-
Postów
383 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Odpowiedzi opublikowane przez Ptaku
-
-
dzieki za info, no w sumie to wole to wymienic dla czystego sumienia, zauwazylem ze jest tam zbiorniczek wyrownawczy i u mnie jest on pusty. Czy wlewajac nowy plyn mam lac pod korek czy dokladnie ilosc jaka powinna wejsc, to chyba okolo 1700ml. A druga sprawa to czy troche oleju w filtrze powietrza to naturalne?. Pierwszy raz sie z tym spotkalem i nie wiem czy mam sie zaczac martwic czy nie :icon_rolleyes:
zrobie tylko z tym czasem ciezko, i kobieta troche marudzi ze kazdy wolny czas spedzam przy moto :bigrazz:
Płyn lejesz aż pod korek, potem najlepiej uruchomić moto żeby ruszył obieg płynu - potem uzupełnić pod korek. Olej w filtrze powietrza oznacza zwykle zbyt wysoki stan oleju, ale jeśli są to śladowe ilości to chyba nie ma się czym przejmować. W obudowie filtra powietrza jest taki gumowy wężyk którym można ten olej spuścić.
no nie wiem, w radio M. mówili , jak czyści i smaruje to sie brudzi icon_rolleyes.gif może jakiś leniwy kupił ten olej, i nie pracuje jak należy, tylko wygrzeda sie gdzies w zaciszu kartera? może on wlał olej metroseksualny?? eek.gif mrugacz.gif
rozwaliłeś mnie tym totalnie ;)
-
ściagasz wąż ten na dole chlodnicy i spuszczasz go radośnie do wiadra[...] odpowietrzać nie musisz, tylko ostrożnie wlewaj bo łatwo przelać:) plyn chlodniczy pomimo mniemania niektorych powinno sie czasem zmieniać, tak jak hamulcowy, ale nikt nie zmienia i tez jest dobrze, wiec zdania sa podzielone czy to naprawde ma sens, ja tam znacznej różnicy nie widzialem, w sumie to żadnej[...]
p.s. a olej zawsze wyglada jak smoła, tylko na początku jest ciut jasniejsza;)
Dokładnie tak to wygląda, ja tez nie widziałem żadnej różnicy, ale za to miałem spokojne sumienie.
A co do oleju... nie zawsze jest jak smoła - jak zobaczyłem olej w TDM900 kumpla to mógłby go sprzedać jako nowy nieśmigany :icon_eek:
-
Witam.
Zzhop jak wygladala ta stosowna regulacja? regulacja gazników i synchro? ja sie tak zabieram ale jakos sie zabrac nie moge,[...]
Witanko,
z tym synchro gaźników to chyba nie taka prosta sprawa... Pytałem o to w paru serwisach i w dwóch w ogóle powiedzieli że w marudzie się nie podejmą, bo jest to podobno tragicznie rozwiązane poprzez jakieś linki i trzeba się z tym naj**ać pół dnia. Druga sprawa że podobno Maruda jest bardzo czuły na filtry powietrza i na zamiennikach dość często jest duży problem z synchronizacją gaźników, a czasem w ogóle się nie da i wtedy pozostaje jedynie zainwestować w filtry Suzuki.
Jeśli chodzi o wentylator to włącza się dość często na postoju, ale chodzi krótko - paręnaście sekund.
daro24=> ja bym nie czekał z tymi lagami o wymienił uszczelniacze a przy okazji olej w lagach.
A na koniec mam pytanie - czy przednie zawieszenie jest u Was miękkie czy raczej twarde ? Ja w zimie wymieniłem olej w lagach, zalałem tak jak podaje fabryka (gęstość i ilość) i zawieszenie mam dość twarde. Porównując z dragstarem szwagra to jest bardzo twarde - dragstar się buja jak balia na oceanie.
Ciekaw jestem jak jest u Was ?
pozdrawiam
Marcin
-
Ptaku jak wyjmowałeś końcówki tłumików u siebie to czy odrazu robiłeś regulacje gażników i czy to powinno być robione w serwisie ze wzglendu może na potrzebną aparaturę pomiarową czy terz może ktoś zrobić to w garażu ?
Ja nie robiłem synchronizacji gaźników ale podobno da się to zrobić samemu tak jak opisał szary wilczur, w serwisie krzyczą za tok ok 250 pln
pozdrawiam
-
Zrobiłęm fotkę tej przegrody która została - zdjęcie robione przez wylot wydechu :
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d89b5a3d444d880c.html
Przegroda znajduje się w miejscu które pokazuję na zdjęciu:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/384e57118cb2174e.html
to jest ok. 19cm od wylotu tłumika - biorąc pod uwagę jak długi jest tłumik wcale bym się nie zdziwił gdyby były ttam dalej jeszcze jakieś przegrody.
pozdrawiam
-
Witaj Ptaku,
Czy mógłbym Cię prosić o dodatkowe foto wyjętego tłumika?
