Skocz do zawartości

Jaskiniowiec

Forumowicze
  • Postów

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Jaskiniowiec

  • Urodziny 12/23/1971

Informacje profilowe

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Brwinów

Osobiste

  • Motocykl
    VTX 1300 S, YZ 250F
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://

Osiągnięcia Jaskiniowiec

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Kawał z Ciebie chłopa, tak jak i ze mnie. Miałem podobny dylemat. Z "600" najlepszym wyjściem byłaby jednak LC4. Ma o niebo lepsze zawieszenie od DR,XT,TT i fajniejszy silnik. LC4 620 trochę trzęsą, to prawda. Zdecydowanie mniej telepią 640, ale kupić to w twojej kasie małe szanse. Jeśli trafisz na wersję SC to na pewno będziesz zadowolony. XR650R to bardzo dobra maszyna, ale poza Twoim zasięgiem cenowym. Wybór jest więc dosyć prosty. Co do spalania na mikuni to po czarnym 5-6l, a w terenie tyle ile zdąży ;) Ja po pewnym czasie zmądrzałem i mam LC4 na kołach SM na czarne a w teren będzie YZ250F.
  2. Ech Komandir Serce me rozdarte :banghead: Wybrać się z Wami czy podążyć na wypad brudasami w tym samym termine. Obserwuje temat. jak sprawa się wyklaruje to zgłoszę akces.
  3. Garminowski CN ma wspaniała bazę adresową w Polsce, ale błędną kategoryzację dróg. Na nasz kraj zdecydowanie lepsza jest GPMapa. Można załadowac także freewerowego UMP-a. Co do nawigacjo offroad - ja używam w sumie jedynego odbiornika uniwersalnego Garmina - nuvi 500. Jest wstrząso/kurzo/wodo odporny a wygląda jak zwykłe nuvi 205. 3,5" wyswietlacz o znakomitej jasności i bateria która trzyma 8 godzin pozwala zdjąc go z motocykla i iść zwiedzać. Mój garmin przeżył juz niejednego paciaka w terenie łącznie z podtopieniem i żyje. Uchwyt mam Ram - Mounta. Sprawuje się bez zarzutu. Garminowski CN ma wspaniała bazę adresową w Polsce, ale błędną kategoryzację dróg. Na nasz kraj zdecydowanie lepsza jest GPMapa. Można załadowac także freewerowego UMP-a. Co do nawigacjo offroad - ja używam w sumie jedynego odbiornika uniwersalnego Garmina - nuvi 500. Jest wstrząso/kurzo/wodo odporny a wygląda jak zwykłe nuvi 205. 3,5" wyswietlacz o znakomitej jasności i bateria która trzyma 8 godzin pozwala zdjąc go z motocykla i iść zwiedzać. Mój garmin przeżył juz niejednego paciaka w terenie łącznie z podtopieniem i żyje. Uchwyt mam Ram - Mounta. Sprawuje się bez zarzutu.
  4. Witam Małżonka moja zaskoczyła mnie i stwierdziłą, że zamierza jeździć ze mną na motocyklu ;( Pora niestety zmienić sprzęt na "dwuosobowy". Sprzedam (11700 do negocjacji) bądź zamienię na motocykl turystyczno-szosowy/turystyczne enduro (mogę ewentualnie dopłaćić) Motocykl jest po serwisie. Wymienione zostały: olej Motul 10w50 + filtry olej i uszczelniacze w lagach łożysko górne amortyzatora nowa tylna opona (przejechała 100 km) Nowy filtr powietrza nowa linka sprzęgła Motocykl doinwestowany. Wszystko co nie grało wymieniane na bieżąco. Silnik nie bierze oleju i nie hałasuje (jest to jedna z najcichszych LC4 jakie słyszałem). Dodatkowo wydech akcesoryjny angielskiej firmy GForce, hamulce w stalowym oplocie. + komplet pomarańczowych plastików (SM jest szary) W razie pytań dzwonić 667-658-892
  5. Tak jak napisał ktoś wyżej liczba oktanowa jest miarą odporności na spalanie stukowe. Prędkość spalania mieszanki paliwowo-powietrznej w silniku benzynowym to około 30m/s. Podczas spalania stukowego to 300 m/s, mówi się wiec już o detonacji. Konstruktorzy przewidzieli taka a nie inna prędkość spalania przy projektowaniu silnika (kąt wyprzedzenia zapłonu itp.) a wiec spalanie stukowe oprócz wielu innych szkodliwych "efektów" powoduje nieefektywne spalanie mieszanki. Im częściej więc dochodzi do spalania stukowego, tym większe straty. Silniki w których nie przewidziano stosowania benzyny 98 oktan nie powinny być zasilane taką benzyną. Powód tego jest prozaiczny. Benzyna 95 oktan ma WIĘKSZĄ wartość opałową niż benzyna 98. Jeśli silnik ma czujnik spalania stukowego (w secie zapomnij) i tak przewiduje producent to lej 98. Im wyższa liczba oktanowa tym większe można ustawić wyprzedzenie zapłonu. Powoduje to zwiększenie mocy.
  6. Ja mam LC4 640 SM z 2000r. Co chce kolega konkretnie wiedzieć?
