fedek

i tu wszyscy ci dobrze mowia,ja osobiscie przerabialem ten temat,napewno masz uszkodzone kolo, a wklejanie magnesow z niewiadomego zrodla nie daje zadnego dobrego efektu,powinines miec ladowanie na pozimie 13,9,14,2 prz wlaczonych swiatlach,napienie miedzy uzwojeniami alternatora powinno wynosic 70 v,pradu zmiennego przy 5000 obr,kup uzywke kola i bedziesz mial po problemie

w gpz 500 s tez nie mam tabliczki znamionowej,a nawet nie mam pojecia gdzie niby mialaby byc, na glowce ramy raczej nie ma miejsca tam sa numery nabite i nie ma zadnych otworow zeby ja przynitowac, u kolegi w zzr 100 ta sama historia

super,naprawde pogratulowac

od jakiegos czasu pojawily sie stuki w okolicy chyba glowicy ,ale tylko miedzy 2000-3500 obrotow szczegolnie slyszalne po lekkim rozgrzaniu,przy normalnej temperaturze pracy i po przejechaniu kilku kilkunastu kilometrow staja sie coraz mniej slyszalne,czy to moze byc zbyt duzy luz zaworowy?,czy moze walki sie sypia?

naprawde szukalem,bo wiem ze sa gdzies w ofercie takie dystanse ktory niweluja zbyt krotkie wysiegniki lusterek,,kiedys gdzies widzialem,ale teraz nie moge znalezc,moze ktos wie gdzie to mozna kupic??

to u mnie zamowiles te cewki,moge wlozyc w paczke to kolo o ktorym pisalem i wysle ci to wszystko za 180 zl czyli dwie cewki i kolo ktore laduje na bank,bo mimo onnych punktow zaplonu udalo mi sie raz odpalic gpz i na wolnych obrotach bylo 13,5 13,8 ,ladowanie ,po wlaczeniu swiatel tez 13,5 13,8 takze jak sie zdecydujesz to daj znac ,za jeden magnes chca 50 zl,sprzedaje tanio ale mi sie juz nie przyda, wole komus pomoc,a chce tylko odzyskac kase ktora nie potrzebnie wydalem

gutek rapid,ja potem mialem kontakt z gosciem ze slawatycz,i mysle ze jest bardziej konkretny,byla nawet sklonny mi podeslac na wzor kolo bez magnesow ,abym porownal sobie z tym co kupilem od kle,wczoraj rozmawialismy przez telefon,chcesz odemnie kupic uzwojenie ,ja mam dwa,ale moze sie zastanow bo nie chce nikogo nacigac,moze najpierw znajdz kolo a potem sprawdz czy cewke trzeba wymienic,jak bedzie trzeba to tak jak mowilem mam az dwie 100% sprawne choc tez sa na nich slady po urwanym magnesie.JA mam kolo od kle z 5 magnesami ,jeden urwany,reszte skleilem na wszelki wypadek klejem do metalu,ale u mnie zle pracowal gpz bo kolo od kle ma inne punkty zaplonu,ale ladowanie bylo na 100%. niesty zpilowalem z tego kola takie 3 male nadlewy bo bym ci sprzedal albo pomysl o regenacji samemu,mam w kole 4 cale magnesy i jedno pekniete,jesli uda ci sie odkleic w calosci ,i wkleisz do swojego kola bedzie dzialac na 100%,tylko musisz zwrocic uwage na biegunowosc,ci ktorzy regeneruja uzywaj kleju poxipol do metalu .

