Skocz do zawartości

fedek

Forumowicze
  • Postów

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez fedek

  1. owszem ja smigam taka i to juz od 3 sezonow,ja jestem w niej poprostu zakochany,mimo wiekszych kosztow eksploatacji niz popularne modele ktorych miliony
  2. no coz,o ile ja sobie przypominam to z tej 250-dziastki wyciskalem w latach mlodosci 180 km/h,ale mysle ze twoje proby i modyfikacje(druciarstwo,bez urazy)tylko potwierdzaja problem z gaznikami,ale tez warto sprawdzic regulacje zaworow,jest to model bardzo na to czuly ze wzgledu na bardzo wyskoobrotowy silnik,niestety nie pamietam wartosci nastawow,ale regulacja prosta na srubkach to pamietam bo robilem,ale wymaga dwoch szczelinomierzy,bo jedna dzwigienka na dwa zawory,ale to dosc odlegle wspomnienia wiec moge sie mylic choc nie sadze bo to wspomnienia z pieknej mlodosci,mnogosci podrozy i kobiet
  3. witam,posiadalem ten model przez 3 lata w poczatku latach 91-94 ,tez z rocznika 84,kupiony z przetargu bardzo zaniedbany,ale doprowadzilem go do stanu bdb,ja nie wykluczalbym wlasnie gaznikow,sam skladajac gazniki popelnilem blad przy skladaniu membram gaznikowych i mialem wlasnie taki efekt jak ty,mol nisamowity i nie chcial sie wkrecac w obroty podczas jazdy ,natomiast na postoju reagowal prawidlowo,ten motocykl po dobrym wyregulowaniu i pelnej sprawnosci jast naprawde jadowity i 500 setki beda mialy z nim problem,proponuje zaczac od gaznikow
  4. mialem ten sam problem w gpz 500,,,99 % napinacz,wymien na zapadkowy tak jak kolega wczesniej napisal,zeby byc pewnym na 100% proponuje odkrecic srube w napinaczu i ujzysz tam fazke na koncowke srobokreta,podkrec delikatnie z wyczuciem ,jak ucischnie na pare minut to 100% napinacza,warto zreszta wykrecic caly napinacz wtedy zobaczysz naocznie zasade jego dzialania,to bardzo proste urzadzenie,wtedy sproboj tak jak napisalem
  5. skoro zdjąłes dekiel to widac czy magnesy sa cale czy tez nie w kole magnesowym,napiecie zmienne okolo 70 volt ma byc pomiedzy kazdym przewodem wychodzacym z alternatora,sa to pewnie 3 żółte kable,pomiedzy nimi zmierz napięcie
  6. tak najprawdopodobniej mam juz 3 kumpli ktorzy sie zdecydowali na wyjazd,ale jak zrobisz to mozesz sie przylaczyc
  7. poszukuje kompanow do wyjazdu na zlot Twierdz Boyen,termin zlotu 27-29 VII,w tym samym czasie jest tez picnic country mragowo,wiec cale mazury w motocyklach
  8. po zdjeciu dekla pamietaj ze sruba zabezpieczajaca kolo magnesowe jest z lewym gwintem,oraz ze do zdjecia kola jest konieczny sciagacz tzn sruba drobozwojna ,ale nie pamietam jej wymiarow,poprostu ja wkrecasz o kolo zchodzi ze stozka,powodzenia
  9. tak jak pisalem tylko nie dodalem zebys ustawil na mierniku napiecie zmienne,,jesli dalej pomiary beda ponizej 60-80 volt(a nie milivolt)to na 99%procent kolo magnesowe,mialem gpz 500 ,to ten sam silnik i problem ladowanie doglebnie przerabialem i na forum opisywalem,pozdrawiam
  10. alternator jest pod lewym deklem silnika, powinna byc wiazka 3 kabli(najprawdopodobnie zoltych)miedzy tymi kablami sprawdz napiecie ,miedzy kazdym z nich powinno byc to samo napiecie
  11. Ładowanie sprawdza sie na właczonych swiatlach na wolnych obrotach powinno byc w granicach 13,6 a max 14 volt.Najczestrza przyczyna ładowania w tym modelu to uszkodzone koło magnesowe,zmierz napiecie przed regulatorem,masz tam 3 kable,napiecie pomiedzy nimi przy okolo 5000 obr powinno byc jak dobze pamietam okolo 60-70 volt.jesli luzy zaworowe sa ustawione jak pisales to jest ok,wykrec swiece i napisz jak wygladaja to moze nam cos to powie.Śprawdz czy chlodnica jest goraca ,moze nie ma obiegu plynu chlodzacego
  12. posiadam te przekroje,rotor sensor to zebatka do dawanie impulsow na czujnik abs,mialem z nim klopot ale go juz zdemontowalem,zabezpieczenie lozyska mozna wyjac pod warumkiem ze sie zdemontuje cala piaste ,i ja wlasnie jestem na tym etapie,narazie uderzenia w oske nie przynosza zadnego efektu,a nie chce nic uszkodzic ,i w tym miejscu mam narazie problem,ale niestety tez nie posiadam prasy ani mozliwosci podgrzewania wiec poprostu oddalem do demontazu do serwisu yamaha,lozysko 1200 zl to juz wiem,,ale jest do dostania typowe lozysko o tym rozmiarze za 180 zl,tylko jest węższe o 6mm jak rozbiore to sie zobaczy,cena 1200 za lozysko jest nie do przyjecia,dziekuja za zainteresowanie wlasnie dzwonili z serwisu yamaha ,trzeba dorobic specjalny sciagacza(oryginal sciagacz yamahy 1800 zl)
  13. dzięki za zainteresowanie,tego manuala oraz manula z przekrojami i nr katalogowymi czesci posiadam,niestety tam nie znajduje tej informacji,no coz chyba niewielu jest posiadaczy tego sprzetu i trudno uzyskac informacje,byc moze ktos mial z tym modelem doczynienia?ogolnie strasznie mi sie on podoba i jestem bliski doprowadzenia go do perfekcyjnego stanu techniecznego,choc to trudne i niestety kosztowne,ale najtrudniejsze mam za sobą ,czyli naprawa pompy abs,a podobno tylko dwoch ludzi na swiecie to naprawia
  14. teraz uwielbiam gts 1000

