edzio

W cuda wierzysz? takie drobiazgi to napewno Ducati nie robi tylko BERU z fabryką w Chinach lub w Singapurze.

Pytasz o temperature w okolicy świecy w silniku chłodzonym powietrzem i olejem i to pod osłoną paska rorządu myślę że w extremalnych warunkach w upały można się tam spodziewać do 150 stopni celsjusza.A co do fajki jeśli ci nie zależy na ORGINALE to sprubuj coś może dobrać od samochodu od głowic 16 zaworowych gdzie świece siedzą głęboko w głowicy tulejach a fajki muszą być odpowiednio do tych głowic długie np kable od VW polo 1,4 16V ja mam takie kable na zapasie w bagażniku jakbyś chciał to mogę ci użyczyć jednego żebyś sobie przymierzył.Znam też firmę która dorabia różnego rodzaju kable na wzór w Warszawie na Instalatorów

CUKIERECZEK co? Janku http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Ducati-250c...1QQcmdZViewItem

Janku na ebayu amerykeńskim też jest kilka klasyków jeden nawet dość drogi.A pamiętasz o mnie z Ryśkiem i o S4 dla mnie? Będę się przypominał.

Zobacz Janku tak pisałeś o klasykach tu masz fajny przykład z 79r.Macie wielu miejscach świata szerokie możliwości i jeszcze w angli się by wam przydały. http://cgi.ebay.co.uk/1979-DUCATI-RED_W0QQ...1QQcmdZViewItem

http://cgi.ebay.co.uk/2002-DUCATI-999-BIP-...1QQcmdZViewItem a co myślicie o tym sprzęcie warto wziąć go pod uwagę i całkiem nie drogo nie znam angielskiego i zastanawiam się czy tylko owiewek mu brakuje czy coś jeszcze go boli -czy w tej naszej forumowej klekotowej ekipie jest ktoś kto ciągnie takie zabawki z wysp Brytyjskich? http://cgi.ebay.co.uk/2002-DUCATI-999-BIP-...1QQcmdZViewItem albo to w super cenie około 23000pln

Nie wiecie co i jak robić? Nic prostrzego wejdźcie na www.youtube.com i tam np.wpiszcie ducati valve i wyskoczą wam tam filmiki o regulacji zaworów,o wymianie oleju w klekotku,o wymianie i naciągnięciu pasków,w prawdzie po angielsku ale zawsze to coś,a co do serwisówek też prosta sprawa albo trzeba sobie kupić na www.motopublica.pl ale te z haynesa nie są zarewelacyjne i po angielsku ale lepiej mieć niż nie mieć albo pewnie większość z nas czasami ściąga jakąś muze lub filmy z internetu np. przez osiołka wystaczy wpisać odpowiedni model klekotka lub innego sprzęta i można sobie ściągnąć w formie elektronicznej i wielu językach ale niestety nie po polsku ale są rysunki wszystkie dane serwisowe i napewno jest lepsza i tańsza niż haynes-szkoda że caymer nie robi do ducatów

Serwis jesienno zimowy dziwna sprawa Ludziska a dlaczego takich drobnych spraw nie robicie sami to taka frajda samemu przy swoich sprzętach podłubać-oleje,płyny,filtry,paski-prościzna

Kupiliśmy go w komisie motocyklowym u gościa przy wylocie do Wrześni nie pamiętam ulicy napewno nr.posesji 114 a możesz go nie znać bo niebył on zarejstrowany tylko przywieziony prosto z włoch bo gość-właściciel komisu ma tam siostre i lata tam po motocykle .Ja też myśle sobie kupić przez ryśka jakiegoś S4 lub S4R.

Może uda mi się też do Ryśka wpaść dzisia nowy nabytek obejżeć,może uda mi się żonę namówić żeby z traski do mamusi zjechać i o Jedwabne zaczepić -wkońcu ona też klekotem jeździ :buttrock:może nie będzie trudno zobaczymy.

