Skocz do zawartości

Selvin

Forumowicze
  • Postów

    73
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Selvin

  1. wpadajcie do Bierutowa ... co tu ciekawego .. nic ... ale piwo tanie :P a Borki ... to pewnie niestety dopiero w marcu/kwietniu chyba ze Przemek cos zorganizuje bo byl napalony na Sylwka tam :)
  2. Nothing much, just watching the game, having a bud...
  3. ...bo temat o Borkach zjechal na sól na Viagrze Przemka(piękne imię, prawda :) )... ... a ja znalazlem piwo w lodówce :P
  4. ... hmmm tylko jak się ma sól do Borek ...
  5. ten temat powini juz dawno zamknac ... :notworthy: spamerzy :rolleyes: jak to mówią ... Borki, Borki i po Borkach
  6. piatek 180 km Bierutów-Września po ciemku :) niedziela powrót od połowy drogi w deszczu :) czyli ~360 km w weekend ... całkiem przyjemnie :notworthy:
  7. dzisiejszy bilans to 50 kaemow z rana :icon_razz: wczoraj tez ... w sumie grudzien ... ale da sie jezdzic, a ze pada to nic (wczoraj zauwazylem ze kropi, dopiero jak na swiatlach popatrzylem sie na szybke - i nie ta od kasku, bo ta byla sucha :)) a dzisiaj rano pokropilo ... teraz prawie bezchmurne niebo, chyba powiem szefowi, ze drukarka sie popsula w najdalszym oddziale :P
  8. turystyk powiadasz a moze Honda Deauville niby V 650 ale spokojna (tylko albo az 51KM :wink:) moze troszke nie poreczna do miasta, ale na dalsze wypady .... :lapad: jesli wolisz naked to moze tez byc Hondzia CeBulka(F) 500, przez wielu uwazana za najlepsza/najzywotniejsza z dostepnych 500 (z tym ze z tego co wiem trudniej dostac dobra sztuke po sensownej cenie (w porownaniu z Suzi GS500)) ... no i obowiazkowo musze napisac ... uzyj opcji szukaj tematow poruszajacych pierwsze moto jest tu wiele
  9. prosze o wyciecie ... ;P ... to ja targalem Waldiego ? ... poza tym ... Waldi ja Ci miejsce w pokoju zrobilem a Ty do mnie rano z gumkami przychodziles .. tak podstepnie ... we snie .. wstydzilbys sie ;p
  10. Marcin pił bez gadania, bo ktoś mu zatkał nos i wlewał bezpośrednio do gardła i cięzko było mu powiedzieć cokolwiek :lapad:
  11. A gdzie temat "Borki - Straty" ? pierwszy post powinien brzmieć: "Poszukiwana cnota Waldiego. Ostatnio widziana w korytarzu hotelowym. Uczciwego znalazce nie ominie nagroda..."
  12. Marcin, sam tego chciałeś ... WOOFF!!! fotki wrzuć wszystkie ... internetu jeszcze nam nie zamknęli :buttrock:
  13. dotarlem .... :icon_mrgreen: sorki ze sie tak szybko zerwalem ale nie chcialem po nocy jechac dzieki za super impreze i do zobaczenia nastepnym razem :D
  14. dzieki za obecnosc, zyczenia i prezenty :icon_mrgreen: wczesniej nie moglem napisac bo bylem w Borkach na otwarciu sezonu zimowego :D
  15. prezent ... tak, wystarczy ze bedziecie ... i sie ze mna napijecie ... :icon_mrgreen: moze uda sie kogos w czasie picia namowic na wyjazd do Borek ... (jak juz sie uda, to trzeba bedzie podpisac cyrograf wlasna krwia, zeby rano przypadkiem sie nie rozmyslila ;P)
  16. w czwartek beda moje urodziny i zaklepalem juz miejsce wiec jak by co to sie przysiadziecie :( a zaczynam o 20-21 jak by mnie jeszcze nie bylo to rezerwacja na nazwisko Sulikowski
  17. heh ... spamujecie i spamujecie :( a ja mam pytanie czy ktos z okolic wrocka jedzie ? bo ja "prawie na 100%"(no chyba ze bedzie mega zamiec sniezna) bede jechal na moto i samemu bedzie troche smutno :icon_mrgreen:
  18. hmm ja bylem w piatek i tylko z jedna osoba z forum rozmawialem ... w kazdym razie zapraszam we czwartek, robie tam urodziny :biggrin: zamowilem stoliki w tym zamykanym kacie
  19. Wiadac przynajmniej ktore auto uczestniczy w ruchu ... mi w niemczech przeszkadzalo ze nie ma tego obowiazku szczegolnie o tej porze roku... nawet jak zaczynasz wyprzedzac a za Toba juz ktos to robi to latwiej zauwazyc tego ze swiatlami
  20. Ładnie zrobić ? przecież on już jest bardzo ładny ... Gratulacje mam tylko pytanie czy kanapa jest standardowa?
  21. Selvin