informuje ze kase od goscia z rzeszowa otrzymalem

wreszcie zdobylem kolo magnesowe oryginalne,i do tego poprawione z pierscieniem,i wszystko hula jak trzeba,wreszcie dzis pojeezdzilem,tylko kasy od goscia z rzeszowa co niby regeneruje dalej nie mam choc znow zapewnial ze dostane do dzis kase chyba jednak czekA MNIE SąD

kola oryginalnego juz nie mam,ale zeszlifuje te 3 nadlewy do czujnikow,ktorych nie bylo w poprzednim kole moze pomoze dzis wystawilem gosciowi z rzeszowa negatyw i odrazu dostalem maila z ponownym zapewnieniem ze kase otrzymam,zobaczymy jesli otrzymam zmienie swoj komentarz jestem w punkcie wyjscia,szukam kola magnesowego do gpz,moze ktos ma do sprzedania?

no coz poddaje sie wstawiam do warszatatu gpz,po zalozeniu kola od gpz moto przestal palic ,wszystko sprawdzone,zaplon jest przypadkowy ,i raczej w nieodpowiednim momencie,wychodzi ze na kole sa inne miejsca zaplonu,zreszta jest na kole dlugi nadlew do sterowania impulstaorem,i dodatkowo 3 male nadlewy,niestety nie mam kola starego by porownac,byc moze wystarczy zeszlifowac te 3 male nadlewy,byc moze przez nie uklad zaplomowy glupieje jak sobie przypominam w starym kole byl tylko jeden dlugi nadlew do sterowania impulsatorami moze ktos z was mial dla porownania takie kolo? zalozylem kolo od kle 500

rezystancja jest taka sama impulstaorow,siedza one na swoim miejscu w deklu,tam nie ma zadnej regulacji odleglosci,wszystko wizualnie jest na swoim miejscu,zreszta pisalem ze zminilem piny w kostce,aby zaminiec impulsatory,ale efekt ten sam,na tym samym cilindrze nie bylo iskry .tam sa dwa niezalezne impulsatory,wbudowane w dekiel,nawet nie wiem jakbym mial dokonac pomiaru odleglosci ,skoro sa w deklu wiec po zalozeniu nie mazliwosci ingerencji ale moze porownam wartosci na pinah modolu,jednego i drugiego cylindra

w jaki sposob mozna sprawdzic czy to modol ulegl uszkodzeniu?

moja nieszczesna gpz,wymienilem kolo magnesowe od kle 500 oryginalne,niestety po zlozeniu motocykl nie chcial odpali,,po sprawdzeniu okazalo sie ze kolo sie rozsypalo,jeden magnes odkleil sie i wypadl poza kolo i alternator opierajac sie na imulsatorze,na jednym z cylindrow po ponownym zlozeniu okazalo sie ze brak iskry,zamienilem cewke nic nie dalo,spawdzilem polaczenie miedze cewka a modulem jest ok, pomyslaem ze moze impulsator zostal uszkodzony,ale zamienilem impulsatory poprzez zamaine w kostce i dlaej na tym samym cylindrze jest brak iskry,w zasadzie pozostal modol zaplonowy,chyba ze sie myle,moze ktos ma jakies sugestie.czy mogl posc modol po tym jak magnes dostal sie miedzy kolo a impulsator?

kolo od kle przyszlo w stanie oryginalnym,dzis bede zakladal.kasy od gosci z rzeszowa nie ma,pamietajcie jego nick na allegro to Nanio500s,ostrzegam,ja byc moze stracilem 500 zl,lepiej zeby inni unikneli niespodzianek,zreszta jakos dziwnie nie ma zadnej jego aukcji a bylo sporo. po jutrze napisze jakie efekty

no coz kolo znalazlem nastepne od kle 500 ponoc pasuje,zobaczymy jak przyjdzie,kasyz rzeszowa jeszzce nie dostalem,ponoc dzis wysla,poinformuje co dalej sie dzieje.