Janku z tego co wiem to paski wymienia się co 20000km,po 10000 sprawdzenie napięcia bo się wyciągają a częściej też żaden grzech, rolki napinające co drugą wymianę pasków czyli co 40000km,zawory sprawdzenie co 10000km i ewentualne przeregulowanie,świece zapłonowe NGK w mocyklach z powodu braku aparatów zapłonowych-(co druga iskra na świecy niepotrzebna) wymiana co około 15000km,filtr powietrza co około 20000km,filtr paliwka wersja wtryskowa np BMW R850-1100 od 93r co 40000km,olej według indywidualnych zapatrywań i rodzaju oleju i zawsze z filtrem,synchronizacje wtrysku-gaźników można sprawdzić ,teoretycznie jeszli wszystko chodzi ok nie musowo ale przekonałem się że nie zawsze brak negatywnych oznak działania jest oznaką prawidłowości ustawień

Wiesz ja jeszcze nie robiłem teraz zaworów i jeszcze nie mam tego wszystkiego zdemontowane bo jeszcze czasami nim śmigam czekam aż śnieg spadnie dopiero się za to wezmę ,ten dolny luz powinienem mieć 0,03 do 0,05mm a jak mieżyłem około 4000km temu to te luzy miałem dość znaczne bo zgrubsza określając wynosiły wtedy od 0,25 do 0,40 mm ale że dolna dźwigienka cały czas jest podparta sprężyną pomocniczą to nie spieszyłem się z tym mocno ,teraz będę miał na to dużo czasu.A co do cen tych części to wydaje mi się że jak będę zamawiał lub odbierał to pewnie się okaże że to nie 30 pln za sztuke tylko więcej,nie łudzę się-moja rozmówczyni w serwisie nie sprawiała osoby kompetentnej lub pracującej w tej branży jakiś dłuższy czas-myślę że się pomyliła.

Czytałem twoje wcześniejsze posty Janku ale bardziej chodziło mi o opisanie sytuacji,a co do pytania w twoim kierunku było to raczej pytankiem retoryszcznym.A co do części domyślam się że to wszystko będzie pasowało-ale wkuża polska zasada prowadzenia interesów-biznesów,ale ceny tych części żeczywiście rewelka.Chociaż u nas i tak jest lepiej niż np w Irlandi gdzie mam kumpla którego poprosiłem żeby wszedł tam do takiego serwisu i zapytał o cene takich części i dostępność a tu się okazuje że klijent może u nich kupić cały motocykl i różne akcesoria i nic więcej nawet oleju,można tylko swój motocykl zostawić na serwis lub przegląd,nie sprzedają części człowiekowi z ulicy-ciekawostka

Moja żona śmiga Monsterem 900 z 97r który właśnie przekroczył 20000km no i musze mu kilka części powymieniać więc dzwonie do autoryzowanego dilera i serwisu Ducati w Ożarowie a oni mi że nieprzewiduję części do monsterów z przed 2000r A doświadczenie rozmówczyni było tak oszałamiające że niewiedziała czy paski rozrządu będą pasowały od modelu 2000r do modelu 97r jedynie ich cena i to że od ręki na stanie była niezła bo po 68pln sztuka no i cena płytek dolnych luzu zaworowego zamknięcia zaworów , za mniej niż 30pln za sztuke ale niestety na zamówienie.No chyba że Janek Klekotek na ebayu załatwi mi cały komplet tak jak wcześniej pisał za kilkaset dolców to i inni w razie potrzeby będą mogli się u mnie pożywić.

post omyłkowy

Mapka jaka mapka po co ci mapka zapytasz kogokolwiek na mieście wszyscy ci powiedą i wskażą.Jak staniesz na moście na żece to w jedną strony są stragany i amfiteatr a w drugą tylko że troszke głębiej jest sławetne pole namiotowe z nami które z mostu widać za takimi dużymi szarymi dwoma rurami które lecą nad żeką po których może po pijaku po ciemaku będziemy łazić a nóż zaden nie spadnie i się nie wykompie.Jakbyś miał jakiś problem z trafieniem dzwoń poprowadzimy-506436737,506538177 W każdym bądź razie jeśli nikt do jutrzejszego wyjazdu się z nami nie skontaktuje to nie będziemy zjeżdżać na stacje szela przy Ostrobramskiej,tylko pędzić prosto na chmielaki Plan miasta masz na stronie www.chmielaki.pl musisz skręcić w Ul.Browarną do końca w dół i w lewo w Ul.Partyzantów też w dół która przechodzi w nieutwardzoną na wale przeciwpowodziowym,która poprowadzi cię na pole namiotowe. http://www.krasnystaw.pl/new/images/zdj/mapa/5.jpg

