ja osobiscie tez sie boje przed zakretem powiedzmy kazdym w ktorym jest zasadnicze zlozenie przy juz dosc duzej predkosci/jezdze ostro tylko tam gdzie wiem ze moge sobie na to pozwolic/mam pare zakretow na mnie uczeszcizanych drogach lub osiedlach na ktorych jest nowy asfalt i wiem ze gdy zaczynam trzec rantami butow o asfalt to juz wiele mi nie zostalo w zlozeniu. Polecam, raczej malo osob w porownaniu do ogolu jezdzi na torze tak wiec znajdzei sobie fajny kawalek dorgi o dobrej nawierzchni o jak najmniejszych ruchu ze strony carow i ludzi a wtedy to mozecie cwiczyc ile dusza zapragnie to w jedna to w druga do skutku. Tylko pamietajcie taka jazda jest strasznie meczaca gdyz wykancza nasze skupienie. Tak wiec propunje po woli jednego dnia pare razy drgue o 2 przejzdy wiecej. I tak za 3 tygodnie bedzie pewnie ze ogarnelisice zlozenie, dzieki temu na innych zakretach bedzie wiedizeli gdzie jest ta granica bo roznie bywa zakretach czasmi trzeba cos ominac,/ja dzieki temu treningowi poscieralem ranty na swoich Flm'ach, jak ku0pie sobie spodnie ze slidermai to bede schodzil na kolano ale to na innych sprzecie/pozdrwawiam i zycze powodzenia,