Przydały by się dodatkowe foto od czoła z lewej i prawej strony.
Czy ta perforowana rurka jest w środku pusta?[...]
Witaj,
niestety dodatkowych fotek nie mam, a tłumik "operowałem" prawie rok temu, więc to co wyciągnąłem dawno wylądowało w koszu. Na pewno to co mam teraz to nie przelotówki, , słyszałem parę motosów z przelotówkami i wierz mi że różnica jest kolosalna.
pozdrówka
-
[...]
Szczególnie interesuje mnie ta przegroda co pozostaje po wycięciu wkładu tłumika. (przydały by sie jej dokładne wymiary!)
[...]
Ptaku, gdyby nie było mi żal silnika to te ognie z wydechu były by dodatkowym atutem "ZA" pustą rurą zamiast wydechu! Bajer.... :bigrazz:
Na twoim rysunku jest ta przegroda, w niej jest umocowana na końcu ta zielona rurka do usunięcia. :bigrazz:
zaznaczyłem ją na czerwono
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/271127cffdce5379.html
w moich wydechach (nowy typ) jest dokładnie taka konstrukcja środka jak na rysunku
a jeśli chodzi o puste wydechy i ogień z rury to tak to wygląda w Vulcanie 800:
pozdrawiam
-
[...]
Czyżby w rurze wydechowej zostało Ci coś jeszcze? Są tam jeszcze jakieś przegrody? Mógłbyś to sprawdzić?
Jak dobrze zrozumiałem wpisy na forum, to nie wszyscy wyrzucają zawartość tłumika. Niektórzy tylko wiercą otwory w przegrodach podtrzymujących tłumik właściwy, czy tak?
Moją intencją była wymiana tylko końcówek rur wydechowych zawierającej tłumiki. Czyli nic innego jak przedłużenie rurą DN50 istniejących rur. Rury wychodzące z silnika pozostają, a tam są kolana najbardziej narażone na przebarwienia, są one teraz zakryte chromowaną osłoną.Oczywiście to nie problem zamontować w środku wymienanej rury jakąś przegrodę z regulowaną wielkościa otworu (regulacją przepływu spalin), jeśli takowe jest potrzebne.[...]
Chodziło mi o to że przy całkiem pustych rurach , po 100km w trasie głowa Ci pęknie od tego łomotu. Dlatego np. firmy produkujące puste wydechy dostarczają dodatkowe dławiki kóre można wmontować w rurę.
A wracając do moich wydechów - po wyjęciu tej rorki z przegrodami, w tlumiku zostaje jedna przegroda, właśnie pierwsza (patrząc od strony cylindra) dlatego nie ma problemu z regulacją gaźników i pracą silnika. I kolanka mi się nie przebarwiły. A i jeszcze jedno - przy całkiem pustych rurach, bez zadnych przegród, moto przy odjęciu gazu pluje ogniem z rur. :icon_twisted:
-
[...]Widziałeś coś ciekawego na Bajzlu w Katowicach? [...]
No niestety takiego dekielka ani śladu :lapad:
1. czy wypolerowana kwasówka nie zmieni koloru pod wpływem temperatury?
moim zdaniem zmieni kolor - dlatego firmy stosują układ "rura w rurze"
2. Istniejące tłumiki sa połączone. Czy to jest potrzebne w pustych rurach? Jaka jest funkacja tego połączenia pomiędzy tłumikami?
nie mam pojęcia
3. sytauacja którą opisuje Zzhop: czy wyrzucenie tłumika nie spowoduje problemów z silnikiem. Znalazłem w necie coś takiego: "With the baffle removed you then have a step up from the head pipe to a much larger open muffler, bye, bye back pressure & proper exhaust scavenging that is usually not easily tuned out. With a slip on, you don't step up, the inner pipe is the same size as the header, which is more easily tuned, plus then you don't need to strip the chrome & re-plate your existing mufflers. It is totally your choice I was just saying what was better & that we can't tell you how to alter your emissions equipment." Może w tym tkwi poroblem z Twoim silnikiem Zzhop?
