Titi

No to do zobaczenia na balkoniku :buttrock:

Szkoda się pozbywać takich motorków :banghead: :buttrock:

każdy niech sobie lata czym chce :cool: Choć szkoda trochę Janków jest ich coraz mniej :icon_rolleyes:

Odmiana, Mariusz masz na myśli tych gołych gości. Wolę zostać przy starych zwyczajach :biggrin: :icon_razz: Na balkonik z chęcią zajżę :buttrock: Xylewscy i Szczeniewscy co wy na to :buttrock:

Ja nie, tam się żywe chłopy rozbierają :banghead: A przeważnie był to balkon we Fregacie :icon_rolleyes: trzeba zmienić opony na zimowe na sobotę :icon_twisted: :icon_razz:

Chyba nie może się zdecydować do kogo :biggrin:

Dopiero zaczynam jeżdzić z koszem, wcześniej jakoś nie miałem okazji. Pytam dlatego że poprostu się uczę i chyba nie ma się bardzo co dziwić. Lepiej późno niż wcale :biggrin:

Dzięki panowie :biggrin:

Szarpie prawo-lewo. Nie zmieniałem siły dokręcenia jeździłem tylko po mieście. Tarcze raczej ok. Kół nie wyważałem. Luzów nie ma motor, praktycznie po restauracji. Jako solo lata super.

Czyżbym przeczytał coś między wierszami :eek: Jeśli tak sorki. Nie bardzo rozumiem o co tak na mnie naskoczyłeś, zainteresowałem się tylko kiedy będzie to "za niedługo" ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bo Xylo pochodzi z krainy Deszczowców, carramba :icon_razz: :biggrin: No Xylo jeden, nie da się sprowokować :banghead:

Az dziwne, że jeszcze nikt nie wpadł na to, żeby napawać trzonek zaworu na żadaną wysokosc zamiast płytki :P ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Dobre, dobre :clap: W tym LTD-ku brata płytki były z podkładek. Czego to ludzie nie wymyślą coby było zabawniej :biggrin:

Kombinowałem z ustawieniami we wszystkie strony, bez efektu. Przy ruszani do prędkości 20-30 km/godz szarpie mi kierownicą. Czy to normalne? Trochę trzeba walczyć z motorkiem.

No właśnie do kogo bo wyrwałeś się jak Filip z konopi i to pod moim postem jakby to było kierowane do mnie.

Dobry jesteś :icon_twisted:

Pomysł jest nie realny. Po pierwsze nie włożysz obcego silnika nie demolując ramu no i ten łańcuch nie z tej strony koła. Po drugie rozpędzić się rozpędzisz, a jak się zatrzymasz nie przerabiając hamulców na Jankowskich raczej nie bardzo. Po trzecie Janek nie jest przystosowany do prędkości powyżej 100km/godz przód zaczyna startować. Szkoda Janka, jak chcesz to sprzedam ci niedrogo ramę GPZ-ta 1100, tnij ją do oporu. Przedstawiłeś nam coś na podzespołach Junaka :banghead:

Czemu zakładasz że to płytka pękła pierwsza a nie zawór, następnie grzybek nie oparł się o gniazdo i trzonek roz...lił płytkę. Piszesz o inżynierach trochę wcześniej, gdyby to byli takie kozaki to liczył by się kierowca nie sprzęt. Wiesz co o nich myśli Ferdek Kiepski, ja myślę podobnie. Mam brata inżyniera konstruktora technologa w Fabryce Broni swojego LTD-ka uruchamiał ponad 2 lata i nie dał rady a serwisówek nie wypuszczał z ręki. Ja posiedziałem dosłownie kilka godzin i motorkiem jeździ. Większość tych speców nigdy nie siedziała na moto nie mówiąc o grzebaniu w nim. A tak na marginesie od czasy kiedy rozsypała mi się nowa płytka w Spectrze (nic poza tym się nie stało) robimy je sami i kilkanaście motorków lata już trochę czasu bez problemów.

Jest już klub starej japonii, odbywają się coroczne zloty. Ucio miał zdefiniować co zamierza, ale czwarty miesiąc milczy o tym co kombinuje, wspomniał tylko o stronie.

A na allegro gościo za korek chce 80 zł i to jakiś porysowany :banghead:

Temat stary ale warto odpisać może ktoś skorzysta. W Aldikach pokazały się myjki ultradźwiękowe cena to ok. 60-70 zł. Naprawdę pomagają w takich przypadkach. :lalag: Można też moczyć w Coca Coli lub innych tylko w miarę delikatnych odrdzewiaczach. Ładną poduszeczkę ma ten motorek :biggrin: Ja ramy maluję proszkowo, lakier bardzo wytrzymały, odporny na uszkodzenia mechaniczne i ładny połysk, polecam. :lalag: Motorek bardzo ładny :notworthy:

Najpierw głowice w XT-ku trzeba zrobić. :icon_evil: Chyba wszyscy na Borki popędzili i nie ma kto na forum zajżeć :crossy: Jakoś zapomniałem a temat był nie ruszany :banghead:

Panowie nie piszcie tyle bo czytać nie nadąże :rolleyes:

To jakaś dziwna sprawa z tymi korkami. Kumplowi kiedyś spadł, wszędzie asfalt i beton i tak nie znależliśmy :icon_evil:

Na rozpoczęciu sezonu było to jak na zakończeniu nie odprawi :biggrin: , i znowu ta (Xylowa) Tradycja :icon_twisted: