Guzzi V11

Dr BIG-u pieniadze uwiez mi nie sa na takie imprezy wpisowym , kwota jest smieszna a chetnych o wiele wiecej niz miejsc . Ale fakt wakacjami stulecia to bym tego nie nazwal

Sid to na zdjeciu to stary model

Panowie nie przesadzajmy,Janusz zaproponowal fajny wypad na ktory naprawde ciezko sie dostac ,kasa nie ma znaczenia zaoferowal wejsciowke a Dominik sie nasmiewa pozdrawiam PS zchecia bym skorzystal ale nie dam rady wyrwac sie z pracy

Moja Pani zachorowala na Lightinga i pewno za jakies 2 miesiace bedzie stal w garazu,jak pojezdze to tesz cos opisze

Witaj Wszystko zalezy jak masz poukladane w glowie ,znam ludzi ktorzy zaczynali od mocnych maszyn i jezdza ,bardziej bym sie martwil o zone piszesz ze jest szalona i ona moze sobie nie poradzic na tak duzym motocyklu pozdrawiam

Panowie bez nerwow ,mozna bylo przewidziec ze pyta o 640 ,a nie o Lc8 [w stanach ciagle maja problem z podaniem jego ceny-wiecie ile moze chca w PL :?: ],LC4 przejechalem prawie cala Arizone -przyjemny motorek dla jednej osoby,na asfalcie po pewnym czasie mozna dostac kota [ale to pewno tez troche wina opon ],cos za cos ja staralem sie unikac drog asfaltowych i darlem po drogach ale nie asfaltowych cos jak ubity szuter,piach ,-do tego niezle sie nadaje Jesli taki rodzaj jazdy cie interesuje to kupuj z tego co piszene Dominik z serwisem i czesciami w Pl nie ma problemu Ps no i to chlodzenie ciecza wspaniaa sprawa szczegolnie na pustyni jak mialem ponad40 stopni w cieniu

Jak wejdzie do sprzedarzy to moc mu troche zmniejsza ,cene tez ustala na normalnym poziomie bo za 30 tys $ to malo by sie amatorow znalazlo

Dzieki Panowie za pamiec o fotkach ,jeszcze raz milej zabawy :) :wink:

niestety nie wszytcy beda na tym spotkaniu [pier... odleglosc] :cry: :cry: mam prosbe moglibyscie porobic pare fotek i zamiescic w albumie z checia bym sobie poogladal dzieki i milej zabawy

Ja jak tez mialem Simsonka w piwnicy ,przyczym korytarze byly waskie i krente wiec musialem go ostro narzucac na zakretach,a co do schodow to mielismy deske i na poczadku wyciagalo sie z kumplem ,jednak ktoregos dnia zauwazylem ze sasiad wyciaga moto samemu tzn pali go wsadza 1 gaz i lekko biegnie kolo moto ,wiec nie chcialem byc gorszy i tez tak zaczalem robic ,jednak zanim sie nauczylem to nie raz mi zgasl w polowie drogi i to byla dopiero tragedia :)

Szramer jesli uwazasz ze juz wszystko umiesz to chmm... a co do palenia gumy na torze to na calym swiecie zarezerwowane jest to tylko dla zawodnikow ,a amatorzy jesli chca skorzystac z toru powinni przestrzegac pewnych zasad pozdrawiam

Ktos tu sie pod kogos podszywa :?

. tak apropos to Janusz też hamuje dwoma hamulcami w swoim Moto Guzzi. Od 75 roku ta firma oferuje motocykle tylko ze zintegrowanymi układamii Nie prwada ,posiadam V11 naked [01r] i nie mam zintegrowanego ukladu Pozdrawiam

Witam Temat byl na forum juz przerabiany i wywolal burze . Bardzo sie zaciekawilem opiniami Janusza gdyz we wszystkich poradnikach zalaczanych do motocykli przez sprzedawcow jest napisane :70% i wiecej -przod ,reszta tyl ,wiec troche inaczej niz pisal Janusz. Jak juz pisalem bardzo mnie to intrygowalo gdyz zauwazylem ze Janusz ma wiedze niemala . No i mysle ze znalazlem odpowiedz [a moze nie] ,mialem okazje rozmawiac z panem Kevin Schwantz [nie odmieniam bo nie wiem jak to zrobic] no on to powiedzial mi " co najleprzego moze sie przytrafic poczadkujacemu motocykliscie ?-to wyrobienie sobie nawyku urzywania tylko przedniego hamulca,tylny nie istnieje" Chcialbym zauwazyc ze rozmawialismy o normalnych motocyklach szosowych [sport i naked itp] nie uwzgledniajac cruiserow i chooperow. Z rozmowy z nim wywnioskowalem ze kazdy kto jezdzi szybko i dynamicznie uzywa tylko przodu. pozdrawiam

V11 naked nie jest zbyt wygodny z tylu ,dlatego od zony dostalem Suzuki V-strom i teraz jezdzi wygodnie. Miejsca tam bardzo duzo a i ja nawet lubie ten motocykl.

co do trwalosci MG to polecam poczytac cykl artykolow o tej marce w Swiecie Motocykli [sa poprostu rewelacyjne],co do podzialu na japonie i inne to juz wybor indywidualny,niektore motocykle maja dusze, a niektore poprostu jezdza i sa ich miliony,wybor nalezy do ciebie

bardzo ciekawie napisane ,czekam wraz z innymi na wiecej,

A tak wogole to o co chodzi w tym poscie??? Piszesz pierdoly o WSK'ach, ze nie sa przystosowane do ruchu drogowego, ze sie psuja - to chlopie nie kupuj i nie pier..l tu farmazonow bo post Twoj nie ma zadnego sensu!!! Jezdzij na swoim skuterzynie i nie pisz glupot na forun... Karlik o ile pamietam to to twoje "cudo "nie wiele wieksze od skuterka hahahaha