KingRider

a pogoda dzisiaj...do bani :P :P

wszystkiego naj naj :rolleyes: :biggrin: ;)

a w jakich okolicach Toronto najczęściej jeździcie?wiem, że miasto małe, ale chyba macie jakieś ulubone krótkie trasy...

kolor wiadomo ;-) myślałam, że coś z nim nie tak, ale nie wiedziałam, że aż do tego stopnia ;)

to nie zbyt odpowiednie miejsce ta takie pytanie ;) trzeba zakręcać, po to jest ta możliwość :)

2246,80

Ciekawi mnie jedna rzecz, za każdym razem oglądając Ducaty na allegro od kilku m-cy cały czas ,, wisi " do sprzedaży to cudeńko http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M573090 co z nim jest nie tak??czy tylko ze wzgledu na kolor nikt nie chce kupić i pościerane boki czy ma jakieś poważne wady? Strasznie mnie to dręczy ;)

Ja robiłam papierem wodnym 800,nastepnie baza + zmatowienie(cały czas 800), jeśli przebije blacha, najlepiej dla pewności powtórzyć czynność( tu papier 1000), podkład, lakier x2 by uzyskać lepszą głębie

Marek trza było zadzwonic to bysmy pojeździli razem. Ja was nie widziałam w Toronto, ale cóż, szybsi od wiatru to i od mojej suzy :) :biggrin:

A może Fiata Uno?

A ja właśnie wróciłam do domu :biggrin:z Kamilem jeździliśmy na Suzie, trasa Bydzia,herbatka w zajeździe i troche po Toruniu się latało, pogoda w miare, ale przez droge powrotną zmarzły paluchy. Pierwsze palene gumy zaliczone ;) Yano odebrałam płyte -dziekuję :icon_mrgreen:

a może jakaś ustawka jutro na ,,latanie"?? :icon_mrgreen: ja czekam na części i w środe odwiedze Wilmat Yano jest jeszcze dla mnie płyta z imprezy w wypożyczalni?

ładną pogode można wykrakać, ja zaraz idę na jazdę próbną z nowo pomalowanym bakiem :-)))) od rana mam banana na twarzy :icon_mrgreen: he i właśnie wyszło słonko!

bedzie upał + 30 stopni :icon_biggrin: a tak na poważnie to ma byc ładnie, sucho i słonecznie :)

tak chodzi o gs'a,a znasz dobry produkt pasty polerskiej?? mam nadzieje, że pomoże , bo strasznie to wygląda

K2, WD40,Tempo i chyba to wszystko co znalazłam w garażu

a jak pozbyć się zacieków od benzyny na ramie?? dziś czyściłam różnymi środkami i nic :(

Cieżko jest w ogóle usunąć naklejke z pod warstwy lakieru, a co dopiero uzyskać z niej taki sam wygląd i wymiary. Moim zdaniem jest to nie możliwe... nastepnym razem proponuje nakleić naklejki na lakier, lecz niestety obawa o uszkodzenia z zewnątrz jest większa. Cos za coś. Jeszcze jest jedno wyjście, zetrzeć papierem warstwy lakieru w taki sposób by nie uszkodzic naklejek(jedynie papierem około 800 zetrzeć warste lakieru z owiewki w taki sposób by nie uszkodzić koloru), zabezpieczyc je i pomalować owiewki , na końcu trysnąć lakierem całość włącznie z naklejkami. Niegdy nie praktykowałam, wymaga duzo precyzji, skupienia i cierpliwości.

Właśnie takiego Monstera mam w planach, tylko o ciut mniejszej pojemności :biggrin: :D rozmarzyło się troszku.

Najszczersze życzenia dla Ciebie Tomeczku! :banghead:

niestety praca :-(

a w jakich godzinach są te spotkania?

i tak pewnie musisz serwisować z innych powodów ;) odwieczne skarbonki bez dna które kochamy :D

Musze się z Tobą nie zgodzić... sam sobie odpowiedziałeś na pytanie--> to nie jest wina instalacji a jej złe założenie przez tzw. pseudo-mechaników! Jest to kwestia dbania przede wszystkim o układ zapłonowy, paliwowy i filtry.Wszystko co napisałeś jest wynikiem złego założenia i serwisowania tak jak właśnie świece, przewody, kopułka,oleje itd.Jeszcze powiedz, że gaz to bomba ;) Ale to jest moja osobista opinia :D

ale i tak człowiek godny podziwu, że się nie zalamał i nie patrzy przez 24 h w tv . Szacuneczek :D