całkiem puste rury to chyba nie najlepsze rozwiązanie, po pierwsze chyba jest to nie do wytrzymania w trasie, a po drugie w wydechu powinna być przynajmniej jedna przegroda odpowiadająca za odbicie spalin (tzw. zjawisko falowe) zapobiega to zbyt szybkiemu wypływowi spalin z komory spalania i pozwala lepiej spalić mieszankę. Po założeniu pustych rur powinno się zrobić synchro gaźników oraz wzbogacić mieszankę. Efektem ubocznym jest również przebarwienie kolan wydechu spowodowane szybszym wypływem spalin przez zawór wydechowy a tym samym ich (spalin) wyższą temperaturą. Uff, ale się powymądrzałem :rolleyes:
-
Ptaku! dzięki! :flesje:
Po wybebeszeniu tłumika pozostaje pusta rura. Zastanawiam się czy zamiast tego nie warto byłoby wykonać wydech w rury np "kwasówki". Co Wy na to? Macie jakieś doiświadczenia, przemyślenia , propozycje?
Mam jeszcze jedną sprawę: zgubiłem pokrywkę schowka przy silniku:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/144b437968bc93f9.html
Pytałem w serwisie i zaproponowali, że mi ją sprowadzą za .... 160 zł! :banghead: Paranoja.... sama pokrywka w takiej cenie..
Macie jakiś pomysł czym to zastąpić? (w rozsądnej cenie)
Pzdr
Sam wydechu nie zrobisz, to nie taka prosta sprawa, są firmy które zrobią Ci wydech z kwasówki na zamówienie, ale to nie jest tani biznes .
Jeśli chodzi o pokrywkę schowka to niestety takie ceny w serwisie to normalka :evil:
Rozejrzyj się za używką. np. na motoweteran bazar jak będzie w Łodzi.
Jutro ma być w Katowicach więc się rozejrzę. Daj na PW nr. komórki, jakbym takie cudo znalazł to dam znać ile chcą i czy brać;)
-
Moja "maruda" jest z 97 roku ale czytając Ptaku Twój opis dochodzę do wniosku, ze w moim moto będzie tak samo.
Ptaku, Robertso444 popatrzcie na foto i oceńcie czy te tłumiki nie są takie same:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2f426edc8c624d22.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/899eba0bced8e164.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a2b0240d731d2a6a.html
Pzdr
Czy demontowaliście tłumiki, czy robiliście je tak jak sa zamontowane, na motorze?
Ciężko ocenić co będzie w środku tłumika.... u mnie było coś takiego:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/45f018fc7172ef81.html
Całą operację przeprowadzałem na Marudzie, bez demontażu.
-
Witam!
Też jestem zainteresowany przeróbką tłumików. Czy do tego trzeba wymontować tłumiki, czy można to zrobić od strony tych przynitowanych blaszek?
Proszę wrzućcie jakiś w miarę dokładny opis.
Co z poziomem hałasu po przeróbce, czy nie ma problemu z przeglądem rejestracyjnym no i czy policja sie przypadkiem za bardzo nie czepia hałasu?
Pozdrawiam!
Jeżeli tłumiki od roku 99 (długie) to opisałem w tym temacie (strona chyba 19) dokładnie, krok po kroku jak to zrobić. Byłem na przeglądzie i zupełny brak zainteresowania wydechem, parę patroli miałem okazję mijać i nigdy jeszcze nikt się nie przyczepił - a gadają pięknie :buttrock:
-
Ptaku... zabiłeś mnie tym tekstem... masz u mnie wieeeelkiego browara :notworthy:
Wiesz... znam pewne forum motocyklowe na którym toczyła się dłuuuuuga i zażarta dyskusja na tema kto, jak , gdzie, kiedy i kogo pozdrawia :D
-
[...]
A teraz o zwyczajach motocyklistów – byli tacy, którzy pozdrawiali podniesieniem dłoni, inni mijali z minami dumnymi jakby mój Morouder nie był motocyklem. Opiszcie mi łaskawie, jakie są zasady motocyklowego savoir-vivre, żebym szanownym współ pobratymcom nie przyniósł wstydu.[...]
Jeśli chodzi o pozdrawianie na drodze to macha się każdemu motocykliście, jeśli nie możesz machnąć (jesteś w zakręcie, stoisz na sprzęgle itp) to kiwasz głową. Jeśli ktoś nie odmachnie to tylko o nim niespecjalnie świadczy, ale weźmy pod uwagę że mógł nas po prostu nie zauważyć.
Raczej nie macha się skuterom, chyba że skuterzysta machnie pierwszy wtedy wypada odmachnąć.
