Skocz do zawartości

Murdoc

Forumowicze
  • Postów

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Murdoc

  1. Zamontowac trzeba katapultę pod siedzeniem i po problemie :)
  2. Murdoc

    wypad do 2oo :)

    Jak bym śmiał gada wozić na kasku :banghead: . Poza tym Twemu szczurowi źle z oczu patrzy i wygląda jakby miał depresję wieku średniego i w ogóle nie jest w moim typie.. :flesje:
  3. Murdoc

    wypad do 2oo :)

    Sekju za info , postaram się być lecz mogę się spóźnić - mam nadzieję że strój straszny nie jest obowiązkowy bo jak tak to będę musiał synowi coś zakosić :( - widziałem jak ktoś dziś na kasku szczura woził ale chyba do tego stopnia się nie posunę :(
  4. Murdoc

    wypad do 2oo :)

    Ja także bym się z chęcią dołączył ale raz na 20:15 bym dojechał a dwa co gorsza nigdy nie byłem w 2oo i tylko wiem że gdzieś obok dworca zachodniego to jest ale dokładnie jak dojechać to nie mam pojęcia - zobaczę może pokręcę się w pobliżu i poszukam :(
  5. Z mego punktu widzenia to jest czysty wkręt - "jak moge zwiększyć osiągi mojej motorynki" :wink:
  6. Murdoc

    i ja się pochwalę

    Witam sąsiada i oczekuję kiedyś spotkania na drodze :wink:
  7. na motórach ????!!!! :banghead:
  8. Rozbiłem xj900 ( nie z mojej winy ) dostałem odszkodowanie z firmy ubezp. z oc sprawcy i kupiłem dokładając yamahę xjr 1300 . Głupia rzecz ale warto była rozbić się xj-tką :banghead:
  9. Ja dziś na mehoffera jadąc z pierwszeństwem przejazdu uderzyłem w samochód skręcający z naprzeciwka w jego lewą - zajechał mi drogę, ja jechałem prosto i kilka metrów za rondem przywaliłem go w bok, fikołek przez samochód i lądowanie na ziemi ;). Prawa strona boli wraz z nadgarstkiem. Policja wskazała jego jako winowajcę ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa wykonując lewoskręt. Ciężko się chodzi a jutro będzie gorzej pewnie ale dzięki wszystkim motocyklistom/motocyklistkom za pomoc a było naprawdę dużo tych osób :banghead:. Za parę dni motocykl do naprawy i sezon chyba mam z głowy. Zwalniajcie na każdym nawet małym skrzyżowaniu a oszczędzi to wam bólu bo zawsze ktoś się znajdzie co nie zauważy z naprzeciwka motocyklisty. W każdym razie są i plusy bo poznałem dużo miłych motocyklistów/motocyklistek (ki) i jeszcze raz dzięki :banghead: trzymajcie sie ;) :biggrin:
  10. W moim przypadku piłka była krótka: szukałem i tylko diversja mi sie podobała. Reszta była albo za sportowa albo za bardzo chopperowata :crossy: . A tak właściwie to co jest złego w diversjach ?? :buttrock:
  11. lol jak ja kupiłem swoja xj900 to tez w deszcz ciagnąłem ...coś w tym jest :flesje: Gratulacje zakupu :)
  12. Wziąłem się w końcu za ten rozrusznik właśnie w sobotę i z rozpędu wykręciłem prądnicę ( AC Generator wg Service Repair manual ) :icon_twisted:..... ,muszę odstawić dalej samochód od miejsca pracy bo grom go wie ... :icon_twisted: Potem wykręciłem rozrusznik ale nie idzie odkręcić kabelka (+) w przekaźniku rozrusznika - zaraz lecę z tym walczyć w każdym razie podobno jest możliwość iż wyrzutnik może nie działać ( lub coś go blokuje ) lub szczotki kaputt a tu taka fajna pogoda do jazdy .....eccchhh :icon_twisted:
  13. Witam Ja często dojeżdżam do pracy motocyklem w godzinach szczytu i nie jest to przyjemne w ogóle i mocno stresujące do tego stopnia że czasem z przyjemnością do autobusu wsiadam :) . Jadać w morzu samochodów trzeba myśleć i uważać ( przewidywać ) parę razy więcej niżbyś jechał samochodem. Jeżdżąc poza godzinami szczytu mam całkowitą przyjemność z jazdy motocyklem dopiero. Pierwszy tydzień mojej jazdy do pracy polegał na tym że tamowałem cały pas wolną jazdą , teraz jest lepiej dużo ale i tak nie lubię motocyklem jeżdzić do pracy - gdyby nie to że 3 razy mniej mi to czasu zajmuje to bym se odpuścił ... pozdr
  14. U mnie to raczej problem z czasem jest by znaleźć kawałek czasu na to a kasy zawsze szkoda tym bardziej że lepiej na paliwo wydać do motocykla a naprawdę dobrego warsztatu w okolicy nie mam a przynajmniej nie słyszałem o takowym. W każdym razie jak nie w tyg. to na pewno w sobotę zajmę sie motocyklem :bigrazz: Zrobiłem jak janosikkk powiedział i dalej nie kręci pomimo zwarcia 2 przewodów na przekażniku rozrusznika, nie cykał już podczas zwarcia ale i rozrusznik nie kręcił. Czy w takim razie skoro wiadomo że to nie jest przekaźnik rozrusznika należałoby kupić same szczotki i je wymienić czy może jeszcze jakaś inna alternatywa jest ?? pozdr
  15. Zgadzam sie ze cudów nie ma :icon_razz: , jednak ja nie jestem biegły w mechanice więc zacznę w domu od tego co napisał janosikkk - może za jakiś czas nabiorę ogłady mechanicznej a póki co będzie to radosna twórczość :) Jako informatyk pracujacy w zawodzie próbowałem wiele razy wsiadać i zsiadać z motocykla ale nie pomogło .. :flesje: W każdym razie dzięki za pomoc :crossy:
  16. W moim przypadku cały czas 'cykanie' nawet po paru próbach uruchomienia :flesje: i akumulator nie rozładowuje sie
  17. tak, wszystkie światła w porządku działają, poza tym przed wyjazdem do pracy normalnie zakręcił rozrusznik i motocykl uruchomił się, tak samo jak z pracy wyjeżdżałem - bez problemów. Dopiero na stacji zaczęło się jak próbowałem uruchomić :icon_rolleyes:
  18. Witam a więc po kolei... W sobotę musiałem pojechać do pracy po ładowarkę bo bateria padała w komórce :buttrock: . Do pracy dojechałem na motocyklu bez problemów ( po drodze była przegazówka mocniejsza , jakieś Porsche na wisłostradzie :bigrazz: ). Wracając z pracy zajechałem na stację po paliwo i zaczęło się :( . Wsiadam na motocykl , wciskam starter i tylko stłumione 'cykanie' słyszę. Po paru próbach doszedłem do wniosku że mam problem :clap: . Na szczęście na stacji znajdował się motocyklista incognito który pomógł mi motocykl popchnąć i uruchomić ( z góry dzięki za pomoc ). Nie poszło specjalnie łatwo z takim sposobem rozruchu na pych ale się udało i jakoś dojechałem do domu. W garażu już ponowiłem próbę rozruchu i także nic :icon_razz: . Ponieważ odgłos wydawany przez motocykl podczas próby rozruchu był identyczny z tym jaki zaobserwowałem podczas próby rozruchu z nienaładowanym akumulatorem podłączyłem aku do prostownika i po paru godz. ponowiłem próbę rozruchu ze skutkiem negatywnym...dalej to samo, czyli stłumione cykanie. Podejrzewam że to rozrusznik, tylko jest pytanie czy wymiana samych szczotek nie starczy i czy to na pewno jest to co myślę. Od razu mówię że nie jestem mechanikiem i słabo sie znam na mechanice :wink: Jak się tylko utwierdzę że problem dotyczy rozrusznika i wymiana szczotek wystarczy to lece do sklepu i w sobotę wymiana :clap: Z góry dzieki za pomoc
  19. Ja dorzucę swoje zdanie - nie zgadzam sie do końca z KBLKM i Raio. Niestety też jeżdżę czasem samochodem i stwierdzę iż to iż motocykl nie jest widoczny zawsze to może jest czasem wina kierowcy który tylko niedbale patrzy w lewo lub lusterko szukając samochodu lub czegoś wielkością odpowiadającą rozmiarowi samochodu co najmniej i nie chce mu sie dokładnie spojrzeć i uważnie bo sie spieszy itepe . Po drugie : aby stwierdzić w miarę jednoznacznie jaka jest prędkość samochodu/motocykla należy dłużej popatrzeć by ocenić prędkość - ktoś tak robi zawsze ?? - wątpię. Po n-te, jak jadę motocyklem i widzę wcześniej że ktoś sygnalizuje zamiar zmiany pasa itepe to zwalniam i przepuszczam puszkę - tak samo jak jadę samochodem to robię podobnie : nie rozglądam sie dziko dookoła czy motocykl jedzie i czy go widzę tylko najprościej w świecie włączam migacz wcześniej i dopiero wtedy spokojnie sie rozglądam czy jedzie ktoś motocyklem/samochodem a następnie manewr. Część kierowców robi to w sposób radosny, tak jak dziś sie spotkałem jadąc w korku: szybko włączyć migacz i od razu zmiana pasa - cudem w gościa nie walnąłem ale niestety większość nie sygnalizuje wcześniej zamiaru swojego/nie rozgląda sie dokładnie czy jest miejsce/nie ocenia prędkości innych/nie ocenia swojej widoczności. Nie wiem ile jechał kierowca motocykla ale podejrzewam że gdyby kierowca dokładnie spojrzał/ocenił prędkość motocykla odpowiednio/możliwości swojego samochodu ( może po prostu wyjechał z podporządkowanej i jechał 10 km/h ?)/swoją widoczność to moze do tego by nie doszło. P.S. Nie chcem nikogo tłumaczyć lecz zwrócić uwagę na inne aspekty
  20. Super dzięki medyk88 za zaufanie :crossy: ale znalazłem właśnie filmiki nagrywane tym sprzetem pod adresem : http://66.199.229.42/videos/submissions.htm?videoId=16 , właśnie patrze czy głos się nie rozjeżdża i jak z jakością . Jak będę mieć pytania co do tej kamerki to do ciebie się zwrócę :lalag: ;)
  21. Ja szukałem także kamerki na motocykl, jedną pożyczyłem od kolegi zajmującego sie modelarstwem : http://allegro.pl/item348510012_hit_w_mode..._kamera_av.html a tę chciałbym sprawdzić ( oregon z postu powyzej ) : http://allegro.pl/item358879255_kamera_na_...a_dostawa_.html. W pierwszej kamerce głos mi się rozjeżdżał i można było nagrywać w jakości ( 640x480 ) przez prawie 30 min ( 2GB karta SD) i można ją było z powodu wymiarów wszędzie zamontować. Mam z niej gdzieś filmiki w razie czego. Obecnie zaczynam zastanawiać się nad camcorderem :)
  22. Mam ten sam problem, ponieważ szukam serwisu dobrego do swego motóra. Nie ma tu znajomych w wawie co by mi poradzili gdzie pójść lub na których można by sie powołać, nie jestem z wawy własciwie a mieszkam tu dopiero od paru lat. Sprawa z mego punktu widzenia ( a już u 3 mechanika jestem od motocykla tutaj w wawie ) że jak nie masz kumpli co znają ludzi z serwisu dobrze lub nie masz dobrych chodów to i w chwalonym serwisie przez innych motocyklistów z wawy nie będziesz zadowolony z usługi , np. : 1. adres pierwszego gościa z serwisu dostałem przypadkowo: zmienił łożyska w główce ramy, klocki hamulcowe, płyny - blokada kierownicy potem przestała działać, tłoki nie odbijają do końca i klocki szorują o tarczę, mechanik nie zauważył iż 1 uszczelka jest do wymiany - odpuściłem se typa bo pół robił a pół psuł pomijając że moto obijał kluczami 2. pytałem sie ludzi zajmującymi się ,mechaniką na forum ( dokładnie 1-ego ) - zero odpowiedzi ani nic 3. Znalazłem przez sąsiada dobrego mechanika który obejrzał motocykl mój i od razu zauwazył co nie jest nie tak ale zmienił prace i teraz czasu nie ma na nic - pech 4. serwis chwalony przez innych tu na forum - postawilem motocykl zadowolony że w końcu mam profesjonalistów :> : czekałem 2 dni na wycenę otrzymując od 1-szego pracownika info że wszystko przejrzane (dzwoniąc sam do serwisu a mieli oddzwonić i powiadmić o cenie naprawy) 2 dni potem inny pracownik mówi mi iż nie mieli czasu zająć sie moto bo zarobieni są !!! :) :banghead: :banghead: - oczywiście sam dzwoniłem bo mnie oleli bo nie jestem tutejszy albo nie wiem co :) Sam osobiście powiem tylko tyle iż predzej sam zostanę mechanikiem chyba niż znajdę tu w wawie porządnego mechanika któremu można zaufać i który nie oleje- przykre ale prawdziwe :lapad:
  23. W wawie 2 razy byłem zatrzymany przez policjantów na motocyklach i ani razu mandatu nie dostałem - niczego innego też nie musiałem odkręcać :> pozdr
  24. hehe, wiesz tu w wawie nie jest tak źle z gliniarzami. Jak byłem młody to byłem u brata na wsi, pojechaliśmy Etz 250 przez las żeby policjantów nie spotkać do sąsiedniej wioski po piwo bez kasków. Dojeżdżając do wioski brat zobaczył że sklep zamknięty i wjechał na szosę motórem by zawrócić tylko. Ledwo wjechał by nawrotkę zrobić a tu pech gliniarze w samochodzie akurat jadą i dorwali nas bez kasków. Kazali wykręcać wentylki i powietrze spuszczać z kół a następnie wentylki daleko w pole wyrzucić co zrobiliśmy :>. W tym czasie policjanci nawet nie wysiedli z samochodu :>. Wiecie jak długo się szuka wentylków w polu a następnie jak ciężko sie pompką małą pompuje koła w motocyklu ??? :biggrin: :crossy: :lalag: :wink: W większych miastach a tym bardziej w wawie o takich rzeczach sie nie słyszy raczej :buttrock: :crossy:
  25. Biorąc pod uwagę plusy i minusy policjantów na motórach to chyba jednak na plus wychodzi według mnie. Raz iż może wtedy policjanci zauważą takie zachowania względem motocyklistów jak zajeżdżanie drogi przez puszki lub otwieranie drzwi lub inne dziwne triki jak zmiana pasa bez migacza czasem przecinając puszką 2 pasy. Minusem są na pewno mandaty ale jak kiedyś policja zacznie normalnie pracować i nie będzie dawać mandatu za byle co to będzie dobrze. W każdym razie ja osobiście jestem za policjantami na motórach dopóki pracują 'normalnie' a nie tak jak niektórzy policjanci w programie 'Pirat' których rajcuje po prostu rozdawanie mandatów :biggrin: pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...