Skocz do zawartości

qqruku

Forumowicze
  • Postów

    146
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez qqruku

  1. Przecież to był "krasztest" motocykla :( A może bramy...?? :)
  2. No a ja się cieszę że jako pierwszy mogę Ci pogratulować zakupu. Zacny sprzęt. Szerokości. :banghead:
  3. Fajnie jest mieszkać na podkarpaciu. Do granicy Słowackiej jakieś 60 km mam. Tyle samo na Ukrainę. Na Węgry nad Balaton to w kilka godzin można śmignąć. Bliżej niż do W-wy :icon_exclaim: Ale jezdzić po podkarpackich drogach to normalnie porażka :biggrin:
  4. No niech mi tylko ktoś powie że TOOO CUDO jest beee (włoszczyzna) to normalnie zabije (zapiję :icon_razz: albo coś podobnego) . A Ferrari to przecież też jest szmelc :clap:
  5. Tiaaa. Jasne. 160 wzrostu ma dziewczyna a Ty jej na pierwsze moto polecasz Z750 :icon_question: 200 kg, 110KM i ona ma to opanować od razu?? :banghead: Zet jest raczej małym motorem ale bez przesady. Nie wiem czy do ziemi by w ogóle palcami dostała. Twoim problemem jest niestety wzrost. Jazda motocyklem i podpieranie się tylko końcami palców nie ma sensu na dłuższą metę bo kiedyś w końcu trafisz na mały dołek i się zdziwisz że grunt nagle gdzieś odleciał a wtedy gleba :biggrin: Moja rada jest taka: na początek mały bandit jeśli Ci przypasi, jeśli nie to coś podobnego,pośmigać sezon może dwa a pózniej Monster jak już chcesz kupować nowego. Szkoda by było się uczyć na nowej maszynie, wiadomo różnie to bywa :icon_mrgreen:
  6. Masz jakieś kompleksy "dziewczynko" może :biggrin: Aż tak Cię to boli to leć do tatusia się wypłakać :icon_razz: Śledziłem cały temat dotyczący twojego wypadku i przyznam że żal mi Cię było, ale teraz zachowujesz się jak ...(tu wykropkuję bo nie chce nikogo obrażać :notworthy: ) I nie powtarzaj już więcej ile to ten "Dziennikarz" napisał bo to staje się żałosne. Z twoich postów aż biję nienawiścią i chęcią zemsty. Widać nie potrafisz uszanować tragedii innych ludzi, tym bardziej że sprawa dotyczy motocyklisty. Załóż sobie osobny temat i tam się wyżalaj że ktoś Ci "rąbnął" artykuł. Co Ty w ogóle chcesz przez to osiągnąć?? Tak samo jak i twoje posty. Szkoda że jak Tobie przytrafił się dość poważny wypadek to wszyscy starali się Ciebie pocieszać i wspierać. Teraz właśnie pokazałaś jaki masz szacunek do innych poszkodowanych. Martwisz się tylko o siebie i o swój artykuł. I to jest żałosne. :lapad: :lapad: Nadal czekam aż ktoś zakończy ten temat PZDR
  7. Naked naked naked... :notworthy: Plastic fantastic :biggrin: dopóki się nie połamie :icon_razz:
  8. Jest mi niezmiernie przykro z tego tragicznego zdarzenia. Zginął 21-letni człowiek [*], motocyklista [*], nasz kolega [*]. Jest mi tym bardziej przykro że temat założony przez Monter75 zamiast uczcić pamięć osoby tragicznie zmarłej, naszego kolegi obrócił się w pogawedkę i spór o temat tak przyziemny w porównaniu z ludzką śmiercią. Niniejszym APELUJĘ DO MODERATORóW o zamknięcie tego tematu. Ludzie uszanujcie to że ktoś zginął. Jeśli chcecie się kłócić to nie w tym temacie.
  9. Powiem taaak. Jesli się jeszcze nie połamałeś to gratuluję. Jeśli już się połamałeś to Ci współczuję a na przyszłość, jak już Ci wstawią blaszki i śróbki to się zaczniesz zastanawiać czy warto kozakować. Bierz przykład z innych (7FIODOR). Szerokości :)
  10. No więc i mnie nie omineła sytuacja z "pojazdem rolniczym" w roli głównej :bigrazz: . Kiedyś kolo na tzw. zetce czyli dwóch ciasnych zakrętach czy jak to tam inaczej wytłumaczyć, bo droga akurat była przez wiochę niedaleko mnie z reszta, wyskoczył ciągnikiem z wielgachną naczepą do zbierania siana czy coś. Wypadł z za zakrętu tak że zajmował większą część mojego pasa. Całe szczęście że to drogą przez wiochę była i zakręt jeden za drugim więc delektowałem się jazdą :) na prawie luzie. No i nie przyciąłem zakrętu bo nic nie było widać co za nim będzie. I moje szczęście bo gdybym przyciął to było by bliskie spotkanie z ciągnikiem rolniczym ( a bydle było wielkie jakaś zachodnia maszyna, zielony taki :crossy: ) Gość jak mnie zobaczył to odbił od razu na pobocze troche jakby w panice i jakoś śmignąłem koło niego ale ciepło mi się zrobiło :) Dużo nie brakowało. Inna sprawa. Jadąc kiedyś gdzies tam nieważne gdzie myslę sobie aaaa przetnę na lepszą droge, trochę dalej ale nawierzchnia lepsza i satysfakcja z jazdy większa. Nie tylko dziury i dziury itp. Odcinek drogi długi na około 1 kilometr, asfalt nówka dosłownie więc lecę :D aż tu nagle --- co jest ??? koniec asfaltu i dalej polna droga??? Nie to gościu ciągnikiem obornik wozi z jednego pola na drugie a że akurat po deszczu było to wszystko z pola zabiarał na drogę. Na odcinku jakieś 300 metrów to asfalt ledwo było widać :icon_evil: Nie ma to jak mieszkac na wsi. :icon_mrgreen: Więcej grzechów nie pamiętam :icon_mrgreen:
  11. Coś jest w tych motocyklach (bokser) i nijak nie wiem dlaczego mi się tak podobają. Choć mam rzędówkę :P MOże kiedyś się skusze na "bi-em-dablju" :D
  12. Aaaaa na rowerze 63 km/h (fabryka nie podała ile pójdzie) :biggrin: Wracałem z Bieszczad w kierunku Polańczyka. Nie pamiętam gdzie to było dokładnie bo dosyć dawno temu jechałem. Ale frajda też niezła była. :bigrazz: Rower tzw. "góral" i nijak więcej nie chciał się rozpędzić :biggrin: . Poza tym miałem trochę bagażu bo po długim weekendzie wracaliśmy. :flesje:
  13. W sumie to już kolega to za mnie zrobił :flesje: . ;) Ale żeby Ci aż tak przekłamywał :D Lepiej uważaj bo jeszcze na 300 skoczy. Przecież w "fabryce" się nie znają :smile:
  14. Wydaje mi się że po prostu spanikował. To takie "gdybanie" trochę ale mógł się przecież bardziej złożyć lub próć w las przed ciężarówką. Wydaje mi się że On zaczął hamować na zakręcie i go najzwyczajniej wyprostowało. Może brak doświadczenia, brawura a może tylko panika. Szkoda człowieka. :icon_eek:
  15. Nazywając go idiotą również go obrażasz. Więc zastanów się czy czasami przez to ty nim nie jesteś?? :icon_eek:
  16. Oooj baty się należa baaaatyy :icon_eek: Pod pręgierz i chłosta :eek: Coś w tym jest ale nie do końca :(
  17. No to gratulacje i szerokości ;) Ale niech ci soda do głowy nie uderzy :icon_twisted: Wyluzuj trochę i powoli nawijaj te kilometry, wiesz jak to jest na początku ;)
  18. Coś bujasz :icon_exclaim: Fabryka mówi że Fazi 600 leci 218 km/h. No chyba że leciałeś z wiatrem :icon_exclaim: Jeśli chodzi o mnie to 200 km/h tak z ciekawości i tylko raz (Zzz750). Nic nadzwyczajnego. No i sam jak palec :icon_exclaim:
  19. qqruku

