PeKaWu

Szerokiej drogi! Ja dzis nie moge :)

Ok. Jak znajde chwile czasu to tak wlasnie zrobie :evil:

Ja tam nigdzie nie pisalem ze chodzi o najblizszy weekend :banghead: Mam wrazenie ze pogoda bedzie taka sobie jak na 400 km wiec lepiej bedzie to odlozyc. Poza tym tak jak napisalem niektore atrakcje sa jeszcze niedostepne. Jak ktos ma ochote popatrzec sobie na skoki spadochronowe (polecam bo to fajna sprawa :( ) to nalezaloby przelozyc przynajmniej na kwiecien. Propozycja jest wstepna i tak jak napisalem czekam na uwagi w tym takze odnosnie terminu.

No to wstepna propozycja przewiduje: -wyjazd o 9:00 spod hipermarketu na wylocie na Legionowo -trase Warszawa - Legionowo - Serock - Pułtusk - Maków Mazowiecki - Przasnysz - Chorzele - Wielbark - Nidzica (ok. 190 km w tym 1 przerwa 30 min gdzies w połowie drogi na rozprostowanie kosci) -przyjazd do Nidzicy ok 12:00, gdzie mozna bedzie zjesc pizze, kupic miodek, popatrzec na zamek (teraz jest tam hotel :icon_mrgreen: ) odpoczac i pooddychac swiezym powietrzem -wyjazd ok 14:30 w strone Warszawy - trase Nidzica - Działdowo - Mława - Ciechanów - Pułtusk - Nasielsk - Legionowo - Warszawa (hipermarket na wylocie Legionowo) (ok. 200 km w tym 1 przerwa 30 min gdzies w połowie drogi na rozprostowanie kosci) -przyjazd ok 17:30 Zakladam predkosc ok 110 km/h co powinno dac srednia w granicach 80 km/h. Z atrakcji przewiduje wspomniana juz pizze i wytwornie miodow pitnych, Zalew Zegrzyński :) . Jest tez stadnina koni w okolicy Nidzicy oraz strefa skokow spadochronowych obok Nasielska ale podejrzewam ze jest jeszcze za wczesnie zeby kogos w tych miejscach zobaczyc. No i omijamy glowne drogi ;) Czekam na propozycje odnosnie modyfikacji trasy, atrakcji po drodze, terminu, organizacji (dla niektorych moze byc za wolno dla innych za szybko, jak bedzie wiecej maszyn to moze podzielimy sie na 2 grupy?) Przyda sie tez dwojka doswiadczonych jezdzcow ktorzy poprowadza grupe. Ja mam w tej dziedzinie doswiadczenie jedynie ksiazkowe :crossy: pozdrawiam

jak bede zmienial motocykl to tylko w asyscie ktoregos z kolegow forumowiczow :notworthy:

hmm pewnie macie racje bo juz samo stwierdzenie "100% BEZWYPADKOWY" w odniesieniu do 11 letniego motocykla sportowego moze budzic pewne watpliwosci ;) ale ostatnio gadalem z posiadaczem bandziora rocznik 97 ktory wzmocnil spawami wahacz w swoim motocyklu. Poprzedni zaczal mu pekac i po wymianie postanowil sie w ten sposob zabezpieczyc na przyszlosc. Gosc raczej nie wciskal kitu bo nie bylo rozmowy o sprzedazy. Byl ze swojego sprzetu zadowolony i deklarowal, ze nie zamierza sie z nim rozstawac :)

Pozdrow tate. Eh w piatek sam mialbym dzwona z paniusia, ktora na kabatach najwidoczniej pomylila droge bo nagle i bez zastanowienia postanowila sobie zawrocic tuz przede mna :icon_mrgreen: Szczesliwie staram sie uwazac na skrzyzowaniach i nie jechalem zbyt szybko. Odkad zaczalem jezdzic na moto mam taka mysl, ze wszyscy kierowcy powinni zaczynac od motocykli i doswiadczyc ulicznego ruchu z tej perspektywy to moze potem bardziej uwazali by za kolkiem

No to ciesze sie bo tam jest naprawde niezla pizza. Pamietam ja jeszcze z poprzednich wakacji :icon_mrgreen: Musze tylko znalezc sposob zeby sie dowiedziec, czy przypadkiem nie jest otwierana tylko w sezonie. Glupio byloby jechac na darmo :bigrazz: Tak, dzieki za wspolna przejazdzke. Nie ma to jak oszroniony wizjer kasku :wink:

A moze by tak w ktoras sobote lub niedziele wyskoczyc z Wawy do Nidzicy na pizze? Znam jedna fajna miejscowke zaraz przy rynku :icon_razz: Z innych atrakcji bedzie fabryka miodow pitnych, gdzie mozna sobie zrobic zapasy tego szlachetnego trunku :notworthy: W obie strony wyjdzie ok 310 km Znajda sie chetni?

ja tam nie narzekam :P Bylo i ognisko i przejazdzka :)

dzieki! problem w tym ze niebardzo kojarze gdzie mozna kupic nafte i prosciej bedzie podjechac na stacje po troche ropy :buttrock: pozdrawiam

jak zwal tak zwal dlatego wlasnie wyjasnilem dalej co mam na mysli :icon_question: to jak mozna czy nie?

Czy do czyszczenia lancucha zamiast nafty mozna uzyc zwyklej ropy, czyli paliwa do silnikow diesla?

Szukam linki obrotomierza i obudowy zegarow do GS 500 e '94 Czy ktos moze mi powiedziec, gdzie zdobyc takie rzeczy? pozdrawiam Piotrek

No to nie mam wyboru Bede musial sie odnalezc w roli plecaczka jakiejs uroczej motocyklistki :bigrazz:

A czy wybieracie sie tam wspolnie na motocyklach? Jak ostatnim razem oddawalem krew to pozniej tego dnia czulem sie troche niewyraznie wiec osobiscie wolalbym tego dnia przemieszczac sie w inny sposob :icon_evil:

Ten scenariusz podoba mi sie najbardziej Ja tez sie na to pisze :biggrin:

Skoro to kochasz to jak mozesz pisac, ze kilkaset km jazdy mija sie z celem? Nie dosc ze posmigasz po torze gdzie praktycznie nic Cie nie ogranicza to jeszcze zaliczysz kilometry w trasie, gdzie tez moglbys sie wyszales? Sam chetnie bym sie wybral i wzialbym specjalnie w tym celu urlop. Niestety moje umiejetnosci kaza mi z Poznaniem jeszcze poczekac. Chyba tylko w nocy na pustej obwodnicy zdarza sie, zeby nie stwarzac zagrozenia dla innych a jedynie dla siebie. Te wszystkie mohery i za przeproszeniem "baby" tez maja prawo korzystac z drog PUBLICZNYCH tym bardziej jesli robia to zgodnie z przepisami. Nikt mi nie wmowi ze motocykl jadacy po miescie 200+ km/h jest bezpieczniejszy od kierowcow "puszek" tylko dlatego, ze jego kierowca umie i skupia sie na jezdzie. Na filmach nie widac ilu "zwyczajnych" kierowcow wystraszyla taka jazda obok nich i ile bylo przez to wypadkow.

Gosc ma niesamowite umiejetnosci ale chyba niewiele by mu to dalo gdyby z naprzeciwka cos wlasnie jechalo...

Hej, Musze sie pochwalic ze smigalem po wawie na motorku dzis czyli teoretycznie w zimie juz :wink: Mialem do pokonania ok 20 km i bylo troche zimno ale za to jak zaje...scie :clap: