Skocz do zawartości

Murdoc

Forumowicze
  • Postów

    196
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Murdoc

  1. Przekopie forum i znajdę i dam znac jakby co. Na razie metzelery wydają mi się w miare dobre, tylko oprócz r6 nie moge znaleźc opinii o innych metzelerach. Poszukam, i dam znac pozdr
  2. chyba tak i zrobię z oponami , to znaczy skorzystam z google ale i tak będę musiał forum oponowe przekopać bo gdzieś sie ludzie ogłaszali w wawie z wymianami opon na miejscu co by mi zaoszczędziło jazdy z oponą na ramieniu :>
  3. Jestem leniwy, a owszem ale jak dawno temu znalazłem tutaj wiele linków dotyczących opon i ich wymiany to potem jakiś czas potem system musiałem po jakimś czasie przeinstalować i to co miałem dodane do zakładek po prostu zgubiłem :< - na razie zbieram siły by się przez te posty o oponach znowu przebić i znaleźć to co wtedy miałem - ale podkreślam ze zbieram P.S. nie dało by się tych testów podkleić jakoś ??
  4. Fajnie by było by także inni powiedzieli coś na temat opon których używają i wydali jakiś pogląd o nich np. stosunek ceny/do jakości/do szybkości zużycia/do trzymania się drogi
  5. ja jestem w trakcie szukania opony na tył i jakakolwiek podpowiedź przyda mi się bardzo. Jeżeli ktoś ma wątpliwości dotyczące testu owego to może niech zada pytanie konstruktywne by to wyjaśnić bo tez nie łapię postawy niektórych a 'motoru' nie czytam bo czasu nie mam na to. Jak byłem młodszy to miałem na to czas :> pozdr
  6. Murdoc

    Ustawka na niedzielę

    chciałbym dołączyć ale nie mogę niestety - ;) - miłej jazdy, dobrej pogody życzę i wyprofilowanych zakrętów :flesje:
  7. .....najgorsze jest to że gdyby zona zobaczyła ten post (a nie wie o tym incydencie ) to miałbym gorąco bardzo- wszystkie inne dyskusje w tym temacie są dozwolone i pouczające dla innych na przyszłość :>
  8. Murdoc

    Złośliwe radary

    Z fotoradarami w wioskach gdzie moga byc ludzie się zgadzam ( na trasie jadąc) , wszystkie inne fotoradary traktuję jak usprawiedliwienie drogowców i ministra transportu iż stan dróg jest tragiczny w polsce :icon_eek: - może nieskładnie alem drunk
  9. coś mi wtedy mówiło właśnie żeby nie odpuścić szybko gazu bo źle by się skończy ale w życiu bym tego nie powtórzył i podejrzewam że będę musiał kiedyś zapisać sie na jakiś kurs jazdy motorem bo nie uważam siebie za dobrego kierowcy - za słabo motor znam jeszcze i za długą przerwę miałem. Wtedy sie nie napociłem...dopiero napociłem się jak już zsiadłem z moto w garażu a swoja drogą to nie wiem dlaczego wtedy zabrało mi sie tak na myślenie zamiast kombinować jak tu wyjść cało :> Wiem w każdym razie że następnym razem przed samym upadkiem krzyknę przynajmniej 'Geronimo' :> "Zdecydowanie tak. Ale ja pewnie w takiej sytuacji bym się obsrał, zamknął gaz i zaliczył piękny highside icon_rolleyes.gif ..." - ja bym z chęcią wtedy nawet i zemdlał ale czasu nie miałem :>
  10. Cze wszystkim Chciałbym podpytać sie jak w temacie : jak daleko posuniecie sie aby uratować motor przed uszkodzeniem/upadkiem ? Zacznę może od siebie . Obecny motor kupiłem rok temu równo, wcześniej miałem przerwę 11 letnią a wcześniej jeżdziłem wszystkim prawie co miałem pod ręką ( shl, wsk, cz, etz, java, komar, motorynka ).. Do sedna, wracałem sobie z pracy xj900 i podjechałem na sam początek świateł na modlińskiej, było po dużym deszcze więc kurz i inne śmieci powinny zostać zmyte. Nie wiem co mnie podkusiło żeby na mokrej nawierzchni to zrobić bez zastanowienia. Gdy włączyło się zielone ruszyłem z jedynki wkręcając wolno na wysokie obroty by potem już włączając 2-jkę mieć wysokie obroty. Włączyłem dwójkę mając wysokie obroty ( nie zdążyły spaść :>) i na lewym pasie ile fabryka , gaz do końca ( motor wyje :>), dociśniecie tyłkiem tylnego koła oczywiście. Nagle czuję że tylne koła nie ma kontaktu z nawierzchnią i widzę kontem oka (nie obracając sie w ogóle prawie) tył motoru wyprzedzający mnie z lewej strony : myślę sobie skontruję i spoko. Ale niestety kontra mało dała ponieważ koła dziko kręciło sie nie mając kontaktu z powierzchnią w ogóle i widzę dla odmiany z prawej strony że koło mnie wyprzedza bardzo mocno a obroty dalej wysokie. Przyszła mi druga myśl : nie da rady wywalę się , trzeba ratować nogi ( jechałem lewym skrajnym pasem) i jakoś wylądować na trawniku oddzielającym od pasa ruchu w drugą stronę. Motor się rozwali ale przynajmniej reszta cała. Teraz znowu widzę po raz trzeci że koło mnie wyprzedza z lewej strony kombinując jak miękko wylądować w efektowny sposób na trawie.... W tym momencie mam trzecią myśl ostatnią : nóg mi nie szkoda itepe ale nie zdzierżę żeby motorowi coś sie stało i łapię z całej siły za kierownicę i trzymam na wprost nie kontrując ściskąjąc mocno nogami motor ( nie wiem czy wtedy robiłem jakiś balans ciałem bo nie pamiętam ) ...i jakoś udaje mi się wyprowadzić motor i dojechać do domu obiecując sobie w garażu że już nigdy więcej na mokrym nie zrobię tej głupoty paląc nerwowo papierosa... Czy mi odbiło próbując uchronić motor za cenę połamanych nóg i co jeszcze nie wiem ... Czy mieliście coś podobnego czy jestem po prostu jakimś odmieńcem ?? :biggrin:
  11. Hej Greedo Nie znam ciebie osobiście ale każdy w takich momentach ma zwątpienie a na moim przykładzie wyglądało to tak że 11 lat temu w lutym :> przestawiłem budę w nysce swoją etz 250 do tego stopnia że nie można było potem uruchomić tej Nyski - mnie zszywali ale to nie o to chodzi - przez 11 lat bałem sie na motor wsiąść jakikolwiek i potrzebowałem przerwy 11 letniej i dopiero rok temu zdecydowałem sie na motor więc rozumiem że można wiarę stracić ale wcześniej czy później i tak wrócisz do tego i nawet nie będziesz wiedział kiedy :> Trzymaj sie i zdrowiej szybko
  12. Cześć Coś takiego dziś mi wpadło szukając sklepu z rekawicami buse ale są tam także kurtki : http://www.emotos.pl/index.php?d=szukaj&producent=27 pozdr p.s. Sklepu nie znam i nie robiłem tam zakupów
  13. Witam wszystkich Szukałem sobie serwisówki do xj900 i znalazłem ale na linku pokazło mi 10 godz. czekania :> - ja se poczekam bo innego wyjścia nie mam a na necie nie widziałem nigdzie tej serwisówki ale jeżeli osoby mające serwisówki jakieś zgodzą się to mogę udostepnić za darmo miejsce na moim serwerze na te serwisówki. Serwer nie jest super szybki ale jakoś pociągnie mam nadzieję więc jezeli ktoś ma takie serwisowki i chce się podzielić to umieszczę je u siebie na serwerze na tarchominie i dorobię jakiś łatwy adres w razie czego , oczywiście pod warunkiem bo nie jestem prawnikiem :> że jak je wrzuce na serwer to żaden prawnik nie przyczepi się o prawa autorskie :>>. Jakby co to czekam na chętnych a jak nie to trudno :>> pozdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...