Gregor
M.G.H.-
Postów
563 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Gregor
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17
-
To tendencyjna decyzja, która nie była z nikim ustalana. Ostatnio Hubert wyznał, że mnie nie lubi wiec na pewno będzie kasował moje wyprawy :lalag:
-
Nie piszę ponieważ i tak wszyscy mają to w dupie. Ale zrobię dla ciebie wyjątek :buttrock: 1.Podróż zajęła 20 dni. Z czego tydzień w Tunezji i tydzień na Sycylii. Reszta to dojazd i powrót. 2. Przebiegi to różne. Na dojeździe i powrocie ponad 1300 km. A w Tunezji i Sycylii to 300-400 km. Zdarzało się i 50 ale i było raz 600. 3. Ceny w Afryce sa afrykańskie :D . Jedynie paliwo ma stałą cenę i kosztuje 1,10 DT. (około 2,30 zł za litr). Reszta to zależy jak się targujesz. Możesz kupić chleb za 1 DT i za 10 DT. Generalnie wszyscy i wszędzie chcą cię naciągnąć i obedrzeć z kasy. Ale się nie dałem :buttrock: 4. Temperatury. Afryka średnio 35 stopni a w nocy 20. Na Sycylii bardziej europejsko, choć podobna szrokość geograficzna. Odpowiednio 25 i 15 stopni. Jedynie w okolicach Etny było 6 stopni. Generalnie polecam wszystkim. Choć i tak wiem, że nikt nie skorzysta i me słowa idą w próżnię. Taki lajf :crossy:
-
1. Generalnie wiem gdzie są radary w szwecji więc tam trochę zwalnialiśmy. A jak nie to mieliśmy to w dupie :-) 2. Na lodowiec doszliśmy wzdłuż jeziora. 2 H w jedną stronę. Pisałem tylko, że nie mogliśmy wejść na "sam" lodowiec. Postawić stopy na lodzie. Ale staliśmy od niego oddaleni o kilka metrów. 3. U nas niestety nie zamknęła się w 1500 zł :-) Pozdrawiam Zajrzyj jeszcze tu http://forum.motocyklistow.pl/Operacja-Sou...ona-t59868.html
-
Jako fan Canona pstrykam Canonem :-) Te zdjęcia to D20
-
Zastanawiałem się dwa dni czy coś napisać czy nie. Stwierdziłem, że jednak ci odpiszę. Przejrzałem twoje posty i zastanawiam się kto dał ci prawo do takiej oceny mojego wyjazdu. Generalnie w dupie mam twoje matematyczne wyliczenia ile to kilometrów można przejechać danego dnia czy podczas całej wyprawy. Poświęciłem mnóstwo czasu na przygotowanie tego wyjazdu, jak i wielu innych. Poświęciłem również czas na napisanie relacji z wyjazdu. Ty piszesz, nie miałeś czasu na dokładne studiowanie tego opisu ale znalezłeś czas żeby wpierdolić swoje trzy grosze, które tak naprawdę nikomu nie są potrzebne. Może twój wiek cię frustruje a moze motocykl? Nie wiem. Jeżeli nie masz nic mądrego do powiedzenia to nic nie mów. Spłodziłeś przez dwa lata 30 postów, pewnie w bardzo ważnych dla ciebie sprawach. Po co to zmieniałeś? Żyj sobie w swoim świecie i pozostaw innych w spokoju. Jeżeli cokolwiek z twojego matematycznego punktu widzenia jest nawet dla ciebie do zrobienia to qrwa weź i zrób. Pochwal się tym i poczekaj może ktoś napisze ci coś miłego. A może trafi się jakiś cymbał i napisze jakieś nieprzemyślane bzdury. Nie będę więcej sie rozpisywał bo szkoda czasu.
