Titi

W sobotę siedzę w sklepie do 13...Potem może pokręcę się gdzieś w koło komina...Ale wieczorkiem chętnie się stawię gdzieś na browca (oczywiście ze żoną ).Co Wy na to, bo jakoś strasznie entuzjastycznie do tego podeszliście...

Qrwa, mnie to atrapy fotoradarów wybierają....i nawet te co mają być w przyszłości zamontowane.... :banghead: Czyli jest rada...nie zmienia się światło czy nie otwiera się bramka na parking idź do ortopedy...endoprotezy teraz są tanie :rolleyes:

Dlatego Gumiś zapisał się do jakiegoś Bractwa Rycerskiego i we zbroi lata.... :banghead: :blink:

Bo to jest forum motocyklistów nie ministrantów...Jeśli chodzi o rozkłady kółek parafialnych szukaj na innych forach :rolleyes: No z tą sobotą Pancur może masz i trochę racji, ale chyba towarzystwo nam się zestarzało i motorki w salonie trzymają zamiast na nich jeździć... A na knajpkę proponował bym Złotą Grottę na Domagalskiego...Nikt Cię nie wywali z niej jak Ci przyjdzie do głowy puścić pawia :blush: ...A tak poważnie klimat bardziej swojski niż w Katakumbach... :blink:

Przewiózł bym dupę, tylko nie wiem co na to alkomat :blink:

Pepe podjechaliśmy z Pancurem w niedzielę do Cię ale byłeś w kościele...Słyszałem że do chóru się zapisałeś i do must bi the music trenujesz :biggrin: :biggrin:

Czubku :biggrin: :biggrin: :biggrin: :banghead: numer mam ten sam...w abonamencie kupiłem nową kartę SIM a numer mi został

Pewnie Przemciu że się przyda. :biggrin: Moja Spectra prosi się o tapicera...A w tamtych okolicach Eryk takie rzeczy robi, ciekawe czy to nie jego stronka....Pozdrowionka dla Żonki no i Ciebie oczywiście. :excl: Słyszałem Karol że w Harcie pracujesz... :rolleyes: Zadzwonił byś do mnie, zgubiłem telefon i mi wszystkie numery razem z nim zaginęły...

Zgadza się... :) Ja tam urzęduję :wink:

Cykor :wink:

No pogoda za bardzo mnie nie zachęca na tą przejażdżkę... :blush: A wy co o tym myślicie.....

Xylu znowu alkoholizm Cię dopada...ja też się poddam dziś trochę chorobie....może kiedyś byśmy pochorowali razem..... :rolleyes:

Jeśli się dzisiaj nie zabiję to się zamelduję... :biggrin: Chociaż szczerze mówiąc wolał bym Ujazd Zamek Krzyż Topór....daaawno nie byłem....

Zaglądałem do Racketa w jednej hurtowni na razie, to była podstawa; klocki, filtry, świece, fajki,akumulatory.....Ale to hurtownia samochodowa głównie....Olej Motul czy jakiś ogólny lejesz... Kappa K33 jakje znajdę dam Ci cynka...

Jak nie będzie lało i wiało to się melduję pewnie z Jmmim, ale pod kościołem ie na Leclercu :) Xylu ruszył byś i Ty zada :blink:

Znaczy się Xylu że nasze żony mało ( nie będę pisał co, bo Xylena na foruma zagląda) są.....; ;) A my z Xylem mamy synów i jeździmy tam gdzie chcemy....znaczy ja jeżdżę bo Xylo ma zazwyczaj Xylenę na plecach :laugh: :blink: :laugh: Robię zamówienie do sklepu...Co byście chcieli widzieć na półkach z gratów dostępnych od ręki....Wiadomo że wszystkiego nie da się mieć...ale tego samego lub następnego dnia będzie prawie wszystko...I z tego co widzę ceny też nie będą z kosmosu....

Oczywiście wiek i staż motocyklowy....Pierwszy sprzęt Kxyla to był jednokłowy mamut ze startymi ze starości lakami :biggrin: :blink: Kxylu nie warsztat a sklep przecież napisałem... :cool: A Ty pancur też widzę w przedziale raczej zabytkowym... :wink:

No i cóś by mie ominęło...Piotruś się swobód wyzbywa :banghead: ....Postaram się być i zgarnąć paru starych kretynów :biggrin:

Uwaga.... Chciałbym poinformować że od 1.10 /poniedziałek/ otwiera się w naszym mieście nowy sklep w którym będzie można kupić części i akcesoria motocyklowe /i samochodowe/. Sklep mieści się na ul. Wojska Polskiego bodajże 48 /obok sklepu z częściami do aut japońskich i koreańskich/.... Zapraszam....... ;) W sprawie gratów Zabytki typu Xylo :biggrin: mogą się kontaktować telefonicznie na mój numer... :blink: Wkrótce podam obszerniejsze dane kontaktowe :wink:

Walić to....najpierw kościułek a potem odpuścik....ech motocykliści.....

lubię się pławić...w lexusach :) słabo się jeżdzi, lęki mam....

Ale nie w temacie jestem :banghead: parę spraw mi chyba uciekło :wink: To co wy na to....Ja już chodzę, trochę dziwnie bo z dwoma podporami...ale w piciu to nie przeszkadza :biggrin:

Trzeba by może podlać.. :blink: ..Gdzie się teraz to robi? Czy dalej balkonik we Fregacie....Jojo co tam u Ciebie, widzę dalej bandytą śmigasz bandyto :biggrin:

strasznie fałszować musiałeś :banghead: A mnie wywalili ze szpitala, ale mam za to staw biodrowy tytanowy, nówka nie śmigana ;) .....teraz się zrehabilituję i na wiosnę na motorek :biggrin:

Pamiętam, pamiętam... My to Xylu lubimy być wyrzucani :biggrin: Mnie ostatnio ze szpitala wywalili :blink: I nie byłem tam wcale z wizytą ;)