andrzej.las5

Ja jadę na pewno z Wami. Z chęcią poznam nowych ludzi, bikerów. Jednego już poznałem ( :crossy: ). Ich sprzęty. A poza tym, jazda w siodle, jest na prawdę ekscytująca dla mnie. Już teraz trzeba planować urlopy, żeby wszystko wypaliło. Myślę, że się postaracie.

Co do gwarancji. Interesuje mnie czy aby gwarancja cały czas obowiązywała, muszę robić przeglądy w serwisie? W instrukcji jest napisane, że większość rzeczy niezbędnych do wykonania, może zrobić sam użytkownik. Serwis musi tylko zrobić: naciąg łańcucha, wlot filtru powietrza, koła/śruby. łożysko kierownicy. Pozostałe czynności podlegające przeglądowi, użytkownik może zrobić sam, więc, po co jeździć do serwisu i płacić taką kupę kasy. Ciekawe jak mają się przepisy do tego. I czy na pewno utracę gwarancję jeśli nie zrobię przeglądu na czas??? I co z tym dwu letnim okresem gwarancji? Tutaj mogą sie wykpić przebiegiem. Skoro dali gwarancję na 6 tyś.

Więc co do gwarancji i przeglądów. Gwarancja to: jeden rok lub 6 tyś kilometrów. Każdy przegląd to koszt (przynajmniej w salonie Evolution w Tczewie) 170 zł + koszt oleju. Średnio 37 zł za litr, a wchodzi 1,3 litra do silnika. Podczas przeglądów: - przegląd zerowy - ograniczył sie do poskręcania motoru w całość, bo przyjechał w paczce. - przegląd po 500 km - naciąg łańcucha i ogólne sprawdzenie (czas 15 minut). Olej wymieniłem sam, bo nie chciało mi się czekać. - drugi przegląd po 1500 km - uzbrojony w informacje z tego działu nie dałem szansy mechanikowi i musiał wszystko robić co mu czytałem (czas 1 godzina) Tylko jak kupisz, to koniecznie sprawdź dokręcenie nakrętki śruby, która trzyma dźwignię sprzęgła. W wielu przypadkach nie była w ogóle dokręcona i odpadała po pierwszych 100 kilometrach.

He he. Miałeś trudny wybór, bo oba są interesujące. :biggrin:

Pewnie że odmachują, w końcu nie jedziesz na skuterze. Swoją droga to miłe zachowanie na drodze. U mnie wskazało dokładnie jak widać. Choć i tak wydaje mi się że 100 km/h na motorze to jest wolno. Choć zapewne przy próbie nagłego hamowania odczułbym to że jednak jest szybko.

Zapomniałem dodać. Mój prędkościomierz działa prawidłowo, to i zapewne wasze też. A sprawdziłem to na jednym mierniku prędkości który stał na trasie. Jak miałem 80 km/h na blacie, tak ten licznik pokazał 82. Jednak chińczyki dobrze zrobili prędkościomierz.

To fakt. Bezpieczne parkowanie. Ciekawe czy właścicielom obiektu to się spodobało. Przeorany ośrodek, jakby dziki przeszły.

Teraz widzę, ale chyba nie piliśmy razem. Ale jakaś dziewczyna na czymś czerwonym w sobotę paliła gumę na ośrodku. Tutaj kolega zamieścił kilka fotek pod folderem Bachus. Miłego oglądania. http://chomikuj.pl/Chomik.aspx?id=shipp

Może i tak. He he. Następnym razem zgadamy się dużo wcześniej. Druga ostatnia to z Syrenka na czele parady. Tam byłaś?

Szkoda że nie czytałaś wcześniej tego wątku. Byłoby fajne, poznać kogoś z forum.

Więc jednak forumowicze tez byli. Szkoda że sie nie zgadaliśmy wcześniej, a założyłem oddzielny temat o Bachusie. EEEE.

Jak będę zmieniał u siebie to pomyślę nad szerszą. Kolega również radzi mi żebym wypolerował felgi na połysk. Mówi że się da. A wy jak sądzicie? ps. Mariusz- próbuję ponownie.

He he. Jak mówisz. Zapomniałem zapytać. Jak puściłem kierownicę podczas jazdy to kierownica wpadła w wibracje. Zaczęła latać na boki. Shipp podejrzewa że to główka ramy jest nie dokręcona. U mnie ta podkładka plastikowa pod nakrętką główki ramy jest luźna. Jak jest u was?

Ja zaraz popatrzę. Może gdzieś jestem :rolleyes:

jedzie ktoś czy nie?

Zapewne kolejna wersja naszego Jinluna. Widać silniki są naprawdę niezawodne, skoro kładą je wszędzie gdzie tylko można.

Czego to ma być schemat? Myślałem że mowa o termometrze.

Jak w temacie. Kto się wybiera w piątek na zlot Bachusa do Zielonej Góry?

No wiesz prąd zmienny ma to do siebie że jest niebezpieczniejszy dla człowieka niż prąd stały. Ale nam to nie grozi w naszych sprzętach gdyż napięcie bezpieczne to: 60V prąd stały 25V prąd zmienny

Nie no bez jaj. Jaki prąd zmienny do świateł. Powinno być wszystko na prąd stały. Najpierw alternator, potem regulator, potem układ prostowniczy i dalej instalacja. Po co komu chciałoby się bawić w jakieś inne rozwiązania, że niby podwójna instalacja. Swoją drogą, to się jeszcze nie przypatrzyłem, ale chyba po wyłączniku świateł powinien być jakiś przekaźnik, który odciążyłby wyłącznik z tego poboru mocy. Niby 35 W a jednak kilka amperów przez niego płynie. Jak to było. P=U/I chyba. Jawos, ale skoro sprawdzałeś miernikiem, to wydaje mi się to wręcz dziwne i zastanawiające. Po co dwie instalacje???? Może my mamy tak samo w Jinlunach. Rozwiążę ten problem i opowiem wam o tym. Shipp. Sprawdzałem pogodę. Ma być cieplej. Ja tam jadę , oby nie lało. Nie wiem ja Kuba. Chyba jeszcze się kuruje. Nie odzywa się jak na razie.

no właśnie. Jaki prąd zmienny?????????? Ktoś tu z czymś przesadził. U mnie działają bez włączonego silnika. Witam również nową użytkowniczkę naszego chińskiego postu. ps. jeździłem dzisiaj w nowej kurtce Retbike. Ubrałem się ciepło, ale i tak mnie wywiało. Potem założyłem posklejaną szybę i było o niebo lepiej. Nie wiało tak na klatę. A temperatura powietrza to tylko 8 stopni. Za zimno jak na jazdę motorem.

Widać na telefon działają szybciej, bo na maile odpisują bardzo wolno. Średnio tydzień czasu. Pytałem o śrubę która trzyma osłonę świecy, bo zgubiłem w wakacje i niestety nie mają takich w swoim asortymencie. Może ktoś z Was ma jakąś śrubkę która pasuje, może z innego motoru będzie pasować. Podpowiedzcie coś.

A z Malborka nie ma kogoś kto mógłby pomóc w przechowaniu moto. Nie za darmo oczywiście.

nie, ale chociaż jakaś cząstka. Ale i tak nie ma już gdzie spać. he he Znaczy zainteresowanie jest.

Pomału się nauczę. :icon_question: Ale zainteresowania nie ma.