A nie lepiej spodkać się nie na gocławiu bo to nie po drodze do Lublina tylko przy Ul.Ostrobramskiej na stacji szela obok auto fus czyli salonu bmw i obok macdonalda było by lepiej i wstępnie umówmy się na 14.00 w piątek.A dziś jestem w pracy w Pyrach-Kabatach i mam cholernie kiepski zasięg bo i w takim budynku siedzę a gg mam tylko w domu ale już od jutra nie niepracuje do poniedziałku i wieczorami bywam na gg a i na telefonie będę miał lepszy zasięg no chyba że nie odbieram bo pewnie przez Warszawskie korki sprzętem się przepycham i w kieszeni telefonu nie słysze Aplecaczki które chcą jechać może niech pociągiem przyjadą.Kiedyś niektóre pociągi do Lublina z Warszawy wyjeżdżały jako pośpieszne a w Lublinie dalej jechały jako normany przejeżdżając przez Krasnystaw ale jak jest teraz niewiem trzeba by się dowiedzieć

Co do pola namiotowego to "zero" organizacji jak sobie sami czegoś nie zorganizujemy to nic tam nie będzie.Pamiętaj że nie jest to impra motocyklowa tylko ogólna -dożynki chmielowe i na tym polu namiotowym są wszyscy którzy przyjeżdżają z noclegiem pod namiotem czyli motocykliści,samochodziaże-ale ubrani jak motocykliści ciekawe zjawisko,i wszyscy ci którzy przyjeżdżają środkami komunikacji publicznej-PKS,PKP.A w ubiegłym roku to nawet miasto nam trawy nie wykosiło i najpierw trzeba było sobie pod namiot wydeptać.Na tym polu namiotowym jest zasada kto pierwszy ten lepsze miejsce sobie zajmuje,a motocykle stoją albo między namiotami albo za namiotami pomiędzy wałem przeciwpowodziowym dość stromum i dość wysokim i złodzieje nie mają za bardzo nijak możliwości wyjąć nam sprzęta.my w Lublinie będziemy około 15-16 w piątek,tak aby nie było zbyt zimno jechać bo my już będziemy około 250km mieli za sobą a wiadomo kobiecie zawsze zimniej,pozatym lepsze miejsce sobie zająć i spokojnie na pole dojechać nie będąc zbytnio przez policje ganianym. Pozatym bezwzględnie nasza obecność na Chmielakach 2007 jest uzależniona od aury-raz byliśmy jak ciągle padało,uwierzcie mi nie warto zdrowia marnować i 3 dni w namiocie przesiedzieć, a bywaliśmy też jak były przymrozki w nocy to wówczas jakiś opał się organizuje i przy ognichu to i całą noc można piwkować i mijający już sezon podsumowywać i nikt nie zmarznie -zajebiście jest. A co do zbiórki w Lublinie,dotychczas nikt się nie odezwał i nie umawiał z nami,więc narazie nic nie jest zaplanowane,mój kontakt gg.7415448