  7. Według mojego subiektywnego odczucia :) Jak najbardziej OK + Zawieszenie wybiera wszystko co oferują mu polskie drogi + Hamulce jak najbardziej OK w odróżnieniu od wersji enduro + Bardzo przewidywalne zachowanie w zakrętach + Pozycja jeźdźca pozwala kontrolować sytuację na drodze (widać ponad dachami samochodów osobowych) + glebpoodporność (brak plastików owiewek do połamania/malowanie, plastki barwione w masie, komplet nowych to około 500 -600 zł) + moc ani za mała ani za duża dla początkującego. + prawie nie do objechania w mieście i w korkach. + bardzo łatwy tuning Padło stwierdzenie, że trudno się będzie nauczyć na tym jeździć. Z tym się do końca nie zgadzam. Jeśli nie ma kolega odruchu odwijania manety do końca, to będzie OK. LC4 SM nie jest ciężkie (roczniki 2000 - 2003 to 136 kg na sucho) i osoba postury kolegi spokojnie sobie z nim poradzi. Poza tym to moto ma coś co powinno mieć każde - daje KUPĘ FUNU. Nauka stoppie, czy wheele na tym to zabawa.
  8. Jeśli chodzi o spalanie - to będzie zawsze spalał więcej gdyż LPG ma mniejszą wartość energetyczną niż benzyna. Jeśli chodzi o moc, to praktycznie wszystkie instalacje LPG 5 generacji są w stanie wyciągnąć więcej mocy niż na benzynie. Wtrysk ciekłego gazu do kolektora dolotowego powoduje schłodzenie powietrza, a więc dostaje się go do cylindra więcej, można więc spalić więcej paliwa.
  9. Ja już 5 lat jeżdżę Focusem 2.0 ghia Nakręcone 189000 km Co się popsuło: cewka - 150 zł Przełącznik wycieraczek - 100 zł plastikowy trójnik przy chłodnicy - butelka piwa łączniki drążka stabilizator - co 20000 km (150 zł) Rdza - dół drzwi - trzeba uważać. Dół tylnej klapy - zaprawka. Auto z tym silnikiem - wolnossący 130 konny zetec i wadze 1140 kg oraz zawieszeniem to jest to. Jeździłem golfem IV/V, Astrą, pegeuot 307 i żadne z nich nie dorasta jeśli chodzi o prowadzenie Focusowi do pięt. Niestety 2 litry sporo pali. W mieście 10 l/100 km
  10. Diabełku !!! Wielka mała kobietko - GRATULUJĘĘĘĘĘ
  11. Jeżdżę 50/50 teren i asfalt Moje poprzednie opony to TKC 80 przód i tył Teraz Mitas E09 tył i Haidenau bodaj K60 przód Oba zestawy to nie są typowe kostki jak już wiecie. Kilka refleksji na temat użytkowania: TKC znakomite opony uniwersalne, szybko sie zużywają i są drogie. Za jedna TKC można kupić 2 x mitas. Na błoto i głęboki sypki piach się nie nadają. W innych warunkach spełniają swoje zadanie idealnie. Mitas + Heidenau - opony średnio o połowę tańsze. Różnice to - zdecydowanie lepsze prowadzenie po piasku niż TKC. Błoto porażka, ale i tak lepiej niż TKC. TKC zdecydowanie lepiej na mokrym niż komplet mitas + heidenau. Asfalt - rządzi TKC, ale komplet o połowę tańszych opon niewiele odstaje. Na jednych i drugich poprzecierałem sobie buty i podnóżki na zakrętach :biggrin: Jak zamierzasz jeździć po mokrym asfalcie to o ile TKC zniesie to bez problemu to z miatasem i heidenau musisz BARRRRADZO uważać.
  12. Zapytaj chłopaków tutaj http://forum.enduro-adventure.com/index.php?c=1 ale raczej na szutrach się nie skończy
  13. Wcześniej się nie wpisywałem, ale Viguś i tak wiedział, że jadę... Miło znów będzie zobaczyć wasze mordki.
  14. Tak jak koledzy pisali, dobrego Dominatora to za tyle nie znajdziesz. Ja powoli dorastam do sprzedaży swojego, (zamiana na XR 650 R Super Moto) ale za mniej niż 7 tyś nie oddam ( to rocznik '97). Fakt, upgrade mu małe przeprowadziłem, posiada baczek Acerbisa 24l i kilka innych duperelek. Moto bardzo łatwo się prowadzi. Ma zawiasy Showa, felgi DID-a, hamulce w zależności od rocznika <96 nissin, a >96 brembo. Jeśli chodzi o hample to na ulice lepiej założyć przewody w stalowym oplocie. Zdecydowanie poprawiają wydajność i dozowalność choć i tak nie jest rewelacyjnie. Japońscy inżynierowie projektowali te motocykle jako : "miejskie enduro" i tu on czuje się najlepiej. Da się nawet objeżdżać skutery w korkach :rolleyes:. Poza tym wjedzie praktycznie wszędzie i tylko na torze jazda wymaga sporo wysiłku, co nie znaczy że się nie da.
  15. Ja bym dodał do tego jeszcze Hondę NX 650 Na XTZ i KLE jeździółem. Cięższe i bardziej podatne na uszkodzenia plastików. DR jak to DR :bigrazz:, wagowo podobnie do NX-a, ale to nie Honda i zdecydowanie mniej trwała. Po lasach i lekkim terenie NX jest OK, a i do Wilna z Warszawy ostatnio się wybrałem i dał radę. Do 120 km/h jedzie się całkiem komfortowo, dalej walka z wiatrem. Jak chcesz wiedzieć więcej pisz na priv.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...