EnduroMax

Pytajcie Pytajcie. Jutro idę do urzędu komunikacji i o wszystko się mogę dowiedzieć. Jeśli ta karta by staniała to super :>

Chłopie. Za 2 tys będziesz miał sprzęta na papierku. Nie kombinuj bez papierów. Za 2000 spokojnie dorwiesz dt z papierem. W tym przedziale cenowym możesz szukać suzuki ts 50 oraz honda mtx 50/80 Zacznijmy od tego jakie wymagania stawiasz temu motorowerowi/motocyklowi. Jeśli umieściłes to w dziale enduro- pewnie jesteś enduromaniakiem. Zastanów się czy to cię kręci. Jeśli nie to powiedz co..

Sam posiadam taki motorower więc odezwij się na pw i postaram się pomóc. Zagadaj jeszcze do Harrego bo on tez miał wierchowine. Powodzenia w naprawach

Zależy w czym. Najlepiej pomyśl o aprili sr 50 di-tech. A najlepiej to o enduro :banghead: Będziesz miał więcej zabawy, więcej się nauczysz, spokojnie możesz się puźniej przesiadać na coś większego.

A ja mam pewne pytanie. Ostatnio trafiłem na biedną jawę na warszawskim żoliborzu. Zostawiłem karteczkę kupie i numer telefonu. Tylko zacząłem oglądać zdjęcia...i może mi ktoś powiedzieć gdzie tam jest do cholery kopniak 8O 8O 8O

No więc co do dr to wujek zaczą poszukiwania w niemczech. Kasa powoli rośnie, praca w wakacje jest. Dzień dziecka, urodziny i może być dobrze :banghead: Transport mam tym bardziej pewny bo wujek kupił renault Espace (chyba tak sie pisało :]). Jeśli ktoś chce coś z niemiec to pw ;)

Nie zgodzę się z tobą wazzabi. Jeśli widziałeś wyścigi supermoto to widać tam że wykorzystują silnik jak i zawieszenie w 100%. Asfalt to z tego co pomiętam 60% trasy. Zawsze są hopki mniejsze lub większe. Myślę że na niczym na asfalcie nie zrobisz tak emocjonujacego powerslide-a. Ja supermoto bardzo lubie chociaż 17calowe czasem wyglądają zbyt filigranowo przy potężnych maszynach. Nie wiem Wazzabii czy słyszałeś dźwięk żyłowanego 4t jadącego na gumie czy lecącego bokiem- Śmietanka

No więc wszystko się chyba wyjaśniła- dt 50 może być dt 80 tylko pod względem pojemności. Temat już nie ma sensu się ciągnąć.

No więc jest to aprilia 5 biegowa. Zdjęcia są świerzę. Czyli brać czy w cenie do 4k kolega wyrwie coś lepszego??

Hmmm...to mnie troche zasmuciłeś. Jednak z 2 strony 3 lata to chyba nie tak strasznie dużo. Czy możliwe żeby cena ciekawszych sprzętów tak bardzo wzrosły?? I Jeszcze pytanie. Co będzie bardziej bezawaryjne. Dobrze zrobiona Kaśka czy Dniepr lub Ural??

Chyba raczej nie. Po pierwsze dt 80 to zupewłnie innny motocykl. Jest w przeciwwieństwie do strszych dt 50 chłodzony cieczą, rama pochodzi ze starej 125. Jeśli chodzi jedynie o zmianę pojemności to bedziesz musiał wymienić: cylinder,tłok i wypadało by korbowód oraz dla uzyskania pełnej mocy większy gaźnik. Mam nadzieję że o to ci chodziło

Fotka jest śiwarza a oponki takie jak na fotce. Muże by zszedł do 3500. Jeszcze pytanie czy na kolege 185cm 75kg będzie ok??

Witajcie Kolega chce kupić aprilię rx 50. Poszukujac mu takiego sprzęta trafiłem na taką: http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M52615 Chciałem zaznaczyć że kolega ma ogólnie 4tys a sprzedajacy puści mi ją do 3700. W Aprilce jest zepsuty obrotomierz a poza tym jak się dowiedziałem stan dobry. Co powiecie o tym motorowerze?? :banghead:

Powiem tak- Wszystko zależy od kraju. Ja w czasie pobytu w rumuni i bułgarii co prtawda samochodem ale tak zapełnionym ze spać trzeba było na dworze. Wiele razy kończyło się na czyimś polu i mlekiem prosto od krowy na sniadanie ;) Raz jednak nie było tak pięknie...mama jechała od jakichś 9godzin z jedną przerwą więc uznała- czas na spanie. Wjechaliśmy do pewnego miasteczka...jakoś wypatrzyłem znak z namiocikiem wiec ostry zakręt i w drogę....po około godzinie krążenia po mieście zauważyliśmy wielki płot a za nim pole....no więc pojechaliśmy wzłuż niego. Ku naszemu zdziwieniu tam włąsnie zobaczyliśmy kolejny znaczek pola namiotowego. Kolejny nagły zakręt...i ku naszemu zdziwienia droga asfaltowa z takimi dziurami że pękła jedna opona....Jednak dojechaliśmy na pole. Tam ukazały się nam domki i kawałek ziemi. Co robić-rozbijamuy się. Nad ranem zbudził nasz wrzask dzieci... :roll: :roll: :roll: okazało się ze trafilismy na teren koloni i staliśmy się ciekawym zjawiskiem ;) Po chwili wyszedł szef i zarządał zapłaty....cena była tak ogromna że trzeba było się targować :D Po jakimś czasie właściciel zrozumiał ze nie jesteśmy bobaczami z nimiec i spućił cęnę o ponad połowę... Jesli chodzi o przygody z nocowaniem to tyle. Mogę poszukać bo w jakiejś gazecie mam przepisy dotyczące spania na dziko w różnych krajach.

