Skocz do zawartości

Lukasz

Forumowicze
  • Postów

    164
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lukasz

  1. nie, nie. To napewno nie olej z łańcucha. Smaruje bo sprayem z Castrola a ten troche inaczej wygląda. Po dotknięciu wyglada mi bardziej na olej z silnika
  2. Witam Poczytałem o wyciekach oleju, spalaniu oleju i przypomniało mi sie ze w moim moto 2 razy zauważyłem, że jak przyjechałem z ok 200 km trasy postawiłem na stopce przed garazem na jasnym betonie to z okolicy włąsnie stopki bocznej, zębatki wychodzacej z silnika napędzajacej łancuch, cos w tych rejonach :buttrock: kapło na ziemie ok 10 kropli oleju. Po zwykłej miejsckiej jeździe nigdy mi sie to nie zdarza, nawet jak sie wybiorę gdzieś do 100km to nic nie kapnie, a widziałbym bo mam jasna podłogę w garażu. A kapie zawsze jak tylko postawię moto, pierwsze 2 -3 minuty i koniec - 10 kropli nie więcej Skad to moze być?
  3. moim pierwszym moto jest CB 450S i mimo że jest przydławiony to chwale sobie ten moto :buttrock: bardzo duzo sie nauczyłem na nim. Przejechałem 5 000 km w od czerwca, po tym jak został doprowadzony do stanu uzywalności jest ok, zalety: -lekki, zwrotny, wyglad jako taki ma, osiagi pozwalaja pokonkurować z kierowcami wypasionych katmaranów i mniej doswiadczonych kierowców moto :mrgreen: spalanie do 5 litrów -wygodna pozycja za kierownicą wady: - Vmax :P , poza tym to trudno mi sie czepic czegoś w GSie 500 kumpla troche inaczej sie siedzi (mniej wygodnie jeśli chodzio trasy) ... mimo ze jest młodszy i kupił jako utrzymany to i tak musi zainwestować ... no i jak sobie jeździmy to ..... najlepiej jak Ty tu napiszesz Jaro :mrgreen:
  4. Lukasz

    Szukam kompanów- Kraków

    bardzo chetnie sie przyłaczę do wycieczki, ale jak zawsze nie jestem w 100% pewny, jak plecaczek bedzie chciał jechać i pogoda bedzie OK to jadę jesli chodzi o propozycje to jestem za orlimi gniazdami i zakopanym być moze przyjedzie 2 kumpli ale tego też nie jestem pewien
  5. Ja na moto jeździłem od czerwca (wcześniej jeździłem tylko po serwisach) no i nie było mnie miesiac w wakacje to zrobiłem ponad 4 tysiaki Ale czy da sie tak mało jeździć? owszem Rok temu jak nie miałem prawka (ok listopada 2003) auto miało 3,5 roku i 13 tyś km na liczniku. Odkad ja zasiadłem ma 4 lata i 8 miechów i 26 tyś km :buttrock: A mój tata przez ten czas zrobił ponad 200 tyś tylko w robocieciezarówką i po juz mu sie niechciało jeździc naszym
  6. hehehe stronka robi troche nadzieji :) ale cóż :banghead: wiadomo ze nikt nic za darmo nie da a co do takich wałów to na allegro, licytujac jakiegos drozszego notebooka, mozna dostać parę maili do jakiś rumuńskich oszustów którzy szukaja jelenia uważajcie
  7. Lukasz

    maotobazar-krakow??

    spoko, mozemy sie zgadać ja jadę w niedzielę sobota mi nie pasuje a zresztą bazar jest 3.10.04 czyli w niedzielę
  8. Lukasz

    maotobazar-krakow??