no coz ,mojej histori czesc dalsza,motocykl dalej stoi w garazu a lato mija,terminow odeslania mi dobrego kola magnesowego od gosci z rzeszowa bylo juz kilkanascie,a lato mija,jutro tz piatek 9.08.2007,mial byc terminem juz 100%,dzis pozwolilem sobie zadzwonic do gosci z rzeszowa,a tu sie okazuje ze znow nowa historia,motocykl niby jest (na czesci) z ktorego mialem dostac kolo,ale gosc mi mowi ze nie mial miejsca go zabrac ze soba,przypominam ze ten termin mial byc 100%,nadmienie ze to trwa juz ponad miesiac. Po niezbyt gzecznej rozmowie,(juz mi nerwy puscily)gosc zgodzil sie niby odeslac pieniadze,ale gdy uslyszal ze dostanie negatywa za zalatwienie sprawy,stwierdzil ze odesle mi jak nie wystawie mu negatywa,albo wysawie pozytyw,no coz zobaczymy co dalej,bede relacjonowal bo uwazam ze nalezy ostrzeac sie przed niuczciwymi sprzedawcami,gosc zmarnoawl moj urlop,nie pojechalem na picnic country i wogole jestem zalamany,teraz dalej szukam kola magnesowego i czekam na zwrot kasy .

no coz kolo magnesowe odeslane ,przyslal niby poprawione ale jest jeszcze gorsze ,nie ma ladowania wogole ,uzwojenia zmienione regler tez. czekam na ponowna wymiane,ale to juz trwa w sumie miesiac,zaraz minie sezon a ja wciaz mam rozebrany motocykl. Czy ktos moze juz kupowal u tego goscia kolo magnesowe?prosze ewentualnie o opinie na jego temat,bo ostatnio mam problem z kontaktem do niego,nie odbiera telefonow,mam nadzieje ze nie stracilem 500 zl i do tego calego sezonu. Ale moze ktos sie wypowie kto jest zadowolony,moze tylko ja mam pecha.

podczas rozbiurki kola magnesowego,na polozonym na bok motocyklu,wypadl mi klinik ktory ustala polozenie kola magnsowego i walu i wpadl do kanalu do miski olejowej,nie wiem jak jest tm konstrukcja w misce ,czy moze spowodowac jakies szkody?czy tylko bedzie sobie lezal w misce olejowej?.nie wiem czy rozbierac,czy tylko zalatwic drugi klinik,niestety z ladowaniem walcze juz 3 tydzien,juz brak sil,drugi raz odsylam kolo ,ktore niestety nie indukuje prawidlowega napiecia,reszte wszystko wymienione i sprawdzone.ladowanie w gpz,to prawdziwa mordega

no coz regulator sprawdzony,i to nie to,udalem sie do elektryka i stwierdzil ze kolo magnesowe nie wytwarza odpowiedniej indukcji,i to jest cala przyczyna,jutro dzwonie do goscia z rzeszowa co'regeneruje te kola,mam nadzieje ze wymieni,jesli nie opisze to w na allegro,ale poki co nie przesadzam moze gos jest w poaradku,opisze to jutro po rozmowie z nim do uslyszenia no coz regulator sprawdzony,i to nie to,udalem sie do elektryka i stwierdzil ze kolo magnesowe nie wytwarza odpowiedniej indukcji,i to jest cala przyczyna,jutro dzwonie do goscia z rzeszowa co'regeneruje te kola,mam nadzieje ze wymieni,jesli nie opisze to w na allegro,ale poki co nie przesadzam moze gos jest w poaradku,opisze to jutro po rozmowie z nim do uslyszenia

napiecie z altka miedzy fazami dochodzi do 56 volt chyba ze 12,7-12,8 volt przy wlaczonych swiatlach to prawidlowe napiecie,czy moglby ktos sprawdzic u siebie?

no coz ,ladowanie gpz ,kolo magnesowe wymienione regenerowane od goscia z Rzeszowa,uzwojenie wymienione,prz 4000-5000 obrotow ladowanie okolo 13.9-14, v,ale po wlaczeniu swiatel spada do 12,5 v,po 200-300 km akumulator siada,czy to moze byc regulator napiecia?jak sprawdzic?