Kefas

A jak kształtują się ceny? Ile litów za literek paliwa trzeba zapłacić itp. I jaka jest jego jakość? Ile zabrać ze sobą wluty?

Myślę, że tak. Tu na pomorzu zachodnim same dobrotliwe duszę. Nie będzie kłopotu. :smile:

Pokoje są 4 osobowe. Innych opłat nie ma, poza opłatą za nocleg. Mamy zwyczaj, że po Mszy idziemy na ciasto i tutaj jakiegoś grosika wrzucamy do kasku, by na następne spotkanie panie upiekły nam pyszne słodkości. Ale to oczywiście dobrowolna sprawa. W niedzielę będę negociował ceny jedzonka i zupki chmielowej. Myślę, że facet nie przesadzi.

Jak to za słówka lubią łapać. ;) Ale lepiej żartować niż płakać. ;)

Ale to jest wspaniałe, jak na wolnych ładnie cię buja. Sama radość. Nie zamieniłbym tego na nic. Właśnie dlatego kupiłem Road Stara 1700. To jest to. ;)

Aśka na pewno na wycieraczce spać nie będziesz. Łóżko jakieś będzie czekać, a jest też okazja by poznać nowe twarze. A co do pogody? Myślę, że nam dopisze.

Też już z nim rozmawiałem. Ma się stawić jak nic nie stanie na przeszkodzie. A ośrodek już czyni przygotowania. Zapowiadają ocieplenie, więc powinno wszystko się udać.

Tak kazan, to oni. To myślę, że zajedziecie. Może Dor na swoim koniku przybędzie?

kazan na pewno Ci się uda kogoś ściągnąć. Może znasz Mava, lub Artura z Dorotą. Oni zapewne będą jechali. Nastąpiła mała zmiana w planie. W sobotę po Mszy ciasto i kawa w Salce Parafialnej, potem jedziemy do Gryfic, a tam Topienie Burej Suki. Będzie super.

O nocleg proszę się nie martwić. Wszystkim wystarczy. Ośrodek dysponuje prawie 300 miejscami noclegowymi. Wiem, że nie wszyscy na nocleg się szykują. Niektórzy tylko na dzień przyjadą. A zgłoszenia dają nam orientację, ile ma być pokoi dostępnych. Cieszę się, ze Kołobrzeg zawita. Wszak sam od czasu do czasu tam się pojawiam. To zabierzcie jeszcze ze sobą z Katedry wikarego, bo też jeździ na moto. :icon_question:

Lester mam taką nadzieję, że będzie świetna zabawa. A wiadomo jak jest świetna ekipa i dobra kapela, to impreza musi być super. :icon_twisted:

Popieram. Nie trzeba wiele. Kawłek pola na namioty, jakaś toaleta i bar. :crossy:

Ja już od dwóch tygodni mam bileciki w garści. A jedzie nas ładna grupka. 20 moto zakręconych w busie z Trzebiatowa, Kamienia Pomorskiego, Wolina, Szczecina. Fajna zabawa się szykuje. Do zobaczenia na koncercie.

Ktoś mnie wyprzedził z umieszczeniem info. I brak podstawowych informacji. Rozpoczęcie Sezonu 2008. Program: Piątek- zjazd (Pogorzelica), ognisko, zaplecze gastronomiczne, wspólna zabawa. Sobota - 12.00 Msza św. w Trzebiatowie, kawa i ciasto na Rynku Trzebiatowskim, parada do Gryfic (poczęstunek obiadowy), dalsza zabawa w miejscu zakwaterowania. Niedziela - rozjazd do domu. Miejsce spotkania i zakwaterowanie Ośrodek Kolonijny Albatros Pogorzelica. Koszt noclegów: 25 zł za dobę (pościel w cenie, śpiwory i namioty zostają w domu). Będzie punkt gastroniomiczny z jedzonkiem i zupką chmielową, każdy będzie mógł sobie coś kupić. Można zabrać ze sobą kiełbaski, będzie na czym je upiec. Osoby chętne na nocleg proszę o kontakt na PW, byśmy wiedzieli ile pokoi przygotować. Pogorzelica jest na morzem, pomiędzy Niechorzem a Mrzeżynem.

Tak, to były nówki. Prosto od producenta.

Czytam ten wątek i wtrące swoje trzy grosze. Trzy lata temu moi znajomi kupili LS sprowadzonego z Niemiec. Po pierwszym sezonie padła głowica. Koszt naprawy przekroczył 4 tys. A na czas obecny głowica już nadaje się do remontu, nie mówiąc o cieknącym oleju z silnika. Osobiście nie polecam LS. Jak chcesz pojeździć kup Drag Stara. Nieazwodny jak dbasz o niego. LS-a sobie odpuść lizardking. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam.

Potwierdzam opinie kolegów co do mocowania motocykla. Sam już kilkanaście razy woziłem swój sprzęt, ale też i znajomych. Trzy pasy wystarczyły w zupełności. Jak dobrze dociągniesz przód nie ma prawa się ruszyć. Jednak po przejechaniu 10 km. warto sprawdzić mocowanie. Czasem dobrze jest jeszcze dociągnąć, a wtedy możesz jechać śmiało nawet po największych wertepach. www.picasaweb.google.pl/petruslip

Ja swoje V&H longshot hs kupiłem w Stanach. A to wszystko za sprawą znajomgo, który tam jest. Po przeliczeniu kosztu zakupu i przesyłki do Polski wyszły za 1700 zł, gdzie sprzedawca licencjonowany na Polskę wycenił je za 3200. Warto było poczekać na przesyłkę zza oceanu. :icon_question:

Dzięki za opinię. Miałem wątpliwości, teraz wszystko jasne.

Moim zdaniem najlepszy odstraszacz to wolny wydech. Odkąd mam założony V&H jeszcze nic mi na drogę nie weszło, raczej z tej drogi umyka. Jeżdżę dość często przez zalesione odcinki, i to o różnej porze, i stwierdzam, że działa to wyśmienicie. www.picasaweb.google.pl/petruslip

A czy macie doświadczenie z pianą aktywną? Jak działa na moto? www.picasaweb.google.pl/petruslip

Spoko, Spoko. Nie zanosi się na to by ktoś kiedyś zasiadł na stałe. Chyba, że podczas parady na jakimś zlocie. :D

Ja miałem tę radość, że 2 lutego udało się maszynę przegonić po Wybrzeżu. Tak więc sezon zaczęty, a tym bardziej, że moto nie tak dawno wróciło po małej kosmetyce do garażu. Trzeba było sprawdzić nowe przewody hamulcowe i troszkę nową gumę przytrzeć.