Draco Fisher

Jeśli po godz. 18-tej to jestem chętny :banghead:

Wg serwisówki do jednej lagi 560ml. Ja nalałem Castrol 10W o 80ml więcej niż zaleca producent i jest git :)

Elloł! Krótka piłka. Kto ma dziś ochotę śmignąć gdzieś po południu? Wyjazd z Rybnika około godz. 16-tej. Nie wcześniej. Jakaś traska 150-200km. Do ustalenia :D

Browar-to się pospieszcie z ustaleniem terminu, bo gorąco jest i nalewki z dnia na dzień coraz mniej.... :banghead:

Kombunujcie :biggrin: Ja przywiozę nalewki :buttrock: :buttrock:

Ale jednak wysoki skok zawieszeń wpływa na stabilnosć przy wyższych prędkościach. Gdyby tak nie było, to zabiegi przeprowadzone w moim Trampku, o których pisałem wyżej, nie daly by żadnego efektu.

Jeżdzę tą trasą jak jestem w Bielsku. Faktycznie, droga kusi do odkręcenia manetki. Przyznam, że przejeżdzam nią z prędkością grubo powyżej przepisowej :icon_razz: Będe musiał się teraz pilnować :icon_razz: :buttrock: A Tobie współczuję :icon_razz: :icon_razz:

Witam! Trampkiem jeżdzę od marca zeszłego roku. Faktycznie, przy wyższych prędkościach (pow. 130km/h), motocykl jest trochę niestabilny. Można to poprawić tak, jak pisał koks. Innym, tańszym sposobem, jest wlanie do każdej z przednich lag od 60-100ml więcej oleju i "podkręcenie" tylnego amortyzatora na max. Ja tak zrobiłem i jestem zadowolony. Aha, po takich zabiegach, jazda w terenie nie jest już taka przyjemna :wink: Prowadzenie w zakrętach jest rewelacyjne :wink: Na dobrej nawierzchni spokojnie można poprzycierać podnóżki :icon_mrgreen: Spalanie, średnio w granicach 4,5l/100km. W zależności od stylu jazdy i obciążenia :wink: Pozdrawiam.

Na początku roku robiłem rozeznanie, bo chciałem zmienić ubezpieczyciela. I najtaniej wyszło,że w PZU, czyli tam, gdzie moto ubezpieczam. Mam 60% zniżki i płacę, jak kolega wyżej, 41 zł na rok :icon_mrgreen:

JADYMY :icon_exclaim: :crossy: :flesje: Od piątku :icon_question: I spanie w namiotach ma się rozumieć :cool: Aha, kobiet nie bierzemy, bo po co drzewo do lasu... :wink:

Browar - a tak konkretnie o której godzinie i skąd wyruszacie? Chętnie bym się do Was podpiął :D Z tym, że dziś idę :) więc pewnikiem wczas rano nie będę w stanie wsiąść na moto :icon_eek:

I co z weekendem 07-10.06 :) :crossy: Browar i Gosia nie mogą jechać :( A reszta :) :banghead:

Jeszcze tam nie byliście :biggrin: :biggrin: Ja już kawałek swojej tylniej opony tam zostawiłem :bigrazz: :cool: Aha,a wracając do wyjazdu do Pekelnych Dołów, to co powiecie na długi weekend 7-10 czerwiec :crossy: :crossy: Pzdr.

Wreszcie się dorwałem do wynalazku, jakim jest Internet :banghead: Manka – szacunek ;) Jestem pełen podziwu :lalag: Nie sądziłem, że kobieta może być taka twarda :biggrin: Zobaczysz, wyzdrowiejesz szybciej, niż Ci się zdaje i ku zaskoczeniu innych, znów zaczniesz znów śmigać na 2oo :) Oczywiście w każdym z pokoi na piętrze 3-cim :) Mam propozycję na jutrzejszy wieczór. W kampusie będzie jakaś impreza i koncerty, zagrają i zaśpiewają min. rybnicki Underground i Ewelina Flinta. My będziemy tak koło godz. 18-tej. Więcej szczegółów TUTAJ Pzdr.

Ja nie dam rady wziąć urlopu na piątek i poniedziałek :buttrock: Co najwyżej tylko na piątek, ale to też stoi pod znakiem zapytania. Wróciłbym do domu w niedzielę wieczorem.

Zgadzam się :buttrock: Kto zadba o oprawę medialną :buttrock: Dam wywiad do prasy :wink: Może jakaś telewizja nakręci o mnie reportaż :buttrock: Jakoś muszę nazbierać na nowego sprzęta :crossy: Będziemy około 18.10. Kto kupuje kwiaty, a kto "soczek" :biggrin: :flesje:

Upchniemy jakoś Browara w centralnym kufrze :notworthy: Małe to takie i niepozorne, to się powinien zmieścić. :biggrin: :wink: A jak jakieś kończyny będą wystawały, to obetniemy. Jedziemy przecież do szpitala, to na miejscy z powrotem mu je przyszyją :buttrock: :biggrin:

Jak w niedzielę będzie fajna pogoda, to razem z Vi prawdopodobnie śmigniemy sobie do bajecznego zamku w Mosznej :notworthy: ZDJĘCIA nie oddają w pełni uroku tego zamku i otaczającego go parku :( Kto chętny :flesje:

Czy będzie deszcz, czy będzie słońce, dziś mi nie pasi żeby jechać Mankę odwiedzić. Natomiast w czwartek, niezależnie od pogody, jestem za :flesje:

Pomysł całkiem, całkiem :lapad: We dwa sprzęty zawsze raźniej :flesje: Zapodaj więcej szczegółów odnośnie tego zlotu :notworthy: Prześpię się z tym i dam znać :crossy:

Chodzi mi od jakiegoś czasu po głowie taki pomysł...wyjechać w sobotę rano. Pod wieczór dotrzeć nad nasze morze, wsunąć jakiegos grylowanego suma, rozbić na plaży namiot, przekimać się i w niedzielę rano ruszyć w drogę powrotną :eek: :icon_eek: Na najbliższą niedzielę palnów brak, chętnie byśmy się gdzieś z Vi pokulali :icon_razz:

Kiedy planujecie do Manki pojechać :icon_eek: Ynciol, ksiażkę dołącze Ci ją jako bonus, gdy będziesz kupował odemie te rękawice :biggrin: :icon_razz: A tak poważnie, to przy najbliższej okazji pożyczę Ci ją :biggrin: Browar - a fote Manonowi może cyknąłeś? Też bym się pośmiał :eek:

Browar - szacun za śmiganie :clap: Twój poczciwy FZX nieźle się trzyma :) Momentami miełem problemy by za Toba nadążyć a licznik pokazywał mi 150 km/h :flesje: Ynciol - fajnie znów było się spotkać :crossy: Mam nadzieję, że nowy nabytek Basi sprawdzi sie w 100% :smile: Yamaha GTS1000 - pierwszy raz na oczy widziałem i musze stwierdzić, że to całkiem niezły sprzęt do turystyki , ale do pełni szcześcia brakuje jej kardana. Pozdro 4all i do zaś :wink:

Jutro, tzn. niedziela, BP koło MCDonalda. Będę czekał od godz. 9.45. O 10.00 ruszam na Katowice. Kto chętny się dołączyć, niechaj przyjeżdża Pozdro.

Ynciol, Ty chyba jeszcze wczorajszy jesteś :biggrin: :lalag: Przecież jutro jest 20 maj :D