Pole namotowe jest nad Wieprzem pomiędzy wałem przeciwpowodziowym a żeką pas około 30m szerokości.Co do bezpieczeństwa ja będę 9 raz to na jeden moto ,to na 2,to na 3,to raz na 2 samochody,raz tylko naszej znajomej w polonezie na warszawskich blachach ktoś klosz przedniego reflektora zbił-pewnie blachy zawiniły,niektórzy nie lubią widać warszawiaków,a tak pozatym nic nigdy na szczęście się nie wydażyło,no chyba że po pijaku będziesz jeździł motorem i albo do żeki wjedziesz albo jak wyjedziesz z pola namiotowego na miasto to przypuszczalnie zwinie cię policja i prawko szlak trafi i w promocji jeszcze odsiadke w zawiasach dostaniesz.Z bezpieczeństwem wiadomo jak jest -nieznasz dnia ani godziny A co do motocykla jak go ustawisz ciasno z innymi jeden obok drugiego i zepniesz jakąś pożądną linką lub łańcuchem to łatwo mieć nie będą-ale to się jak dotychczas nie zdażało

http://www.allegro.pl/item221389944_nolan_..._4bikes_pl.html jak kask do 700 pln to tylko ten no może ten kolor jest mało interesujący ale normalnie ten modej chodzi ponad 1000pln a ten z powodu tego koloru jest taki tani ,kupiłem go 4 dni temu ,miałem do tej pory stary kask z otwieraną szczęką BMW Schuberth i mnie ten kask mimo wieku rozpieszczeł ale po kupnie tego egzemplaża jestem bardzo zadowolony bo jest o niebo lepszy,bardziej cichy,przyciemniana szybka do połpwy tej bezbarwnej.podnoszona lub demontowana zajebista sprawa ,pozwtym dla okukarników jakim sam jestem,wyjmowana wyściółka wnętrza kasku np.do uprania.Serdecznie polecam.Wysyłka uczciwie zgodnie z zamówieniem i na drugi już dzień.

na chwile obecną niema nic lepszego jak za te pieniądze ja kupiłem go 4 dni temu gość uczciwy przyszło wszystko zgodnie z poleceniem i kask zajebisty,może tylko schubert byłby może lepszy ale to już około 400 euro-http://www.allegro.pl/item221389944_nolan_n102_classic_c05_wyprzedaz_od_www_4bikes_pl.html

Jak co roku przypominam o Chmielakach w Kranymstawie 50km za Lublinem w kierunku na Zamość.Kto był to już wie co to za fajna ipra no chyba że nie pamięta tak się dobrze bawił,a kto nie był raz może pojechać i przeżyć to na własnej skórze-browar bez ograniczeń,pole namiotowe za fri,i muza do białego rana.Ja już będe 9 raz,moja żona powiedziała wubiegłym roku że już tu nie przyjedzie a w tym roku już dopytuje kiedy to jest,a tym bardziej że polecimy na dwa motorki.Wyjeżdżamy z Wawy w piątek 7 września w godzinach wczesno popołudniowych,lecimy przez Ryki ,Garwolin,Lublin.Chętnych zapraszami z nami.Nasz kontakt e-mail:[email protected] , tel.506436737,0227130554.A to strona Chmielaków - http://www.chmielaki.pl/

U W A G A

POTWIERDZAM -tegoroczne Chmielaki były najgorszymi na jakich byłem dobrze że nikt z namawianych przezemnie nie przyjechał bo miałbym wyżuty sumienia.Chwastów nad Wieprzem nam pod namioty nie wykosili.Wiekszość jaka tam się rozbiła to popierdułki nie motocykliści bo przyjechali samochodami ale oczywiście ubrani jak motocykliści,ciekawe zjawisko,piwo 3-3,5 pln za 0,4 L -drogo,wię trzeba było zaopatrywać się w sklepach spożywczych-SKANDAL,kebaby w bułce 8 pln w Warszawie na Marszałkowskiej w sławetnym miejscu u Turków taki sam smaczniejszy 6 pln a ponoć w Wa-wie drogo,na domiar złego moja Basia struła się jakąś potrawką z mięsa mielonego.PRZEPRASZAM wszystkich którzy za moją namową tam pojechali i żałują,nigdy więcej niebede nikogo namawiał na tą impre chociaż ja sam jeszcze wiele razy tam będe

napisałem o 1 za dużo bo mi się z kompem lub z tym forum coś dzieje,myślałem zesię nie zapisało i napisalem jeszcze raz