pan smok

... Witam! .... z frekwencją to troszkę do dupy było wczoraj... no cóż - takie życie. Myślę , że następnym razem będzie lepiej :-) ... a co tyczy się dnia spotkań ( czwartek czy piątek ? ) jestem za piątkiem !!!!! A jak reszta braci ? WYPOWIADAĆ SIĘ PROSZĘ !!! :-)

...... Wierzę że spotkamy się dzisiaj dużą grupą..... ..... więc Mości Panowie i Wy , Moście Panie - bez wykrętów !!!!! Hejjjjjjjjjjjjjjjjjj i dozobaczyska !!!!

.... Będę i ja :-) ... choć przyznam że w tym miejscu - pierwszy raz . Pozdrawiam i dozobaczyska :-)

Witam Panie i Panów Motocyklistów z Wrocka i okolic :-) .... kto mi odpowie ... czy spotkania na Orlim w czwartki są aktualne nawet przy fatalnej pogodzie? .... czy ktoś tam bywa ot tak sobie , by wypić kawkę , pogadać , pomarudzić na wstrętną pogodę ? .... czy być może zjedzie się cała ekipa autami , rowerami czy miejskim środkiem lokomocji , by spalić kiełbaskę na ogniusku , wypić piwko , pośpiewać i miło spędzić czas ? .... czy może już nikomu nie chce się dupy ruszyć i trzeba już siedzieć przed telewizorem w ciepełku ?

Witam wszystkich ... :-) Wszystkich zainteresowanych chcę poinformować , że moja UKOCHANA czuje się już znacznie lepiej. Kopytko ładnie poskładali ( trzeba przyznać że na składaniu kostek to doktorki się znają ) i jest szansa że we wtorek opuści apartamenty z ul. Weigla ... :-) Jeżeli chodzi zaś o opiekę po operacyjną i konsultację pacjenta z tak zwanym doktorkiem prowadzącym - to zlituj się Boziu Kochana !!!!!! WYGLĄDA NA TO ŻE PROFESJONALNY PERSONEL MEDYCZNY OPUŚCIŁ NASZĄ KOCHANĄ OJCZYZNĘ I ZOSTAŁ DOCENIONY W ANGLI I IRLANDI , A NAS BIEDNYCH POLAKÓW - LECZY PERSONEL - TYLKO JAKI ????? WIĘC CÓŻ NAM POZOSTAŁO DRODZY RODACY - PŁAĆMY NADAL SKŁADKI NA NARODOWY FUNDUSZ ZDROWIA .... A MOŻE POWINIEN ZWAĆ SIĘ NARODOWY FUNDUSZ ZAGŁADY ??? :D Pozdrawiam gorąco ... Czarek.

Witam ... jak by wyszło po pięć dyszek ... to bardzo chętnie - nawet przez okrągły roczek... Pozdrawiam Czarek....

Witam ! ..... w dniu wczorajszym , w okolicy Kątów Wrocławskich w moją Ukochaną Dziewczynę wjechał autem pijany kierowca. Miał w wydychanym powietrzu trzy promile alkoholu. W wyniku najechania na Edytkę , doszło do otwartego złamania podudzia. W chwili obecnej mój Skarb , jest po operacji wstawienia elementu łączącego kości podudzia i wypoczywa na sali pooperacyjnej szpitala wojskowego we Wrocławiu. Została zoperowana nową metodą i istnieje duże prawdopodobieństwo że gips będzie zbędny. Lekarz prowadzący , chce , by w dniu jutrzejszym wstała już na własne nogi. Wszystkim znajomym dziękuję za telefony z życzeniami powrotu do zdrowia dla Edytki. Myślę że za czas jakiś spotkamy się na Orlim i miło sobie pogadamy. DRODZY MOTOCYKLIŚCI ! UWAŻAJCIE NA DROGACH , BO JAK WIDAĆ DEBILI NIE BRAKUJE!!!!! Pozdrawiam Czarek....