Ciemka

witam, Ja - z braku większej gotówki - jeździłam w ls2 z otwieraną szczęką przez rok czasu. Bardzo go sobie chwaliłam, jedyne co mogę powiedzieć na minus - to nie jest zbyt cichy (nie wiem jak inne szczękowce). Po prostu po roku otwierania i zamykania szczęki uszczelka się wyrabia i zaczyna w środku bardziej huczeć. Chociaż przeżył ze mną jedną glebę i spisał się bardzo dobrze.

A ja olej kupuję sama od siebie :P Aczkolwiek sprzedajemy też na alledrogo. Nieraz jak przegladam aukcje innych użytkowników to się zastanawiam "skąd oni to kradną?". Fakt faktem, 90% ma w podbnej cenie, ale te 10% mocno zaniża, co jest dla nas nierealne i mooocnooo zastanawiające.

Wyskoczyć nie wyskoczy, bo mechanizm jest tak sprytnie pomyślany. Bardziej się obawiam co do jakości tej plastikowej szczęki, czy to się w razie W nie połamie.

Też mam teraz chrapkę na ten kask. Podoba mi się jego wykonanie i to, że jest w nim duża szyba (jak w otwartym) a i szczękę ma się osłoniętą.

U nas w sklepie Roma jest bardzo popularnym modelem, ludziom się podoba a i pozytywnie się o niej później wyrażają. A z krótszych, bardziej sportowych modeli szał robi Jetlock. :) Pozdrawiam.

Tak sobie przeglądam ten wątek i dziwi mnie to że nikt nie zauważył, że na oryginalnych rękawicach "rybka" alpiny ma buźkę u dołu, czyli od strony gdzie wkładamy rączkę. W podróbach buzia skierowana jest w stronę palców. Czyli, oryginał: http://sklep.intermo.../2/7/4672_1.jpg i podróba, zdjęcie kolegi z forum: https://photos-2.dro...0c/IMG_0527.JPG Na aukcji do której link podawaliście, przypominam: http://allegro.pl/re...2048935438.html są wykorzystane dwa zdjęcia, pierwsze ściągnięte z neta - oryginału, a drugie już realne - podróba, bo rękawice z pierwszego i drugiego zdjęcia różnią się między sobą, stąd taka atrakcyjna cena. PS. Gdyby ktoś potrzebował jakiś rabacik na alpinę to PW do mnie.

Dziękuję :) U siebie na sklepie mam coś takiego jak krem do skóry. Występuje w wielu kolorach, działa na skórę podobnie jak pasta a oprócz tego odświeża kolor. Kosztuje to około 20zł. Przy czym do moich butów się nie nadaje bo są trochę czerwone a trochę białe i czarne, więc ciężko by było je takimi kremami traktować. Ale mimo to, że widać na nich ich "staż" to naprawdę uwielbiam te buty, są mega wygodne. PS. Zapomniałam dodać że moje buty są takie genialne bo nikt inny takich nie ma. :D

Hmm nie przeczę. Pisałam o porównaniu do Brubecka. Ja używam jej teraz w zimie i jestem zadowolona. A jak będzie w lecie to napiszę jak przetestuję, choć w lecie jeżdżę w zwykłych, bawełnianych koszulkach, więc nie wiem czy będzie okazja :)

Które nie mają zamka? Moje mają i to po obydwu stronach.

A mi jeszcze trochę zostało z tego co mi Mycior dał, więc można odbierać w Jarosławiu :)

Przeczytałam cały wątek i: polecam Brubecka, sama jeżdżę w ich kominiarce, sprawuje się świetnie, z jednym małym ale - po roku rozciągnęła się i "zjeżdża" mi na oczy przy zakładaniu kasku, podejrzewam więc że trzeba by było następnym razem wybrać mniejszy rozmiar. Nikt jeszcze nie napisał o bieliźnie i kominiarkach BodyDry. Obejrzeć można pod adresem: http://www.sklep.cmamoto.pl/index.php?d=szukaj&producent=37 sama z niej korzystam i jestem zadowolona, nasi klienci również, a cena w porównaniu do Brubecka atrakcyjniejsza. :)

Hehe tak się składa że uwielbiam czerwień :) Dlatego kupiłam te buty. Czarne buty są dla mnie osobiście jakieś takie... nudne :)

Również jeżdżę w daytonach, konkretnie w takich: i jestem mega zadowolona. Butki nie przemakają i są bardzo wygodne. Jedyne co im dolega to niestety na tych kolorkach bardzo widać ich "wiek", jakiekolwiek zabrudzenia ciężko jest z nich usunąć a biały nie przypomina już tak białego ;)

Ja również byłam na tej imprezie, dojechałam do połowy trasy po czym postanowiłam pojechać inaczej ;] Ponieważ droga przez Załuż była zamknięta z powodu rajdów musiałam szukać objazdu a skończyło się to tak że w pewnym momencie... brakło drogi. :D Mój Franciszek spisał się doskonale w roli crossa i jakimś cudem dojechałam do domu. :D

A ja byłam ;)