    tez przyjadę :D jak będzie pogoda to moto jak nie to autem
  9. właśnie u niego sie serwisuję :(
  10. sprzegiełko jednokierunkowe, którego naprawa jest bardzo kosztowna :( mimowszystko moto pójdzie do mechanika
  11. dzieki jeszcze raz za odpowiedzi. Mój motor ma 52 tyś km a jest z 87 roku, musiałem wymienic bendix zaraz jak go kupiłem (w maju) jak myslicie ile ma rzeczywiscie na liczniku gdzie kupic taką serwisówkę? na forum juz szukałem i nic na stronkach innych i niestety :(
  12. dzięki chłopaki za rady i informacje, mój tata też dziękuje :clap: decyzja jest taka, ze łancucszek nalezy wymienic w najblizszym czasie bo juz strasznie świszczy zreszta tak nawet mówił mechanik. A silnik to mój tata chce sobie zostawic na zimę :( dzieki za stronkę, tam juz byłem wile razy, ściagnąłem katalog częsci muszę tylko pogadac z włascicielem jeszcze jedno pytanie co ile km trzeba go zmieniać?
  13. hmm domyslam się jak moze wygladac takie spinanie łancucha, maszynkę do tego mam ale tylko do roweru :buttrock: chyba jednak trzeba będzie dac zarobic mechanikowi, chociaz mój tata chce rozebrać silnik w całosci no niewiem zobaczymy mam tylko pare pytan gdzie mozna kupic serwisówkę do mojej hondy? ile mogą kosztowac czesci do rozrzadu? rozumiem ze trzeba kupic łancuszek, napinacz, (w aucie wiem ze jeszcze rolki, czasem pompę wody) w tą sobote zbliza sie moto bazar warto zwrócic uwagę tam na cos czy lepiej kupic w sklepie hondy?
  14. Witam W mojej hondzie cb 450s powoli będzie trzeba wymienić łańcuszek rozrządu. Mój tata zna sie na mechanice, ale bardziej samochodowej. Mam wiec do Was pytanie o instrukcje i rady jak to zrobić, co kupić, na co uważać. Pozdrawiam Łukasz
  15. nio wreszcie wróciłem i mogę odpisać :buttrock: heheh wszyscy odradzają bandita :( Co do Fazera to, również piękny motor mi sie podoba bardzo, tylko mojemu tacie niepodoba sie ten nowy model FZ6 starszy mu sie podobał, a że chce kupić nówkę to niestety ... :D A właśnie, moj tata troche waży i ma troche brzucha z przodu :D wiec niechce ścigacza na który by sie niezmeścił :D Honde CBF 600 mój tata widział w salonie, ja niestety nie, ale patrzę na nią w necie i niezabardzo mi sie podoba. Te tumiki nisko zamontowane, i jakiś troche dziwiny tył niewyglada najlepiej. Maciek powiem tacie i odezwę sie na gg :evil: Dzieki za odpowiedzi
  16. Cześć Pytanie o te moto to w sumie pytanie mojego taty. A problem ten już miał rok temu, ja go jedynie odłożyłem na chwilkę bo wolałem używaną honde cb450 S niestety zdławioną. Mój tata pomimo kupy kasy wyłożonej na doprowadzenie jej do stanu użytecznosci i większego spokoju podczas jazdy jest zadowolony, bo mi to mocy w niej brakuje :mrgreen: . Ale mój tata chciałby cos nowego, niezawodnego (niestety niepotrafie mu wytłumaczyc ze uzywane tez takie moze być) ale z autem tez tak ma :) . Jeszcze w zime miał problem co wybrać Suzuki GS500F czy Suzuki Bandit 600S, jeździlismy kupe km po salonach, oglądalismy, czytał itp. Bardzo mu się podobała marka Suzuki, ja tam cały czas mówiłem że albo honda albo yamaha, a podobały mi się: hornet 600 i fazer 600 o ścigaczach niewspomnę :mrgreen: . Teraz pojeździł troche tą hondą, pogadał z paroma kolegami i jakoś odmieniło mu się na to ze jednak honda robi bardzo dobre moto. I teraz ma problem z Hondą CBF 600F. Ma to silnik z Horneta lecz ze zmienionymi wałkami rozrządu nieco mniej ostrymi i jeszcze paroma zabiegami dławiacymi ta hondę do 77,5 KM. Ma za to regulowana kanapę kierownicę i coś jeszcze, ale po co mi to? :| Widziałem u kolegi Mac jak pięknie chodzi Hornet do tego ma tłumik równolegle do siedzenia (w cbf jest nisko), ogólnie wygląda pięknie do tego ma obrotów ponad 12 tyś. CBF ma jakiś dziwny tył, obrotów ok 10.500 i mniej mocy. Teraz jedno z pytań czy taki zdławiony silnik jest trwalszy, tzn. wiecej sie pojeździ na nim bez remontu czy jakiejkolwiek innej naprawy? Drugie. Można u dealera umuwić się na jazdę próbną? Trzecie jeździliście tymi noto , co mozęcie o nich powiedzieć? A teraz jeszcze Bandit. Mój tata porównuje go do CBF bo maja podobną moc (rózni sie chyba o 2KM), jest nieco cięższy. Z porównań przeprowadzonych na podstawie lektur ŚM, motocykla i katalogów stwierdził ze honda najprawdopodobniej ma nowocześniejszy silnik, lepiej sie prowadzi jest lżejsza, jest drozsza jest nieco brzydsza Bandit za to piękny, chromowany ale za to ze starszym silnikiem, który ma jakąś dziurę w obrotach do 7.000obr. Co mozecie powiedziec o tym motorku? no i tez u jakiego dealera mozna na nim pojeździc i czy w ogóle mozna? Pozdrawiam Pozdrawiam
