CBR 1100XX to po prostu super maszyna, mój znajomy ją ma, jest to ostatnia wersja na gaźnikach. Ogólnie sprzęt nie do zajechania, jak Honda, która jest symbolem, niezawodności, bezawaryjności i wytrzymałości. Spośród japońskiej "czwórki" wszyscy są na jednym poziomie, ale tak jak Yamaha jest symbolem, sportu, toru i osiągów, tak Honda właśnie niezawodności. Mój znajomy jak ją kupował, obok stała Hayabusa, pytając sprzedawce, co wybrać sprzedawca, powiedział mu że Honda, jedzie, jedzie i jeszcze raz jedzie!! A patrząc na osiągi XX odstępuje, ale dodał, a gdzie Pan na Polskich drogach ma zamir rozwinąć te maszyny w 100%?? Tak więc Super Blackbird to świetne moto, ale nie dla wariata, ani niedoświadczonego motocyklisty. Na pierwszym i drugim biegu, daje na gume na samym gazie, pomimo naprzykład wysokiej masy, a nie tak wielkiej mocy jaką ma R1, a gumowanie tak tu jak i tu jest bardzo podobne... pozdro