Draco Fisher

Hey! I jak się młodzieży bawiliście na juwenaliach :biggrin: Myśmy sobie odpścili :bigrazz: Jutro jest bajzel w Katowicach. Wybiera sie ktoś :biggrin: My pojedziemy szukać kasku. Pozdro :biggrin:

Jedynkę wrzucamy przy jak najniższych obrotach silnika. Przy wrzucaniu biegu pchnij moto o parę cm do przodu. Zgrzytu nie będzie ;) Pzdr.

Witam! Nie widzę siebie na liścia, a deklarowałem się, że pojadę :D Na razie negocjacje z szefem o urlop trwają :) Pozdro :notworthy:

Pekelne Doły...hmmm....byłem raz i chętnie znów bym się wybrał :icon_eek: Ale, jako że tydzień poźniej zamierzam jechać za naszą wschodnią granicę, to tym razem wyjazd sobie odpuszczę. No, chyba że wcześniej trafię przynajmniej 5-tkę w Totka :biggrin:

Ekhmmm....ten....tego..... chciałem zapytać, czy ktoś z szanownych forumowiczów z ROWu wybiera się w czerwcu wraz z Tomkiem Kulikiem Ukrainę ;) Bo wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że pojadę ;)

Młody_191 - jakieś 1,5 roku temu miałem podobny problem, z tym że dysponowałem trochę większą ilością gotówki. Pod uwagę brałem Pegaso, Freewinda, F650, Transalpa... I wybór padł na tego ostatniego ;) Jak ktoś wcześniej napisał, zakup moto to dopiero początek. Trzeba zostawić sobie trochę grosza na przegląd techniczny: wymiana płynów, opon, napędu... No i pod uwagę należy brać także późniejsze koszta eksploatacji, mniejsze spalanie w singlu, w przypadku Transalap zakup 4-ech świec w przypadku wymiany... Do 6000 pln trochę ciężko będzie Ci znaleźć motocykl w przyzwoitym stanie, ale nie ma rzeczy nie do wykonania :) Życzę powodzenia :) Pozdro.

Jak kolega napisał wyżej – sprawdź, czy hamulec nie jest zapowietrzony poprzez kilkakrotne naciśnięcie dźwigni. Jest też duże prawdopodobieństwo, że pompa hamulcowa nie trzyma ciśnienia lub są zapieczone zaciski. Tak na odległość trudno stwierdzić co jest przyczyną niedziałającego hamulaca. Pzdr.

Zbyhu - ja leję tego samego Motula co Ty - 10W40. Oleju bierze mi 0,1l/1000 km. Jak bardziej pałuje sprzęta, to Trampek potrafi spalić 0,3l/1000. Spójrz może na to pod tym kątem - z jakimi prędkościami jeździsz i czy wskazówkę obrotomierza masz non stop pod czerwoną kreską. Pzdr.

Dżola, z Szymocic masz także bliżej do pracy niż z Rybnika :icon_razz: :notworthy:

Uprzedzę niebieskich, niech chłopaki mają coś z życia :biggrin:

To możesz mnie odwiedzić w robocie w Orzeszu :) :flesje: O ile będę w tym czasie w biurze...

Jak to nie? Wczoraj nakulałem prawie 200 km :icon_mrgreen: Proponuję, by wcześniej wpisywać tutaj kto ma jakie plany odnośnie śmigania. Zawsze lepiej jedzie się w większej grupie :icon_mrgreen: Pzdr.

Witam! Będziemy dziś z Violet w Sękatej, tak coś po godz. 20-tej. To tak dla informacji, jakby komuś przyszła ochota napić się browca i nie miał z kim :biggrin: Witam! Będziemy dziś z Violet w Sękatej, tak coś po godz. 20-tej. To tak dla informacji, jakby komuś przyszła ochota napić się browca i nie miał z kim ;)

Witam! Miałem to samo w swoim VS700. Powód - źle ustawione poziomy pływaków i przy wyższych prędkościach obrotowych silnik dostawał zbyt mało paliwa. Pozdrawiam.

Dełu Lanos, 7-dmio latek, 1,5l, 16V, 100KM, od nowości w moich rękach ;) Marzy mi się zamiana na jakąś terenówkę.

Wiosną zeszłego roku kupiłem w Lidlu kombi przeciwdeszczowe. Używałem kilkakrotnie w ubiegłym sezonie i nawet przy bardzo silnych deszczach kombi spisało się znakomicie ;) W tym roku kupię pas nerkwy mojemu plecaczkowi :lapad:

Witam! Jeśli silnik jest w bardzo dobrej kondycji, jest reguralnie serwisowany i zalewany dobrym paliwem, to dlaczego nie miał by palić 4l. przy łagodnym traktowaniu manetki. Tak że zrobienie na pełnym baku 420-450 km jest dla mnie sprawą całkiem realną :bigrazz: Aha, mój Trampek jest z '93r i ma przebieg,sądze ża autentyczny, 29.800 km. Pozdrawiam :wink:

Ops, nie podałem cen w swoim poprzednim poście. Domek z 10-cioma łóżkami: 150 zeta. Domek 7-mioma łóżkami: 130 zeta. Pzdr.

Powitać! Ja w sprawie Kotwicy. Na termin, który ustaliliśmy (31.03-01.04) są wolne domki tam gdzie był zlot wiosną zeszłego roku. I teraz pytanie: rezerwować :buttrock: Czy Ty, Browar, rozeznasz wpierw temat na Leśnej Polanie? Pozdro.

Gosik i Browar moje gratulacje :P :crossy: :) A to dla Was :bigrazz: Browar - zacznj myślec już powoli o motocyklu z koszem :clap:

Gooooood mooooorning :) Fajnie było zobaczyć znów stare twarze i poznać nowe :smile: Dżola, jeszcze raz sorry, ale starosć nie radosć i wzrok juz nie ten :( Chyba będę musiał ograniczyć picie, bo ma to ujemny wpływ na moją zdolność widzenia świata :crossy: Miłego weekendu i do rychłego zobaczenia :lapad: p.s. Do poniedziałku obadam dostępność miejsc noclegowych na Kotwicy.

Przybędę wraz z Fioletową :flesje:

czołem zjeby :icon_razz: I jak, robimy jakieś spotkanko integracyjne w najbliższy piątek, tzn. 23-go :buttrock: :icon_razz: Obgadalibyśmy Rybola 666 i weekend majowy też :buttrock: U mnie Montenegro też nie wchodzi w grę, bo z kasą cieniuuuutko jest :lalag: Pozdroo!

Witam! Mojego Trampka kupiłem po prawie 2-letnim postoju motocykla w komisie za naszą zachodnia granicą. Prócz zwykłego serwisu, nie musiałem przy nim nic więcej robić. Sądzę, że jeśłi motocykl pzechowywany jest w znośnych warunkach, to może postać i kilka(naście) lat bez uszczerbku na jego stanie technicznym. Pozdr.

Czyli Ty Browar zbierasz kasę, Zbyhu ją przelicza, a ja wydaję :buttrock: A tak na poważnie, jakt tylko choróbsko, które mnie dopadło, zupełnie pójdzie sobie precz, to trzeba by się było spotkać i zacząć coś powoli działać w kierunku zlotu, bo kwiecień zbliża się niubłaganie. Pzdr.