Hej - tak się akurat składa, że w najbliższy weekend jadę z rodzinką do Olsztyna, a zatem jeżeli tylko uda mi się szybko podrzucić ich do Teściów, to chętnie podjadę na Grunwald. W zeszłym roku wybraliśmy sie samochodem i niestety nie dotarliśmy na pola, po trzech godzinach stania zawróciliśmy i pojechaliśmy nad jeziorko :icon_biggrin:
A zatem - może się spotkamy, o ile odnajdziemy się w tym tłoku / zapodajcie na Priv'a jakiś kontakt, to potwierdzę w Sobotę rano, czy uda mi się wszystko zgrać logistycznie.
Suchego asfaltu i prostej, pustej szosy
Gandalf :crossy: