-rower-author-solution-disc-rst-shimano-maxxis-i2641470822.html Ze starymi v-brake'ami też jest wersja, tańsza. A jak masz szczególne wymagania jak wyżej to złóż sam, tak będzie najepiej.

Tani i dobry...? Ile planujesz wyłożyć? Bo jeśli planujesz latać w terenie to uważam, że warto zainwestować w MTB, dołożyć bagażnik i na pewno nie zawiedzie. Ale na dobry rower 1000 zł nie wystarczy.

Silniki diesla z tego co ja się dowiedziałem są od (SIC!) Renaulta :banghead: Nawet można o tym przeczytać w jednym z testów w internecie. Salon Suzuki mam niemal pod nosem, planuję obejrzeć bo żonie chcę wymienić auto na większe 4x4. Osobiście podoba mi się zajebiście. Chyba jeden z najładniejszych SUV'ów, zaraz obok Kugi. Zresztą Suzuki to już nie Suzuki, tutaj serce od francuza, tam od włocha... :unsure: Co by nie kupić to i tak źle i tak nie dobrze, no chyba, że klasa premium :)

Jeśli się rozglądasz za lokomotywami, zostaje Ci jeszcze Thunderace.

Przerąbana sprawa. No to chyba dobrze, no nie?