-
@Piocho. Twój szacun jest poósmy :-) @Hubert. Ja cię też :-) :-)
-
Hehe. Dzięki Kodi za słowa. Jeszcze gdzieś razem polecimy. A co do popularności.... cóz masz rację. Na tym forum głównie lanserka i spamerka dominują. Ale cóz taki lajf.
-
Zgodnie z planem co miało być, było. Mapka Ciąg dalszy mapy Parę fotek Trochę statystyki Kilometrów - 8120 w tym w: Tunezji - 2320 Sycyli - 1253 Na promach 40 godzin i to na tyle.
-
Piszę bo zaniepokoiłem się naszym forumowym kolegą Matuszczakiem. Wyjechał do Iranu i w ostatnim swoim poście 30 kwietnia pisał że wraca po 15.maja. http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...=39926&hl=iranu Do tej pory nic nie napisał, choć ostatni się logował 07.08. Czy ktoś coś wie?
-
Studzienka wody miejskiej, 25 od domu i zwirek...
Gregor odpowiedział(a) na GRALNIA temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
No cóż, przykro słuchać, ci "mechanicy", nieomylni geniusze, pewnie masz spore doświadczenie, bo jak mawiaja: "Gdzie spotykają się właściciele HD? W serwisie" :) -
----------------------------------------------Meta DOJECHAŁ :-)
-
Mam nadzieję, że dojedzie. Na okrążenie przed metą Kubica jest 3. BRAWO
-
No, cóż. Gratulacje. Choć to nie mój kierunek. Czekam na obszerną relację, której nie przeczytam :-)
-
Nie wiem kogo maszna myśli, ale zapewne "swoich" braci. Po raz kolejny piszę, że jak ktoś chce to znajdzie. Ja nie narzekam :biggrin:
-
http://knuttz.net/hosted_pages/Kimi-s-Bike-20060823
-
A po tobie tylko milczenie :icon_question:
-
No powiem, że z tymi zdjęciami to niezła akcja. @Qóba. Ty się nie stresuj. @Reszta zainteresowana. Bez urazy. A potem sie dziwicie, że macie trudności w kontaktach i kołopoty z paczką do jeżdżenia. W końcu już tacy młodzi nie jesteście. I bardzo proszę nie napadać na mnie :-)
-
Przyznaję :)
-
1000 km to robię bez sikania. Nie róbmy z tego legendy. Przy dzisiejszych motocyklach to nie jest już wielkie wyzwanie. Ot trochę chęci. Było już kilka razy na forum o rekordowych przejazdach.
-
No widzicie. A ja dzisiaj szalałem cały dzień na quadzie po lasach. Deszcz nie deszcz ekipa jest silna i sprawna. Czego i wam życzę :-)
-
Chyba jestem poza tematem, ale co to jest De lux ???
-
Ale chyba mnie nie obrażasz? :-) Lepiej wstaw kruszona do lodówki, już czas :P
-
heh, te ceny to tylko wpomnienie. wystarczy spojrzeć. http://www.pzmtravel.com.pl/index.php?id_strony=1350
-
Myślę, że przy twojej przelotowej powinieneś omijać gierkówkę i inne "szybkie" trasy. Nawalczysz się z tirami. Zero przyjemności i ryzyko spore. Śmignij bocznymi drogami, będą krótsze i bezpieczniejsze
-
Hehe. Śmiać mi się chce jak was czytam. Idea umiera, nie ma z kim śmigać itp. ja jakoś nie narzekam i pewnie nie ja jeden. Jak zawsze najważniejsze są chęci. Wielokrotnie byłem świadkiem pytania "jedziecie?" i odpowiedzi "nie mam paliwa", "nie mam czasu", "do żukowa? tak daleko", "muszę do mamy" itp. Ludziska jeżeli ktoś chce jeździć to będzie jeździł. @Andon, Agabusa może przestańcie w końcu "coś" organizować a zacznijcie jeździć :-). Nic na siłę i nie nerwowo. Do zobaczenia na szlakach
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 17