  17. wypaśny motorek wsiadajc na taki trzeba sie parę razy zastanowic chyba zanim sie odkręci gaz :buttrock: na kazie znalazłem parę miechów temu taki filmik o hayabusie "ze swistakiem" 320km/h miało tak jak mówicie w niecałe 10 sekund jak cos to wystarczy szukać filmu z tytułem co zawiera ....Modded turbo.. WMA ok 20 MB
  18. no z tym na braniem na klatę to troche ktos przesadził mimo iż znam 16 latka który tyle bierze a nawet 150 na zawodach u nas w szkole wygrał :D a z pierwszym motorem to ja zrobiłem tak kupiłem ta honde 450 co jest zdławiona do dwudziestu paru koni :buttrock: i jeżdzę na niej jakieś 2 miechy i juz mi sie płakać chce jak widze ze 140 to prędkość do której sie w miare dochodzi a 155 to juz po połozeniu na baku i nogach na podnóżkach pasażera ale dobra jak na poczatek duzo sie nauczyłem no i jeszcze to ze jazdę troche bardziej sobie przyswoiłem na rowerze którym robie ok 10 tyś km rocznie
  19. kraj w którym po raz pierwszy widziałem świnie pasące sie na pastwisku jak w polsce krowy :buttrock: a ogólnie to bardzo fajny kraj podobnie jak w polsce ja byłem w okolicach złoytych piasków jak i w złotych piaskach. Same złote piaski są prawie dwa razy droższe od mniejszych miejscowości, ale jest co tam robić. Laski są bardzo fajne :D a woda w morzu wspaniała, siedziałem 3 godziny bez wychodzenia oczywiscie kiedy były bardzo duże fale (ponoć ze fale są tam żadko spotykane, ale byłem tak kiedy po drugiej stronie tego morza trwały sztormy) Kluby i dyskoteki: prawie wszystkie są z rurką i po 23 zaczyna sie Jedyne co mi sie niepodobało to porzadek i higniena. W hotelach niema problemu chodzi tylko o ulice. Czasem trzeba uważać na jedzenie. Jak byłem tam dwa lata temu płacilismy chyba 10$ za pokój dwuosobowy w hotelu (z bióra podróży) na miejscu domki campingowe były po ok 3$ za dzień (niezależnie od ilosci osóB) Ceny w mniejszych miejscowosciach wtedy były porównywalne do polskich. Jak pójdziesz na targ kupować cos na wagę to patrz dobrze ile bierzesz a ile Ci liczą :mrgreen: Ciekawostka, jadac przez bułgarie widzieliśmy pełno pól słonecznika, na miejscu chciałem sobie kupić taki, nigdzie nie znalazłem wkoncu na zamówienie u jednej pani na targu był kosztował na polskie 25 zł 8O :lol:
  20. no to muszę sporo dolać
  21. kupiłem dzisiaj literek castrola za 25 zł kupił bym 3 litry ale nie imeli filterka wiec zrobiłem tylk odolewkę minimalną. skoro mówisz ze w CB trzeba nieco ponad poziom to doleję tak zeby było MAx na tym mini bagnecie a ten bagnet ma byc wkręcony czy tylko tak włożony bez wkręcania podczas pomiaru poziomu oleju?
  22. w instrukcji wyczytałem ze z normą sae 10w40 o lepkosci klasy SE lub SF wchodzi 3 litry tylko ze przydało by sie cos na dolewkę ile kosztuje taki olej
  23. nie wiem z kim rozmawiałem ale mój tata napisał nawet na kartce co maja zrobic a oni zapisali tylko na rachunku dzisiaj sprawdzałem olej niestety niema ani kropli na bagnecie, wymienimy cały olej na nowy bo ten jest czarny tylko ile mniejwiecej go wejdzie i jaki lać? jkutro jadę po olej
  24. mili mi zmienić w Dynotechu ale jak zrobili tak jak resztę rzeczy to całkiem mozliwe ze niezmienili np. w rachunku jest regulacja luzów zaworowych a niestety musiałem jechać z tym do innego warsztatu 3 zawory były źle ustawione pełna obsługa gaźników a niestety niewyczyscili ich a jak przyjechałem potem zeby je wyregulowali to kazali mi przyjechać za tydzień bo nie ma miejsca w warsztacie
  25. moze głupie pytanie ale olej w czym? w silniku czy w skrzyni biegów? jak w silniku to ponoć był zmieniany miesiac temu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...