    2002 Yamaha WR 426F

    :) znowu zmienił ?? Tym razem na małego Zeta. :) Rey'u ty to faktycznie nie wiesz chyba czego chcesz. Mimo to gratuluję wyboru. "MaŁy Zzzz" :crossy: ps. czyżbyś zapomniał się pochwalić :D :flesje:
  20. qqruku

    Kawasaki Z750S

    No gratuluję wyboru. :D "Mały Zzzz" :)
  21. Jeszcze od siebie dodam że jak na motocykl sportowo-turystyczny to Z750 chyba jest bardziej sportowy niż turystyczny. :icon_twisted: Taka "cicha woda". Jak mu "odkręcisz" to szatan normalnie :banghead: . W swojej klasie pojemności sp-tr raczej niema konkurencji dla niego jeśli chodzi o osiągi. Jeśli chodzi o dostępność części zamiennych to lepiej jednak wypada Yamaha, choćby pod tym względem że są po prostu tańsze bo z dostępem to na chwilę obecną nie już żadnych problemów. Wszystko opiera się o "kasę". Również rozważałem kupno "małego fazerka" i ostatecznie wybrałem Zzzzzz :bigrazz:
  22. Z1300 powiadasz PIotrze. :( Ciekawe czy w ogóle ktoś z forumowiczów jezdzi tą "bestią" :icon_biggrin:
  23. Niby dlaczego regulacja zaworów w Ducati miała by być droższa :icon_mrgreen: Częste wymiany czyli dokładnie co ile tyś. ?? Chyba nie trzeba wozić ze sobą w plecaku paska czy łańcuszka czy co tam jest w razie W. ?? :icon_mrgreen:
  24. Raczej bym się skłaniał do proporcji 70/30 przy czym pierwsze to umiejętności kierowcy :flesje: . To kierowca ma decydować gdzie i jak jedzie nie na odwrót, wziąwszy pod uwagę oczywiście specyfikację sprzetu i własne umiejętności . ;)
  25. Sugeruje zamianę WR z powrotem na GSXR :biggrin: Czyżby się już znudził :banghead: :crossy:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...