  15. nie wiem jak zalozyc nowy temat ,poprostu nie wyskakuje mi obcja wyslij,natomiast w starym temacie moge dodac odpowiedz,wiele razy prosilem o pomoc i ja tu uzyskalem.teraz posiadam gts 1000 ,żadki fajny model,zawiecha tyl juz po naprawach,przod prawie tez,ale niestety nie mam pojecia jak sie dostac do lozyska w piascie przedniej,nie jestem laikiem ,ale doszedlem do zebatki abs,ktora nie wiem jak wyjac aby jej nie uszkodzic,dopiero co zregenerowalem pompe abs,dzieki forum ze stanow,ale to jak byl moj brat ktory zna angielski i sciagnal mi odpowiednie materialy,czy ktos go na forum posiada,lub ktos z doswiadczonych mechanikow dokonywal takiej naprawy?
  16. fedek

    switez ukraina

    te relacje tez znalazlem,,tak chodzi mi o switaz na ukrainie a nie o switez na bialorusi,,,ale nie moge znalezc wyczerpujacych informacji
  17. fedek

    switez ukraina

    poszukuje informacji od ludzi ktorzy tam byli,chce we wrzesniu sie tam wybrac,dziekuje z gory za informacje
  18. tez bym doradzał kontrole koła magnesowego,to usterka fabryczna tego modelu,sam przerabiałem ten temat w gpz
  19. króćce bądź ssie lewe powietrze ośkami przepustnicy,tak było w mojej xjr
  20. fedek

    Bieszczady

    pisalem tylko o miejscach noclegowych,ale łapiecie za słówka
  21. tak jest Robciu to byl 2009,na fotce jak najbardziej moja gpz,,,z racji wieku juz skleroza,wstepnie sie wybieram,ale niestety nie na 100%,,jakby co bedziemy w kontakcie,zeczywiscie szatański wyjazd jest mocno meczacy,ale dalo rade w 2009 to i da w 2011,pozdrawiam
  22. w 2008 ja wybralem szatanski wiariant jeszcze wtedy białą gpz 500,w tym roku tez sie wstepnie wybieram w niedziele rano,,tzn wyjazd 5 rano
  23. fedek

    Bieszczady

    w wekend majowy jedziemy wieksza grupą,tzn okolo 18 motocykli w bieszczady,noclegi mamy zalatwione,niestety nie ma tam wiecej miejsc
  24. spróbuje wiec waku ustawiać,nie znałem takiej możliwości ,całe życie się człowiek uczy, tylko proszę kolegów o instrukcje co jak powinienem przeprowadzić,niestety dopiero za 1,5 tygodnia będę w domu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...