hmm jak można się domyślać zainteresowany nie jestem ale w te wakacje byłem w bułgari i dam wam pare porad. Po pierwsze radze omijać większe miasta obok morza- zasyfiałe kurorty z budkami z hamburgerami i brzydkimi plażami. Ja jechałem przez bułgarię do rumuni i musze przyznać że ta 2 jest 10x pięknejsza. O kraju mówią że strzasznie,kradną smierdzi?! Nie ma w tym za dużo prawdy. Co prawdą w większych miastach jest syf...ale poza nimi...Wszyscy są mili i chętni do pomocy, ceny są duzo nizsze, jest pięknie bo większość miejsc jest praktycznie niezamieszkała a jedynie zarośnięta dzika i bujną roślinnością. Co do bułgari powiem tyle...im głębiej tym gorzej. tylko malutkie wioseczki są przyjemne...reszta porażka. Oczywiście jest to tylko i wyłącznie moje zdanie a ja nie jestem fanem kolorowych plastikowych bulwarów i hotelów budowanych w latach 70...ja wole naturę, małe chatki i wieś.....ale co kto lubi. W bułgari spotkałem grupkę polaków na motocyklach. Jechaliśmy podobną trasą koło 300km. Pamiętam tylko że w skład 3 motocykli wchodziła czerwona cbr-ka ;)

Sam od dawna marzę o jakimś rusku. Oczywiście na razie to tylko marzenia bo mam 14lat....ale kto wie. Ostatnio chciałem kupić ale kasy zabrakło k-750 do zarejestrowania ale niezły stan za 800zł. Nie wiem dlaczego ale takie sprzęty zawsze mnie interesowały. Może chodzi o to ze mają w sobie to coś. Zawsze trzeba troche posiedzieć w garażu podłubac przy drobiazgach ale mysle że to przyjemność....chyba że coś naprawde padnie to wtedy horror. Zastanawiam sie jak mogą podnieść się ceny przez około 3-4lata??

Sprzedającemu wysłałem mail-a który może go ostudzi. Napisałem o porawdopodobieństwu przebicia nómerów-zła nazwa modelu (taki nie istnieje). Zobaczymy co odpowie?!

No Gratuluje!! Teraz pozostaje tylko rozkoszować się jazdą ;)

Na imprezie u Tomka Kulika jeździłem na Yamasze Tw 200 i uznałem że 4t to jedyne czego pragnę. Po 2 na pewno pierwsza inestycją były by nowe zębatki- na moc. Po co mi 105km/h?? 80 wystarczy a myśle ze taka zmiana da mi trochę mocy. Na tw jeździło się naprawdę przyjemnie jednak zawieszenie jak sądzę to klasa niższa niż np: w dr czy dt 80. Czyli Zaznaczam że sprzęt kupuje nie po to aby nauczyć się latac jak Travis Pastrana. Chce opanować podstawy jazdy w terenie jak i na szosie. Chce aby motocykl który kupuje miał przyjemną charakterystykę silnika i był łatwy w prowadzeniu bo Pudzianem to ja nie jestem :banghead: Oczywiście będe skakał ale nie jakoś super wyczynowo....a i będe jeździł w grupie z bzykami 50 lub 70 cm3 oczywiście 2t :]

No gratulacje. Czy sie myle czy YZF-R6 Valentino Rossi to taka żólta z limitowanej edycji?? Jesli tak i nawet jesli nie :] To mam nadzieję że sprzet sprawi ci wiele radości i nigdy cie nie zawiedzie!

Tak że 80 ma ramę od 125 wersja lc-2 ma tarcze z przodu, jest większa, ma gazowe przednie zawieszenie i jest chłodzona cieczą...

Stary zadziwiasz mnie. Ale ja proponuje zamontować liczniki od ciężarówki i koła od "krosa: bo kolegom na wsi można zaszpanować...fajne są naklejki Maxi Tuner ;) Podobno jak diabełki dają duzo koni! Można też pomalować cylinder to będą zielone spaliny leciały (szpan) ;) A tak naprawdę to wstaw plastikowe kawałki kubła na smieci w koła bo przy 40 bedzie ja ALUMY wygladało... Ps. EnduroGuy nie wiedziałem że jesteś takim wyśmienitym tjunerem

A ja proponuje zrobić patent naklejki diabełki bo dają paredziesiąt koni... ;) Chłopie z choinki sie chyba urwałeś że diody w romecie chcesz montować....to chyba chodzisz w dresie....weź walnij sie w łeb i wymyśl patetnt na zwiększenie iq. Zamiast montować diody zbieraj na sprzęta... Ps. Jak można coś widzieć jak to to mówisz " widzieliscie może na internecie" ja mogę coś znaleźć w internecie ;)

Człowieku.....o dt 80 lc2 masz chyba wiecej na tym orum niżtłumaczeń bibli.....

Przypadkowo tez nikt w modlinie o imprezie nikt nie wiedział więc spędziłem tam z tata w samochodziez godzinę przejechałem po nic 70km i tylko byłem zdenerwowany. Naprawde za taką organizację dziękuję....żadynch plakatów czy ludzi coś wiedzących...Jedni mówią że w samej twierdzy...to jedziemy ludzie nic nie wiedzą....człowiek sie denerwował bo to juz chyba z 20 osoba. I nas inny la tonisko odesłał. Tam też nic. zdenerowani pojechaliśmy i obiecałem tacie ze napisze do organizatora list z naganą....w końcu przejechanioe samochodzem ponad 70km nie jest darmowe....ale nie chodzi nawet o pieniądze a o strate czasu i nerwy...bardzo przepraszam ale taką organizacje to można sobie w dup* wsadzić...