A poniżej kto i dlaczego nie pozdrawia :bigrazz:
1. właściciele Harleya nie machają, bo:
- gwarancja wygasa wówczas, gdy pozdrowią użytkownika nie amerykańskiego produktu,
- ciężkie skóry z tłustymi bolcami i frędzle uniemożliwiają podniesienie dłoni,
- z zasady nie odmachują motocyklistom, którzy spłacili już dawno kredyty na swoje 2oo,
- boją się wibracji kierownicy po choćby chwilowym jej puszczeniu,
- podmuch powietrza może zdmuchnąć ich tatuaże,
- z powodu wibracji ponowne złapanie kiery może zająć wieczność,
- właśnie odkryli, że Honda ma ponad 60% udziałów w H-D,
- od czasu przegranej aukcji komorniczej na H-D nienawidzą wszystkich, którzy w ogóle podnoszą rękę,
- Rolex może zamoknąć,
- ktoś może ukraść odpadającą klamkę,
- używa ciągle 10 palców przeliczając stale rosnące wydatki na naprawę H-D,
- właśnie polerują pokrywę filtra powietrza.
2. właściciele Goldwingów nie machają, bo:
- zgodnie z instrukcją mogą puścić kierownicę wówczas, gdy motocykl nie porusza się, kluczyk jest wyjęty ze stacyjki, centralna nóżka opuszczona i wyłączone radio,
- mają przycisk na desce rozdzielczej - automatyczne pozdrawianie,
- właśnie zasnęli jadąc,
- są za starzy i nie mają siły,
- właśnie mają telekonferencję z brokerem z City,
- mama zabroniła machać do obcych,
- są zbyt zajęci przeliczaniem lampek na choince,
- właśnie układają płyty CD w schowku,
- podniesiona ręka zakłóca fale odbiór fal TV,
- odkładają kubek po kawie do zmywarki,
- z powodu Alzheimera nie pamiętają, co robić gdy ktoś macha,
- po machaniu nie mogą znaleźć kierownicy pośród przycisków, przełączników i dźwigni,
- ciągle machają, ale nikt nie widzi zza owiewek
3. kierowcy superbików nie machają, bo:
- są tak pochyleni za owiewkę, że nie widzą nic poza zegarami,
- podniesienie choćby palca zmieni aerodynamikę i obniży prędkość o 3 km/h,
- właśnie zmodyfikowane super światła oślepiają ich samych,
- właśnie robią wheelie i nie widzą drogi,
- właśnie robią stoppie i nie widza drogi,
- właśnie znów wyprzedzają,
- właśnie osiągają prędkość światła i masa własna wzrasta tak, że nie mogą ruszyć choćby palcem,
Lewa w górze !!! :crossy:
-
A jak założysz przedni i tylny to strat nie będzie wcale,oprócz gmoli oczywiście.
Szcerze mówiąc to gmoli na tył do Marudy jeszcze nie widziałem. Masz może jakiś namiar czy tylko samoróbka zostaje ?
-
Z Twojego opisu widzę że nie miałeś gmola.Gdybyś go miał,strat było by o połowę mniej.
Zgadza się - nie miałem gmola. To będzie pierwsza rzecz jaką założę do moto -mądry Polak po szkodzie.
pozdrawiam
-
koledzy ja szlifa nie mialem wiec prosze opiszcie co sie stalo, predkosc lub co innego, na co uwazac itd. z gory thx
W moim przypadku jechałem zbyt blisko poprzedzającego mnie samochodu , gdy gwałtowniej przyhamował wystraszyłem się i zbyt gwałtownie przyheblowałem przodem - przednie koło zablokowało się (trzeba jeszcze dodać że na asfalcie jest teraz masę syfu po zimie) i uciekło w prawo. Skutek taki że wyrżnąłem lewą stroną o asfalt.
Ogólnie w motocyklach typu chopper, cruiser itp. przednim heblem powinno się hamować dwuetapowo: najpierw umiarkowanie (przednie zawieszenie ugina się, masa przenosi się na przednie koło i dociska je do asfaltu) a dopiero później ostre hamowanie ( koło jest dociśnięte do asfaltu i nie tak łatwo je zablokować).
Wynika to z tego że środek ciężkości w tego typu motocyklach jest nisko , w związku z czym przy ostrym, gwałtownym hamowaniu przodem, masa motocykla pcha przednie koło w kierunku jazdy zamiast dociskać je do asfaltu.