    Moja nowa Hondzia

    No i stalo sie ... mimo mojej wielkiej milosci do cruiserow/chopperow kupilem ... motocykl turystyczny ... a dokladnie Honde NT 650 V Deauville Stalo sie to w misteczku Ayl w zachodnich niemczech tuz pod granica z Luksemburgiem 25 pazdziernika AD 2007 gdzie dotarlem busem z miasa Trier do ktorego udalem sie autobusem dzien wczesniej ... Jako ze byla juz ona wyrejstrowana, bus ktory mie tam przywiozl, dostarczyl ja do miasteczka Minheim ... gdzie spedzilismy noc ... Nastepnego dnia rano dostarczyl nas do "powiatowego" miasta Wittlich w celu rejestracji po ok 30 min byla juz zarejestrowna (dla zainteresowanych "czerwone blachy" na okres 15 dni to koszt 150 €)(laczne koszty "sprowadzenia" wliczajac autobus, paliwo i "blachy" to 1000PLN, a korzysci ... kupa frajdy po drodze ... w busie nie bylo by to samo)... powrot do Minheim, pakowanie no i pierwsza wyprawa(wczesniej tylko na niej siedzialem) do Großostheim (ok. 200 km) gdzie zostalem na noc (rodzicielka tam chwilowo pracuje)... Rano pobudka, sniadanie i o godzinie 9 jestem gotowy do podrozy ... i teraz w skrocie ... ok. 790 km i jestem w domu kolo godziny 20.30. Maszyna sprawuje sie bez zarzutu, w chwili zakupu miala nakrecone 16500km (ja nakrecilem w zyciu na moto wczesniej tylko 3500/teraz o 1 tys wiecej :)) udokumentowane w ksiazce serwisowej, dokupione akcesoryjne(Hondy): top case, wieksze kufry i wysoka szybe. Rocznik 2004, pierwszy wlasniciel ... cena tez calkiem niezla bo 4300 € ... Pare zdjec: http://www.agronom.pl/selvin/images/D1.jpg http://www.agronom.pl/selvin/images/D2.jpg http://www.agronom.pl/selvin/images/D3.jpg
  22. a mnie nie bedzie :biggrin: ... bo :icon_mrgreen:
  23. a co i stalo sie ... sprzet zaklepany (dokladnie ten), kasa kieszeni .... i teraz ... wiem ze to nieodpowiedzialne i w ogole ... ale nie moglem sie oprzec by osobiscie po niego sie wybrac (1000km) autobusem i wrocic na nim(oczywiscie nie w jeden dzien) ... wyjazd dzisiaj o 20.45 ... albo bedzie to porazka ... albo wyprawa roku(jak na poczatkujacego motonite to i tak duzo bedzie) zyczcie mi powodzenia i szerokosci sprzet skompletowany turystyczne wdzianka nieprzemakalne, golf, kominiarka, GPS, tankbag (hehe smiesznie w tym wszystkim wygladam na Virago :icon_mrgreen: ) trening byl ... pare powrotow z Wroclawia(do mnie to tylko 50 km) w deszczu(czasami zamarzajacym) , wizyta we Wrzesni(wyjazd o 20.00 powrot 6.00 lacznie ponad 400 km az plecaczkiem) mam nadzieje ze szczescie mi dopisze ... :biggrin:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...