Niestety ja jechałem zbyt blisko - wystraszyłem się - "rzuciłem" się na hamulec - zblokowałem koło - gleba.
pozdrawiam
-
Widzę że katowice jakieś niefartowne, bo i ja w "międzyczasie" zaliczyłem szlifa :) ale na prawą stronę.przyrysowałem wydech i obtłukłem kolano ;/ na razie póki co moto stoi ;/
Moja marudka też stoi :( a ucierpiały: wygięty lewy podnóżek, przeszlifowany znaczek na baku, przeszlifowana klamka sprzęgła i końcówka kierownicy, przeszlifowana i wygięta ramka reflektora (szkło ocalało :icon_mrgreen: ), stłuczony lewy lightbar , lekko draśnięty przedni błotnik i sissybar.
Ja mam wybite dwa palce prawej ręki, potłuczony lewy bark i żebra z lewej strony.
Skończyło się tylko na kosmetyce bo byłem ubrany w kompletny ubiór z kompletem ochraniaczy, gdyby nie to, pewnie jeszcze z miesiąc bym zmieniał opatrunki na całym ciele, bo mam przeszlifowany lewy rękaw na całej długości, przeszlifowaną lewą nogawkę na biodrze i kolanie, przeszlifowany lewy but i obie rękawice. Jedynie kaskiem nie dotknąłem asfaltu :bigrazz: Tak więc koledzy - na moto ubierajmy się zawsze w odpowiedni strój.
Talerz=> szybkiego powrotu na moto życzę i pozdrawiam :crossy:
-
A powiedz mi czy tą blaszkę z co ma trzy nity zakładałeś z powrotem czy zostawiłeś duże otwory i ile tam jeszcze zostało w tłumniku czy już jest pusty ?
Zostawiłem duże otwory, moim zdaniem dużo lepiej to wygląda.
W tłumikach została jeszcze pierwsza (patrząc od przodu motocykla) przegroda, a czy coś jeszcze tam w środku jest to nie wiem.
-
koledzy wyjmował ktoś już środki tłumików orginalnych od marudy i jak to się robi i jaki jest później efekt
Wyjmowałem ostatnią przegrodę razem z rurką biegnącą wewnątrz tłumika - efekt bardzo przyjemny, wystarczająco głośny , niski i basowy :icon_twisted: .
A dokładnie co i jak zrobiłem opisałem w tym temacie -strona #19 poszukaj a znajdziesz.
Oczywiście jeśli masz jakieś dodatkowe pytania to chętnie udzielę odpowiedzi.
pozdrawiam
-
Witam , juz myślałem że forum całkowicie upadło ;) W tak zwanym międzyczasie zaliczyłem pierwszą glebę (szlif na lewą strone), uszkodzenia moje i moto raczej kosmetyczne - w związku z tym pytanie czy nie ma ktoś czasem na zbyciu ramki lampy przedniej ? Pozdrawiam i przyczepności życzę :crossy:
-
Razem ze znajomym z gdańska właśnie skonczylismy wstępny servis:) [...] Wymiana Spreżyn sprzegłowych na nowe 7zwojwe [...]
Jeśli można spytać gdzie kupiłeś sprężyny ?
-
[...]Zastanawiam się gdzie kupiłeś takie tanie rurki?Pracuje w branży nierdzewnej i wiem,że z pożądnej stali są trochę droższe.poza tym do gięcia muszą być grubościenne bo cienkie się marszczą,[...]
Pozdrawiam kolegę z branży :icon_mrgreen: Dokładnie to samo chciałem napisać , dodam tylko że ścianka powinna być co najmniej 3mm , a rurka w gatunku kwasoodpornym 0H18N9 (albo jak kto woli 304 lub 1.4301) lub wyższym.
pozdrówka
Marcin
-
Jeśli chodzi o smarowanie łańcucha to robię (staram się) to co ok. 500 km, chyba ze jeździłem w deszczu wtedy smaruję po jeździe. Do smarowania używam tego specyfiku:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b240c6a69f57225.html
mogę śmiało polecić, no ale niestety i tak felga jest brudna - na to chyba przy łańcuchu nie ma rady....
Czasem łańcuch umyję metodą nafta+pędzelek, ale przyznaję że zdarza się to dość żadko.
Jesli jednak już się biorę za mycie to myję łańcuch, obie zembatki i gumowy ślizg na wahaczu.
Ogólnie jeśli chodzi o mycie to słyszałem dwie teorie:
- przed smarowaniem trzeba łańcuch umyć
- mycie łańcucha jest w ogóle bez sensu bo siła odśrodkowa i tak wywala wszystkie zanieczyszczenia
pozdrówka
Suzuki MARAUDER VZ800
w Cruiser/Chopper
Opublikowano
Przebarwione kolanka mogą też być przy pustych wydechach - wyższa temp spalin na wylocie z cylindra.